Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Podczas protestu rolników przed Parlamentem Europejskim w Brukseli wybuchają pożary  wiadomości ze świata

Podczas protestu rolników przed Parlamentem Europejskim w Brukseli wybuchają pożary wiadomości ze świata

Do Brukseli przybyły konwoje setek wściekłych rolników, aby zaprotestować przeciwko warunkom pracy i płacom, co doprowadziło do wzniecenia pożarów przed Parlamentem Europejskim, a policja użyła gazu łzawiącego. W pobliżu spotkali się przywódcy Unii Europejskiej.


Czwartek, 1 lutego 2024 o 12:29, Wielka Brytania

Wściekli rolnicy podpalili budynek Parlamentu Europejskiego w Brukseli, aby zaprotestować przeciwko podatkom, rosnącym kosztom i taniemu importowi.

Policja szacuje, że około 1300 traktorów zablokowało główne drogi przez miasto, a jeden z nich uniósł transparent z napisem: „Jeśli kochasz ziemię, wspieraj tych, którzy nią zarządzają”.

„Żadnych rolników, żadnego jedzenia” – głosił inny napis, podczas gdy inni obecni w tłumie rzucali jajkami w budynek Parlamentu Europejskiego.

Naoczny świadek:
Petardy eksplodowały podczas protestów wściekłych rolników

Funkcjonariusze w strojach bojowych strzegli barykad, gdy przywódcy mieli się spotykać w pobliżu Parlamentu, a traktory zaparkowane były na centralnym placu.

Policja użyła gazu łzawiącego i armatek wodnych, gdy tłumy, wściekłe na podatki i zielone zasady, próbowały burzyć barykady, twierdząc, że nie otrzymują wystarczających wynagrodzeń i borykają się z nieuczciwą konkurencją z zagranicy.

„Jeśli zobaczysz, ilu ludzi tu dzisiaj mamy i jeśli zobaczysz to w całej Europie, musisz mieć nadzieję” – powiedział Kevin Bertens, rolnik z zagranicy. Bruksela.

„Musimy mieć nadzieję, że ci ludzie zrozumieją, że rolnictwo jest niezbędne – wiesz, to żywność”.


zdjęcie:
Rolnicy spalają śmieci i opony. Zdjęcie: AP

Serce Brukseli zamieniło się w kocioł

Przed nami krąg policji chroniący Parlament Europejski, a nad naszymi głowami unosi się gryzący dym. Fajerwerki wybuchają cały czas, blisko i daleko.

Serce Brukseli, zamieszkane zwykle przez polityków, konsultantów i właściwych lobbystów, zamieniło się w kocioł.

Petardy eksplodują zbyt blisko, aby zapewnić wygodę. Po drugiej stronie Placu Luksemburskiego pali się bela słomy. Obok niego zgasła zielona poświata. Wtedy ktoś wrzucił gumową oponę do płonącego ognia i powietrze zaczął wypełniać gęsty, czarny dym.

Przebywanie w centrum Brukseli jest teraz niesamowitym doświadczeniem hałasu, zapachu, ciepła i widoków. Łączące to wszystko jest poczucie napięcia pomiędzy tymi, którzy przyszli protestować, a tymi, którzy stają im na drodze.

Przeczytaj pełną analizę Adama Parsonsa tutaj

Rolnicy zabezpieczyli już kilka środków, w tym propozycje UE mające na celu ograniczenie importu produktów rolnych z Ukrainy i złagodzenie niektórych przepisów środowiskowych dotyczących gruntów ugorowanych.

We Francji gdzie Protesty trwają od tygodniRząd obiecał większą pomoc i porzucił plany stopniowego zmniejszania dopłat do rolniczego oleju napędowego.

Protesty wybuchły w całej Europie, a rolnicy wściekli w Belgii, Hiszpanii, Portugalii, Holandii i Włoszech. Niemcy I Włochy.


zdjęcie:
Ludzie chronią się za barykadą przed Parlamentem Europejskim. Foto: Reuters

Wybory na horyzoncie

Choć kwestie związane z rolnictwem nie znalazły się w programie spotkania przywódców UE – które skupiało się na pomocy dla Ukrainy – premier Belgii Alexander De Croo zasugerował, aby przywódcy omówili teraz kryzys.

„Musimy także upewnić się, że mogą uzyskać odpowiednią cenę za oferowane przez siebie produkty wysokiej jakości” – dodał.

„Musimy również dopilnować, aby obciążenie administracyjne, które ponoszą, pozostało rozsądne”.


zdjęcie:
Dym unosi się z pożaru, gdy traktory parkują w Brukseli. Foto: Reuters

Czytaj więcej:
Rolnicy z okolic Paryża mają poważny cel
Moment, w którym rolnicy trąbią w rytm dźwięku Małego Rekina

Wybory do Parlamentu Europejskiego zaplanowano na czerwiec tego roku, a partie skrajnie prawicowe – coraz bardziej atrakcyjne dla rolników – prawdopodobnie odniosą zyski.

To limitowana edycja tej historii, więc niestety ta zawartość nie jest dostępna.

Odblokuj pełną wersję

Prawicowy premier Węgier Viktor Orban spotkał się w nocy z rolnikami.

„Musimy znaleźć nowych przywódców, którzy naprawdę reprezentują interesy ludzi” – powiedział ze smutkiem jego rzecznik.