Reporter/Lowell Spencer Greg Costanino z McDonalda pilnowany przez Springfield Bio Brøngard w piątek.
NOWE MIDDLEtown – Nie ma jak w domu.
Trener koszykówki Springfield Tigers, Jeff Brink, wrócił do domu, aby go przewrócić i odpowiedzieć swoim piłkarzom doskonałym wynikiem 11-0 na rozpoczęcie sezonu.
Tygrysy pokazały, jak duża była ich dominacja nad drużyną, wygrywając w piątek wieczorem krzywe zwycięstwo 78-24 nad ligowym rywalem MacDonaldem. Tygrysy dominują w MVAC z wynikiem 7-0, podczas gdy Błękitne Diabły spadły do 5-6 w ciągu roku, 4-2 w lidze.
Chociaż Brink miał napięty harmonogram podczas nauczania w Hudson, był podekscytowany i ponownie cieszył się możliwością stażu w swojej szkole. Tam ma nadzieję pozostać do końca swojej kariery trenerskiej.
„Czuję się błogosławiony” Uwaga na krawędzi. „Wiele osób nigdy nie ma takiej możliwości, a ja jestem bardzo szczęśliwy. Muszę podziękować wszystkim, którzy dali mi taką możliwość, jak zarządzanie. Powrót do domu jest wyjątkowy. Moja rodzina wciąż jest w mieście i to jest jeden z powodów, dla których Tutaj zakończyłem swoją karierę i moim celem było zawsze wrócić tu kiedyś.”
on dodał, „Jest wyjątkowy. Społeczność naprawdę kupuje okręg szkolny i lekkoatletykę. To właśnie tworzy ścisłą więź, która łączy ludzi, zwłaszcza w dzisiejszych trudnych czasach. To coś wyjątkowego. A przyjechać tutaj z moimi dziećmi, to po prostu niesamowici faceci, to spełnienie marzeń.”
Tygrysy były w stanie wrócić do miejsca, w którym były trener Steve French odszedł w zeszłym roku i niczego nie przeoczyły. Świadectwo przywództwa wielkich graczy tygrysów.
„Wszystko było prawie takie samo ze stylem tempa, w górę iw dół na boisku, graj ostro, wyrzuć walkę i walcz. Więc to nie była taka duża zmiana. Kochamy trenera Brinka z powrotem tutaj i znam wszystkich fani kochają go tutaj. Wszystko to. Bardzo ekscytujące w moim ostatnim roku ” Alex Rothwell powiedział, że to wielki napastnik.
Tygrysy nie traciły dużo czasu, aby zdominować swoją grę z MacDonaldem, ponieważ po jednej ćwiartce gry prowadzili 18:3. Swoją przewagę w drugiej klatce zwiększą, gdy wejdą do pierwszej połowy o 40-9. Wszystkie dziewięć punktów pochodziło od Błękitnych Diabłów z trzema punktami, ponieważ wysoki poziom farby Tygrysów uniemożliwił im zdobycie gola w hali.
Diabłom nie pomogło to, że stracili na uboczu dwóch młodszych graczy, White Wolforda i Michaela Portera. Ale trener Blue Devils, Jimmy Francescelli, nie użyłby tego do obrony.
„Ale to nie jest dla nas wymówka” – powiedział Franceschilli. „Mieliśmy kilka otwartych ujęć. Chcę powiedzieć, że było nas sześciu na czterdziestu pięciu z pola. To nie było takie dobre.”
Tygrysy nadal odpadały w trzeciej kwarcie, mając 50 punktów przewagi, 62-12, pod koniec kwarty. Ale diabły dalej walczyły, ponieważ były w stanie zachować uczciwość nawet z Tygrysami w ostatniej klatce, aby podwoić swój wynik w klatce.
„Nie zrezygnowaliśmy. To dobrze” – powiedział Franceschilli. „Nawet jeśli strzały nie spadły, nadal graliśmy ciężko i robiliśmy właściwe rzeczy. To (Springfield) to dobra drużyna koszykówki, mają 11-0. Jest ku temu powód.
Tygrysy chcą przystąpić do testu w przyszły wtorek, kiedy zagrają w Polsce w kolejnym meczu. The Blues mają tydzień na odzyskanie sił i przegrupowanie się, gdy zagrają w Mineral Ridge w następny piątek.
„Dumny miłośnik mediów społecznościowych. Nieprzejednany badacz sieci. Internetowy guru. Przez całe życie uzależniony od muzyki.”
More Stories
Najlepsi bukmacherzy na Euro 2024: Twój kompletny przewodnik po zakładach na piłkę nożną
Zakłady sportowe dla początkujących: kompletny przewodnik
Fan tenisa pojechał z wnukiem z Polski do Dubaju, aby kibicować Idze Świątek – Aktualności