Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Prezydent Polski składa przysięgę w rządzie;  Opozycja potępia kpiny

Prezydent Polski składa przysięgę w rządzie; Opozycja potępia kpiny

WARSZAWA, 27 listopada (Reuters) – W poniedziałek prezydent Polski zostanie zaprzysiężony jako członek rządu, który będzie funkcjonował tylko do grudnia, co według opozycji jest „śmiesznym” opóźnieniem objęcia władzy po zdobyciu większości. Wybory październikowe.

Nacjonalistyczna partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS), sprawująca władzę od 2015 r., zwyciężyła w sondażach, ale znacznie zabrakło jej do 231 mandatów potrzebnych do uzyskania większości i jest mało prawdopodobne, aby uzyskała wotum zaufania w parlamencie.

Szeroka koalicja partii prounijnych ogłosiła, że ​​jest gotowa utworzyć rząd liczący 248 mandatów, ale sojuszniczy lider PiS Andrzej Duda dał pierwszą szansę premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.

Wybitni politycy PiS Mariusz Błaszczak i Jacek Sasin oświadczyli, że nie wejdą do nowego rządu, a czołowi politycy i komentatorzy opozycji twierdzą, że wielcy zwycięzcy partii nie chcą dołączyć do upadłej administracji.

Jednak w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie lider PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że twierdzenie, że przedstawiciele partii wagi ciężkiej nie chcą w niej uczestniczyć, jest „rażącym kłamstwem” i że jego pomysłem było utworzenie rządu złożonego z ekspertów, a nie polityków.

„Najważniejsze, żeby w tym rządzie nie było zbyt wielu polityków” – powiedział państwowej agencji prasowej PAP. „Chcemy pokazać, że możliwe jest rządzenie inaczej”.

Premier obiecał wdrożenie propozycji politycznych opozycji, próbując przekonać ją do współpracy z nim.

Jednak jego apele nie zyskały większego oddźwięku wśród legislatorów, którzy oskarżają PiS o przewodnictwo w demokratycznym odwrocie, który zablokował finansowanie Unii Europejskiej, o erozję praw kobiet, demonizację grup mniejszościowych, takich jak społeczność LGBT, oraz o powszechny nepotyzm w instytucjach państwowych .

Opozycja oskarża rząd o zaprzestanie taktyki mającej na celu zatuszowanie dowodów nadużyć w trakcie jego kadencji.

„Wszyscy wiemy, że to wielki żart i farsa” – powiedział prywatnemu nadawcy Radio Jet poseł Marcin Gierwiński z liberalnej grupy Sojusz Obywatelski (KO). „To walka o czas”.

Doniesienia: Alana Charlisha i Pavla Florkiewicza, redakcja: Ed Osmond

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.

Zdobądź prawa licencyjneOtwiera nową kartę