Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Wybory w Holandii: Wyborcy wybierają nowych przywódców w zaciętym wyścigu

Wybory w Holandii: Wyborcy wybierają nowych przywódców w zaciętym wyścigu

  • Napisane przez Paula Kirby’ego
  • BBC News, Haga

Skomentuj zdjęcie,

Wyborcy mają do wyboru 26 partii, a zwycięzca otrzyma pierwszą szansę na utworzenie rządu

Kiedy holenderscy wyborcy decydują, kto wprowadzi ich kraj w nową erę polityczną, na pierwszy plan wysunęły się cztery partie.

Sondaże wskazują, że wyścig jest zacięty i głosowanie kończy się o godzinie 21:00 (20:00 GMT).

Oczekuje się, że zwycięży lider centroprawicy Dylan Jesseljoos i zostanie pierwszą holenderską kobietą premierem.

Jej najbliższymi rywalami są antyislamski populista Geert Wilders i lewicowa koalicja pod przewodnictwem byłego komisarza Unii Europejskiej Fransa Timmermansa.

W środowych wyborach ponad 13 milionów holenderskich wyborców będzie miało możliwość wyboru pomiędzy 26 partiami, a mandaty może zdobyć aż 17 partii.

Po 13 latach rządów Marka Rutte oczy Europy uważnie obserwują te wybory. Największa partia mogłaby uzyskać mniej niż 20% głosów w całym kraju i mniej niż 30 mandatów w 150-osobowym parlamencie, co jest zjawiskiem bezprecedensowym w holenderskiej polityce.

Zaufanie do rządu spadło do najniższego w historii poziomu po skandalu politycznym, w wyniku którego tysiące rodziców zostało błędnie uznanych za oszustów socjalnych. Polityk, który bronił ich praw, zaledwie trzy miesiące temu założył partię centrową, a już jest przedstawiany jako twórca króla.

Nowa umowa społeczna Petera Omtsigta będzie prawdopodobnie kluczowa w kształtowaniu kolejnego rządu koalicyjnego. Wykazywał niewielkie zainteresowanie kierowaniem krajem, ale ktokolwiek wygra, będzie potrzebował jego wsparcia.

Skomentuj zdjęcie,

Dylan Yeselgoz skupiła swoją kampanię na budowie nowych mieszkań i zmniejszeniu wskaźników imigracji

„Wiem, co mogę zrobić dla Holendrów” – powiedziała Dilan Yeselgoz, która przybyła do Holandii jako córka tureckich uchodźców i dla której zmniejszenie poziomu imigracji stało się priorytetem w równym stopniu, jak radzenie sobie z wysokimi kosztami życia.

W przeciwieństwie do rywalek nie wyklucza współpracy z Partią Wolności Wildersa. Ale jeśli wygra, całkowicie utrzyma swoją konserwatywną Partię Liberalną, Partię Liberalną, z dala od rządu Wildersa.

Kiedy we wtorek wieczorem podczas ostatniej debaty telewizyjnej ogłosił, że będzie premierem całego narodu holenderskiego, powiedziała, że ​​stanie się to tylko wtedy, gdy zerwie całą swoją politykę, taką jak zakaz islamu i opuszczenie Unii Europejskiej, co nazywa „Następny.”

Wilders, który jest parlamentarzystą od 25 lat, zaproponował zawieszenie swojej antyislamskiej polityki i oświadczył, że rozumie, że holenderscy wyborcy nie są jeszcze gotowi opuścić Unii Europejskiej.

Powiedział BBC: „Nie mamy NEXT w naszym programie, mamy referendum w sprawie NEXT i to jest coś innego”.

Źródło obrazu, Remco de Waal/EPA-EFE/REX/Shutterstock

Skomentuj zdjęcie,

Geert Wilders (z prawej), Frans Timmermans (w środku) i Peter Omtzgut (z lewej) wśród faworytów

Jego retoryka podczas tych wyborów była umiarkowana, twierdzi politolog Martin Rozema, który uważa, że ​​niektóre partie mogłyby znaleźć sposób na współpracę z nim w rządzie.

„Może istnieć taka opcja [the Freedom Party] Popiera koalicje z ministrami lub bez nich. Zwykle masz większość lub mniejszość [government]Ale w tym przypadku może być coś pomiędzy.”

Mimo tak ogromnego wyboru, wielu wyborców pozostaje obojętnych, a przed głosowaniem prawie połowa z nich była nadal niezdecydowana. Liczba ta dotyczy jednej z najbiedniejszych dzielnic Rotterdamu, Krooswijk.

„Jeszcze nie zdecydowałam, ale będzie to jedna z partii, której nie było w poprzednim rządzie” – powiedziała Laura. „Wszyscy są odpowiedzialni za podwyżki cen”.

Drago, który pracuje w kawiarni swojej dziewczyny, narzeka, że ​​wysokie podatki uniemożliwiają mu życie. Skarży się, że imigracja zaostrzyła i tak już trudny kryzys mieszkaniowy, w wyniku którego w Holandii brakuje 390 000 domów.

Trzy studentki z lokalnej pralni oświadczyły, że one również prawdopodobnie zagłosowałyby na Sojusz Zielonych Partii Pracy i Lewicy (PvdA/GL), choć wyraziły również obawy związane z imigracją.

Lider Sojuszu Lewicy Frans Timmermans uważa, że ​​ma duże szanse na kierowanie kolejnym rządem.

Powiedział BBC: „Ten kraj nie może funkcjonować bez koalicji, to nasza historia”.

„Lewica nigdy nie była w stanie rządzić tym krajem samotnie. Zawsze potrzebujemy partnerów w centrum polityki. „

W zeszłym roku saldo migracji do Holandii podwoiło się, do ponad 220 000, częściowo z powodu uchodźców uciekających przed rosyjską inwazją na Ukrainę.

Z tego powodu centrowa Rada Bezpieczeństwa Narodowego Petera Omtsigta chce ograniczyć imigrację do 50 000 osób i jest to jeden z powodów popularności Geerta Wildersa w sondażach.

Jego skrajnie prawicowy rywal Thierry Beaudet nie odniósł takiego sukcesu wśród wyborców. W sondażach przegrał, a podczas kampanii dwukrotnie został zaatakowany, aż w poniedziałek wieczorem trafił do szpitala po uderzeniu w głowę butelką piwa.