Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Prezydent Polski mówi, że konieczne są zmiany w systemie dyscypliny sędziowskiej

Prezydent Polski mówi, że konieczne są zmiany w systemie dyscypliny sędziowskiej

WARSZAWA (Reuters) – Prezydent Polski powiedział w piątek, że potrzebne są zmiany w systemie dyscyplinarnym dla sędziów, ale nie powiedział, jakie kroki poprze, które mogłyby pomóc Warszawie uniknąć sankcji finansowych ze strony Unii Europejskiej.

Sąd Najwyższy UE orzekł 15 lipca, że ​​izba dyscyplinarna Sądu Najwyższego, powołana przez rządzących nacjonalistów w Polsce, nie gwarantuje niezależności sądownictwa i osłabia prawo bloku.

Orzeczenie zaostrzyło spór o praworządność między Warszawą a Komisją Europejską, organem wykonawczym UE, co może doprowadzić do nałożenia na Polskę kar pieniężnych, jeśli nie dotrzyma terminu 16 sierpnia na rozwiązanie izby dyscyplinarnej, a nawet ostatecznie straci środki finansowe. .

To może być duży problem dla rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), która stara się wzmocnić polską gospodarkę po pandemii COVID-19, a spór ujawnił pęknięcia w koalicji rządzącej.

Małgorzata Manowska, Prezes Sądu Najwyższego, napisała do prezydenta Andrzeja Dudy, wzywając go i prawodawców do wprowadzenia zmian, aby stworzyć skuteczny system dyscyplinowania sędziów, którego nie można kwestionować.

„Wszystko wskazuje na to, że konieczne będą zmiany legislacyjne” – powiedział PAP prezydent Andrzej Duda zapytany o przemówienie Manowskiej.

Nie było od razu jasne, jakie zmiany wesprze Duda i jak daleko mają się posunąć.

Prawodawcy Prawa i Sprawiedliwości utrzymują, że sądownictwo znajduje się poza jurysdykcją UE, ale powiedzieli, że rozważają zmiany regulacyjne w komisji dyscyplinarnej.

Eksperci prawni zwracają uwagę, że kosmetyczne zmiany nie wystarczą, by usatysfakcjonować Sąd Najwyższy UE.

„Jedynym wyjściem jest zapewnienie przez polskie władze pełnego przestrzegania nakazu i orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości” – powiedział Laurent Beech, profesor prawa europejskiego na Middlesex University w Londynie.

Nie wszyscy członkowie koalicji rządzącej są zgodni co do sposobu rozwiązania konfliktu.

Wicepremier Jarosław Guen, który należy do Partii Accord i jest młodszym członkiem koalicji, powiedział, że spory, które mogą grozić utratą pieniędzy w Polsce, są „absolutnie bezsensowne”.

Z kolei ustawodawcy innego koalicjanta, eurosceptycznej partii Jedna Polska, której lider był architektem reformy rządowej sądownictwa, twierdzą, że Polska nie powinna być postrzegana jako ulegająca naciskom Brukseli.

Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Caleta, jeden z jej wyższych członków, powiedział: „Rozmawiamy o niektórych zmianach w Sądzie Najwyższym. Ale nie wprowadzimy ich na wniosek Komisji Europejskiej. To nasza suwerenna decyzja, jeśli zdecydujemy się coś zmienić ”.

(Sprawozdawczość Alana Sharlisha, Anny Lodarshak-Simczuk i Agnieszki Bartichko; Redakcja Timothy Heritage)

Nasze kryteria: Zasady zaufania Thomson Reuters.