Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Polska kupuje czołgi i helikoptery zdolne do prowadzenia połączonej wojny zbrojnej

Polska kupuje czołgi i helikoptery zdolne do prowadzenia połączonej wojny zbrojnej

Minister obrony narodowej Mariusz Puszak podczas ceremonii przekazania 14 amerykańskich czołgów Abrams w Szczecinie, 28 czerwca.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP/Agencja Anadolu za pośrednictwem Getty Images

  • Polska jest świadkiem szaleństwa wydatków na budowę, jak to określa, „największych sił lądowych w Europie”.
  • Wśród zakupów znajdują się amerykańskie czołgi i helikoptery zaprojektowane do działania ramię w ramię na polu bitwy.
  • Wzmocnienie militarne Warszawy następuje w odpowiedzi na rosnące napięcie w Europie w związku z wojną na Ukrainie.

W miarę jak Europa Wschodnia dozbraja się w odpowiedzi na inwazję Rosji na Ukrainę, Polska wyłania się jako regionalna potęga militarna.

Choć od 1999 roku jest członkiem NATO, Polska wydaje znacznie więcej niż starsi członkowie sojuszu. Budżet obronny Polski na rok 2023 na poziomie 3,9% PKB To prawie dwukrotnie Cel NATO, jakim jest przeznaczenie 2% PKB każdego kraju, jest celem ukierunkowanym na filary sojuszu, takie jak Niemcy i Francja Jeszcze się nie spotkaliśmy.

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powiedział, że Polska zamierza stworzyć „największe siły lądowe w Europie”. Obejmuje to podwojenie armii do 300 000 pracowników. Według Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych Polska posiada obecnie mieszankę sprzętu zachodniego i radzieckiego, w tym 650 czołgów, 800 dział artyleryjskich, 94 myśliwce odrzutowe i 28 helikopterów szturmowych.

Polska wysłała na Ukrainę część swojego starego sprzętu, w tym radzieckie myśliwce MiG-29, czołgi T-72 i polskiej produkcji haubice samobieżne Krab 155 mm.

Samoloty AH-64 Apache armii amerykańskiej na paradzie z okazji Dnia Sił Zbrojnych RP w Warszawie, 15 sierpnia.
Wojtek Radwański/AFP/Getty Images

Liczy się nie tylko szaleństwo wydatków w Polsce, ale także to, co kupujesz.

Warszawa podpisała umowy zakupu o wartości 6 miliardów dolarów 350 czołgów M1 Abrams Departament Stanu USA właśnie zatwierdził zakup za 12 miliardów dolarów 96 helikopterów szturmowych AH-64E Apache uzbrojonych w różnorodną broń, w tym rakiety przeciwpancerne Hellfire, rakiety powietrze-powietrze Stinger i rakiety Joint Air Missile. . Rakieta lądowa. Dzięki 96 helikopterom Polska stanie się największym poza Stanami Zjednoczonymi operatorem Apache.

Polska wydaje także 10 miliardów dolarów na zakup 18 wyrzutni HIMARS, a podobno planuje kupić nawet do jeszcze 500 Miotacze. Początkowe systemy HIMARS mają zostać dostarczone z 45 rakietami dalekiego zasięgu z wojskowego systemu rakiet taktycznych, których Stany Zjednoczone dotychczas odmówiły przekazania Ukrainie.

Polska zamówiła także broń o wartości 14 miliardów dolarów od Korei Południowej, wschodzącej potęgi przemysłu obronnego, w tym 1000 czołgów K2 Black Panther, prawie 700 haubic samobieżnych K9 i 48 lekkich myśliwców FA.50.

Pytanie brzmi, czy polska gospodarka o wartości 700 miliardów dolarów poradzi sobie ze wzrostem wydatków na obronność. Część ekspertów jako dowód wskazuje na niski dług publiczny Polski i powszechne poparcie dla silnej obrony, która miałaby odstraszyć Rosję.

– stwierdził jednak Radosław Sikorski, polityk opozycji i były minister spraw zagranicznych „Financial Times”. Tej wiosny: „Nie jest dla mnie jasne, czy Polska jest w stanie za to wszystko zapłacić, biorąc pod uwagę obecny stan rynków finansowych i nasz ostatni rekord w zakresie sprzedaży obligacji”.

Haubica samobieżna 155 mm Wojska Polskiego AHS Krab na poligonie w Nowej Dębie 6 maja.
Artur Fedak/NoorPhoto za pośrednictwem Getty Images

Wydaje się, że Polska także przyjmuje nowy sposób prowadzenia wojny.

Jednym z problemów stojących przed krajami byłego Układu Warszawskiego jest to, że chociaż większość z nich przystąpiła do NATO, ich szkolenie wojskowe, doktryna wojskowa i struktura dowodzenia w dalszym ciągu opierają się na modelu sowieckim. Na przykład Ukraina połączyła siły wyszkolone na wzór radziecki i zachodni, a jej obecna kontrofensywa została utrudniona, ponieważ wyszkolone na Zachodzie brygady szturmowe usiłują opanować nową taktykę, próbując przebić się przez silnie ufortyfikowaną obronę Rosji.

W rzeczywistości wydaje się, że Polska pracuje nad przekształceniem swojej armii w mniejszą wersję armii amerykańskiej, która opiera się na taktyce broni kombinowanej, takiej jak ścisła współpraca czołgów Abrams i helikopterów Apache.

Umowa na AH-64 obejmuje 37 zestawów radarowych Longbow Fire Control, co wskazuje, że polska armia planuje używać tych helikopterów podobnie jak armia amerykańska, „z jednym samolotem w locie do wykrywania celów i udostępniania tych informacji samolotom innych marek niż Longbow”. „Wyposażony samolot”. Tydzień Lotniczy donosił magazyn.

Polska była Zostało najechane, okupowane i podzielone Przez swoich większych, bardziej agresywnych sąsiadów kilka razy na przestrzeni wieków. Tęsknota Władimira Putina za sowiecką chwałą w czasie II wojny światowej, która była świadkiem podziału Polski, walk o nią, a następnie jej inwazji, Budzi te wspomnienia. Polscy przywódcy postrzegają obecnie dużą, dobrze wyposażoną armię – bez względu na cenę – jako najlepszą ochronę przed powtórką tej historii.

Michael Beck jest pisarzem zajmującym się obronnością, którego prace ukazywały się w „Forbes”, „Defence News”, „Foreign Policy” i innych publikacjach. Posiada tytuł magistra nauk politycznych. podążać za nim Świergot I LinkedIn.