Trener reprezentacji Polski Czesław Michniewicz powiedział w piątek, że napastnik Robert Lewandowski będzie nadal wykonywał rzuty karne dla Polski na mundialu, dodając, że drużyna zachowuje spokój po remisie z Meksykiem.
Lewandowskiemu nie udało się przełamać mistrzowskiej kaczki, kiedy w drugiej połowie obronił rzut karny w pierwszym zremisowanym 0: 0 meczu z Meksykiem we wtorek. „Rozmawiałem z całym zespołem na temat meczu z Meksykiem, w tym z Robertem Lewandowskim” – powiedział Michniewitz na konferencji prasowej.
„Jeśli chodzi o rzuty karne, nic się nie zmieniło – Robert nadal jest wyznaczany jako pierwszy zawodnik, który je wykona.” Oczywiście, gdyby nadarzyła się taka okazja, decydowałby, czy strzelić, czy dać komuś rzut karny. w przeciwnym razie. Wszystko zależy od niego. Czuje, że ma więcej kar do wykonania, a tutaj nic się nie zmieniło”.
Trener podkreślił, że remis z Meksykiem, który pozostawił Polskę na drugim miejscu w grupie C, oraz że drużyna spokojnie przygotowuje się do sobotniego meczu z niespodziewanie prowadzącą Arabią Saudyjską. „Mamy jasne głowy, bo zamknęliśmy ten temat” – powiedział Michniewicz. Nie ulegamy presji, czy ktoś chce, żebyśmy grali w takim czy innym składzie.
„Wiemy, co możemy zrobić lepiej, co musimy zrobić lepiej i co się sprawdziło. Wynik jest zawsze kwestią otwartą”. Michniewicz dodał, że Polska nie zmieni taktyki tylko dlatego, że mecz otwarcia nie poszedł pełną parą.
– Nie działamy pod wpływem impulsu – zapewnia. – Oczywiście robimy poprawki, ale po jednym meczu nie wywracamy wszystkiego do góry nogami. Od początku mojego pobytu w kadrze narodowej mogliśmy grać w zasadzie każdą formacją… Nie powinno dziwić, że każda z nich zmienia się w razie potrzeby.
Trener reprezentacji Polski został skrytykowany przez swój kraj za ustawienie defensywnego składu w meczu z Meksykiem, a Lewandowski wydawał się po cichu podzielać ich niezadowolenie. „Będąc na tej konferencji prasowej powiedziałem, że jeśli strzelimy gola po rzucie karnym Lewandowskiego, mamy gotowe opcje” – wyjaśnił Michniewitz.
„Zmęczony Kamensky (skrzydłowy Jakub) schodzi z boiska, gramy kolejnym szybkim skrzydłowym, wchodzi jeden środkowy obrońca i przechodzimy do trójki w obronie i gramy zupełnie inną formacją. W końcu wchodzi kolejny napastnik.” Jesteśmy gotowi na wszystko jeszcze przed meczem, więc nie panikujemy, choć z boku może to tak wyglądać”.
(Ta historia nie została zredagowana przez personel Devdiscourse i została automatycznie wygenerowana z konsorcjalnego kanału).
„Dumny miłośnik mediów społecznościowych. Nieprzejednany badacz sieci. Internetowy guru. Przez całe życie uzależniony od muzyki.”
More Stories
Najlepsi bukmacherzy na Euro 2024: Twój kompletny przewodnik po zakładach na piłkę nożną
Zakłady sportowe dla początkujących: kompletny przewodnik
Fan tenisa pojechał z wnukiem z Polski do Dubaju, aby kibicować Idze Świątek – Aktualności