Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Wojna między Izraelem a Hamasem: wśród strachu i terroru między uwolnionymi zakładnikami rozkwita nieprawdopodobna przyjaźń

Wojna między Izraelem a Hamasem: wśród strachu i terroru między uwolnionymi zakładnikami rozkwita nieprawdopodobna przyjaźń

Przyjaźń nawiązana w ciągu siedmiu tygodni niewoli trwa nadal, gdy dwie kobiety uwolnione bez wspólnego języka po tym, jak w październiku były zakładnikami przez Hamas, ponownie się spotykają.

reklama

Pośród okropności życia w niewoli nawiązali nieoczekiwaną, ale teraz cenną przyjaźń.

Danielle Aloni i jej córka znalazły się wśród kilkudziesięciu osób porwanych przez działaczy Hamasu z kibucu w południowym Izraelu. Notthawari Monkan pracowała jako robotnica rolna, kiedy została porwana tego samego dnia i przetrzymywana w Strefie Gazy.

Trzy kobiety zostały uwolnione w pierwszym tygodniu po uwolnieniu zakładników, po zawieszeniu broni, które ostatecznie zakończyło się wczesnym rankiem w piątkowy poranek.

Kiedy kilka dni później ponownie spotkali się podczas rozmowy wideo, relacje między izraelską matką i jej córką a Tajką wypełniły salę szpitalną niepohamowaną radością.

Kobiety rozmawiały później przez pięciominutową rozmowę wideo, udowadniając, że bariery językowe nie muszą być przeszkodą w prawdziwej przyjaźni.

„my oboje [Aloni and her daughter] „Ściskam cię mocno” – powiedziała 45-letnia Danielle Aloni. „Kocham cię i kiedy tam byliśmy, powiedziałam ci, że jesteśmy rodziną”.

Aloni przemawiał po hebrajsku w nagraniu wideo środowego spotkania opublikowanym przez izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Notawwari, mówiąca ze szpitala w Izraelu, odpowiedziała po tajsku.

Seria pocałunków w powietrzu i szeroki uśmiech, którego nie trzeba tłumaczyć, duet udowadnia, że ​​relacje nawiązane w najciemniejszych sytuacjach mogą czasami wnieść dużo światła.

Podczas gdy jej partner – kolejny uwolniony więzień – obserwował i pomagał w rozmowie mówiący po tajlandzku izraelski psycholog, Notthawari machała do ekranu, gdy śpiewała jej pięcioletnia córka Aloni, Emilia.

Trzymając małą izraelską flagę, Notawari liczyła na palcach do 10, podczas gdy Emilia recytowała swoje liczby w języku tajskim, którego nauczyła ją przez siedem tygodni jako zakładników.

Nie było jasne, skąd Aloni i jej córka rozmawiały, ale zostały już wypisane ze szpitala i wróciły do ​​domu.

Kiedy bojownicy Hamasu szturmowali izraelskie wioski i miasta po drugiej stronie granicy z Gazą, Aloni i jej córka odwiedzały rodzinę swojej siostry w kibucu Nir Oz. Jedna czwarta z 400 mieszkańców gminy została porwana lub zabita.

W sumie zginęło około 1200 Izraelczyków, a do Gazy wzięto około 240 zakładników.

Zginęło prawie 40 tajskich pracowników rolnych, a 36 innych zostało porwanych.

Według izraelskiego dziennika „Haaretz” 35-letnia Notawari przyjechała do Izraela w poszukiwaniu pracy.

Pracując na farmie w społeczności Miftahim, poznała swojego partnera, Bontum Fancong. Obaj zostali schwytani 7 października.

Uwolnienie tajlandzkich zakładników zbiega się z porozumieniem o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem, na mocy którego Izraelczycy zostali wymienieni na więźniów palestyńskich.

reklama

Notawari, Bontum, Aloni i jej córka zostały zwolnione pierwszego dnia rozejmu – w piątek 24 listopada.

Szczegóły dotyczące czasu spędzonego w niewoli nie są jeszcze dostępne i nie jest jasne, czy Nothawari, Aloni i jej córka spędziły cały ten czas razem.

Jednak gdy ponownie spotkali się za pośrednictwem rozmowy wideo, szok związany z ich wspólną próbą minął – przynajmniej na kilka minut.

„Przy pierwszej okazji przyjedziemy do Tajlandii. Co za radość widzieć ją taką” – powiedziała Danielle Aloni. Przez cały czas był tam psycholog Daniel Porat, który przetłumaczył jej słowa na język tajski.

„Mówi, że ty też jesteś piękna i że Emilia jest piękna” – powiedział Aloni w imieniu Notawari psychiatra. – Ona bardzo za tobą tęskni.

reklama