Notowana na giełdzie JSE Spar Group ogłosiła, że opuści polski rynek, sprzedając borykającą się z trudnościami działalność w Polsce.
Grupa potwierdziła swoją decyzję o pójściu tą drogą do inwestorów w czwartek, publikując aktualizację notowań za 47 tygodni do 25 sierpnia. Nastąpiło to kilka miesięcy po tym, jak grupa w czerwcu tego roku zakwestionowała plany kontynuacji działalności na polskim rynku.
Przeczytaj: Spar zgadza się zrezygnować z długoterminowych umów najmu na wyłączność
Spar poinformował wówczas inwestorów, że „rozważa opcje prowadzenia działalności w Polsce”.
„Po ocenie i rozważeniu wszystkich opcji zarząd uważa, że w interesie grupy i akcjonariuszy leży udział w procesie sprzedaży jej udziałów w Polsce” – powiedział w czwartek Spar.
„Dodatkowe informacje będą przekazywane w miarę postępu procesu” – dodała.
Ogłoszenie to spowodowało wzrost ceny akcji Spar o ponad 11%, zamykając się w czwartek na giełdzie w Johannesburgu na poziomie nieco ponad 113 rupii za akcję. Jest to najwyższe zamknięcie akcji spółki od końca maja br.
Według doniesień, w analizowanym 47-tygodniowym okresie Spar Polish zwiększył swoje obroty (w złotówkach) o 5%. Zdaniem grupy poprawa ta była wspierana przez poprawę „lojalizacji detalicznej, ale została zrównoważona stratami w sklepach w poprzednim okresie porównawczym”.
Po zakończeniu procesu sprzedaży broni w Polsce Spar pozostanie w spółce zależnej Grupy BWG działającej w Irlandii i zachodniej Anglii, a także w Spar Switzerland na rynku europejskim.
Sprawa złego wyczucia czasu
Grupa Spar rozszerzyła swoją obecność na polskim rynku przejmując w 2019 roku większościowy pakiet udziałów w polskiej sieci supermarketów Piotr i Paweł.
Od tego czasu rynki światowe musiały zmagać się z pandemią Covid-19 i rosnącymi kosztami życia, co pozostawiło wielu konsumentów pod presją.
Dla Aleca Abrahama z Sasfin decyzja o wyjściu z polskiego rynku nie była zaskoczeniem, ponieważ los grupy na tym rynku był niestety „spowodowany złym momentem i gorzkimi warunkami gospodarczymi”.
„Kupili go w bardzo złym momencie” – powiedział Abraham MoneyWeb. Dodał też, że fakt ten, w połączeniu z ostrymi środkami zaradczymi zastosowanymi przez Spar w celu ratowania polskiej spółki, ostatecznie stawia ją w defensywie w stosunku do klientów detalicznych, którzy stracili zaufanie do hurtowni ze względu na jej problemy finansowe.
„Najpierw kupili go w czasie burzy – wykupili go po likwidacji – więc biznes naprawdę upadł i było w nim wiele do naprawienia, a na dodatek został kupiony w czasie pandemii i zakaz wychodzenia. [meant they couldn’t] Natychmiast zabierz się do pracy, próbując ją naprawić.
„Nie przeszkadza mi fakt, że to sprzedają. Myślę, że odrobili pracę domową. Przeanalizowali sytuację i powiedzieli, że albo będziemy musieli wydać dużo pieniędzy, próbując szybko się rozwijać, ponieważ nie mogą rosnąć powoli poprzez wzrost organiczny, albo wydać część tych pieniędzy i po prostu uciec. „Tak czy inaczej będzie ich to kosztować” – dodał Abraham.
Według doniesień, w momencie zakupu Spar zainwestował około 1,5 miliarda rupii w tę borykającą się z trudnościami finansowymi firmę, ale Abraham powiedział Moneyweb, że mocno wątpi, że to posunięcie przyniesie grupie więcej zysków.
czyta:
Spar mianuje Angelo Schwartza na nowego dyrektora generalnego
Spar zamierza kupić pakiet kontrolny polskiej sieci
Szwajcaria i Irlandia błyszczą dla Spar, ale wzrost gospodarczy w Republice Południowej Afryki spowalnia
„Certyfikowany guru kulinarny. Internetowy maniak. Miłośnik bekonu. Miłośnik telewizji. Zapalony pisarz. Gracz.”
More Stories
Sztuczna inteligencja w gospodarce: szansa, wyzwanie i… as w rękawie branży hazardowej
Najważniejsze Wyzwania i Trendy Gospodarcze 2025: Co Czeka Polską Ekonomię?
DogeCoin – Historia, Popularność i Znaczenie w Świecie Kryptowalut