Tylko 11% wyborców głosowało w tunezyjskich wyborach parlamentarnych, a krytycy prezydenta Kaisa Saieda twierdzą, że puste lokale wyborcze są dowodem publicznej pogardy dla jego programu i zagarniania władzy.
Jednak niedzielna druga tura wyborów była wyższa niż w pierwszej turze w grudniu z udziałem 8,8%..
„Prawie 90% tunezyjskich wyborców zignorowało tę sztuczkę teatralną i odmówiło udziału w procesie” – powiedział dziennikarzom Ahmed Najib Chebbi, szef głównej opozycji w kraju, Frontu Ocalenia Narodowego.
„Wzywam grupy polityczne i społeczeństwo obywatelskie do wspólnej pracy na rzecz zmian w postaci odejścia Kais Saieda i zorganizowania przedterminowych wyborów prezydenckich”.
Komisja Wyborcza podała, że z ogólnej liczby 7,8 mln wyborców swoje głosy oddało ok. 887 tys. wyborców. Ostatecznych wyników nie można było się spodziewać w niedzielę. Główne partie zbojkotowały głosowanie i oczekuje się, że większość mandatów przypadnie niezależnym.
Słaba niedzielna frekwencja była kolejnym ciosem dla Saieda, który pozbawił władzę ustawodawczą władzy i dał sobie daleko idącą władzę od czasu dramatycznego przejęcia władzy w 2021 roku.
25 lipca 2021 roku Saied zdymisjonował rząd i zamroził parlament, po czym go rozwiązał i przeszedł do nowej konstytucji, dającej mu niemal nieograniczone uprawnienia.
Najnowszy sondaż jest postrzegany jako ostatni filar zmiany polityki Saieda, skutkującej utworzeniem nowej legislatury, która nie będzie miała prawie żadnych uprawnień do pociągania prezydenta ani rządu do odpowiedzialności.
Grupy opozycyjne oskarżyły Saieda o zorganizowanie zamachu stanu w celu zamknięcia poprzedniego parlamentu w 2021 roku i twierdzą, że zniszczył demokrację ustanowioną po rewolucji w Tunezji w 2011 roku – która wywołała Arabską Wiosnę.
Said powiedział, że jego działania były legalne i konieczne, aby uratować Tunezję przed latami korupcji i upadku gospodarczego z rąk egoistycznej elity politycznej.
Chociaż jego nowa konstytucja została zatwierdzona w referendum w zeszłym roku, wzięło w niej udział tylko 30 proc. wyborców.
Pogorszenie koniunktury gospodarczej w Tunezji, gdzie niektóre podstawowe towary zniknęły z półek, a rząd obniżył dotacje, szukając zewnętrznego ratunku, aby uniknąć bankructwa, pozostawił wielu rozczarowanych polityką i złych na swoich przywódców.
Nie chcemy wyborów „Chcemy mleka, cukru i oleju jadalnego” – powiedziała Hasnaa, kobieta robiąca zakupy w dzielnicy Tadamon w Tunisie w niedzielę.
Wielu Tunezyjczyków zdawało się początkowo witać z zadowoleniem przejęcie władzy przez Saieda w 2021 r. po latach słabych koalicji rządzących, które wydawały się niezdolne do ożywienia konającej gospodarki, poprawy usług publicznych czy zmniejszenia wyraźnych nierówności.
Ale Saeed nie sformułował żadnego jasnego programu gospodarczego poza potępieniem korupcji i nienazwanych spekulantów, których obwiniał za podwyżkę cen.
W piątek agencja ratingowa Moody’s obniżyła rating zadłużenia Tunezji, twierdząc, że może ona nie spłacać pożyczek państwowych.
Reuters i Agence France-Presse przyczyniły się do powstania tego raportu
„Zapalony komunikator. Specjalista od internetu. Czytelnik przez całe życie. Ekstremalny fanatyk telewizyjny. Muzykolik.”
More Stories
Aleksiej Nawalny: „Nie ma ciała dla ciała” podczas przygotowań rodziny do pogrzebu
Kto zastąpi Mitcha McConnella na stanowisku przywódcy Partii Republikańskiej w Senacie?
Ukraina zestrzeliła dwa kolejne rosyjskie bombowce