Moskwa może być oszałamiająca jesienią, a jej ogrody to burza sezonowych kolorów pod głębokim błękitnym niebem. Ostatni wielki wybuch przed końcem zimy – ale za tym wszystkim kryje się narastający strach i napięcie.
Oprócz billboardów upamiętniających bohaterów „specjalnej operacji wojskowej” Rosji, nigdy nie wiadomo, że to stolica kraju w stanie wojny.
Życie toczy się dalej. Ale pod pozorem normalności kryje się coraz bardziej złowrogi nurt. Na zewnątrz jest znacznie mniej ludzi, zwłaszcza mężczyzn w wieku bojowym. Setki tysięcy Rosjan uciekło z kraju.
Wiele pozostawionych osób niechętnie opuszcza swoje domy, obawiając się, że zostaną sfotografowani przez niezliczone aparaty Moskwy wykorzystujące technologię rozpoznawania twarzy. Mobilizacja Władimira Putina Mężczyźni zostali wepchnięci na wózki inwalidzkie, starcy, a nawet zmarli otrzymali dokumenty wezwania. Nikt nie jest bezpieczny.
Moskale boją się pukać do drzwi, aby zabrać ojca, syna czy męża na obozy szkoleniowe na wojnę, której nie rozumieją i wciąż mają przekonujące wytłumaczenie.
Wiedzą, że sprawy nie idą dobrze. W przeciwnym razie po co ich szef potrzebowałby setek tysięcy dodatkowych żołnierzy?
włóż to Sprzedał własną operację wojskową jako coś dalekiego, z którą walczyli zawodowi żołnierze i kontrahenci. Są na tyle oszukani, że wciąż myślą, że w tym tygodniu doznał kolejnego wstrząsu.
Putin zrobił coś, czego od tamtego czasu nie zrobił żaden inny rosyjski prezydent II wojna światowa ogłoszenie stanu wojennego. Zrobił to na ziemi, którą ukradł Ukrainie, ale pozwolił też, by na pozostałą część Rosji wkradł się rodzaj „lekkiego stanu wojennego”.
Nadał teraz rosyjskim władzom lokalnym uprawnienia do kontrolowania ruchu, zgromadzeń, komunikacji i transportu, a nawet uprawnienia do przesiedlania ludzi. Prawa zaprojektowane do użytku tylko na wojnie zostały odkurzone, aby dać rządowi większą kontrolę, gdyby tego potrzebował.
Rosjanie są zmęczeni obcokrajowcami pytającymi, dlaczego to znoszą. Protesty zostały brutalnie stłumione. Policja rutynowo powstrzymuje teraz ludzi na ulicach przed sprawdzaniem swoich telefonów pod kątem wywrotowych treści. Rosja importuje technologię inwigilacji z Chin, która w niezbyt odległej przyszłości może spowodować zaniedbanie opozycji, nie mówiąc już o rewolucji czy zmianie reżimu.
Moskale wiedzą, że może się pogorszyć. Zdławienie rządu dla społeczeństwa i ekonomicznego wpływu tej wojny. Rosjanie przetrwali sankcje lepiej, niż oczekiwali zachodni politycy, ale teraz cierpią. Ceny rosną, a wielu towarów brakuje. Pojawiło się widmo inflacji i racjonowania.
Czytaj więcej:
Naoczny świadek: Żołnierze nie przestają walczyć z Rosją spod drzew
Apel Putina o prawo regulacyjne pomaga mu wyglądać na silnego u siebie, ale reprezentacja upada – Analiza
Starsi ludzie pamiętają lata siedemdziesiąte i boją się powrotu tamtych czasów. Ale w czasach sowieckich istniała przynajmniej ideologia, w którą wielu wierzyło. Tym razem pojawia się car ze swoimi ohydnymi fantazjami o Wielkiej Rosji oraz ambicjami i chciwością skorumpowanych starców wokół niego.
Nie widać końca, ponieważ nie jest już jasne, jaki jest cel. Pierwotne cele wojenne Rosji zawiodły. Czy Putin zastąpił je jakimkolwiek innym celem, który mógłby zaakceptować? Czy też będzie to trwało w nieskończoność, gdy Rosja pogrąży się w nieustannej zimie represji i upadku gospodarczego?
„Zapalony komunikator. Specjalista od internetu. Czytelnik przez całe życie. Ekstremalny fanatyk telewizyjny. Muzykolik.”
More Stories
Aleksiej Nawalny: „Nie ma ciała dla ciała” podczas przygotowań rodziny do pogrzebu
Kto zastąpi Mitcha McConnella na stanowisku przywódcy Partii Republikańskiej w Senacie?
Ukraina zestrzeliła dwa kolejne rosyjskie bombowce