Na wszystko jest czas i miejsce, powiedział Jesse Gomez, aw tym miesiącu wierzy, że jego miejsce jest w Polsce. Przez ponad tydzień współpracował z innymi lekarzami opiekując się ukraińskimi uchodźcami wojennymi.
To nie pierwszy raz, kiedy Gomez, pielęgniarka ze Szpitala Regionalnego Lovelace, zgłosiła swoje umiejętności za granicą, by pomagać innym. W przeszłości podróżował do Brazylii i Amazonki w Gwatemali i Kostaryce z organizacją non-profit International Medical Relief z siedzibą w Kolorado.
„Ta podróż była zupełnie inna niż wszystko, co odbyłem w Ameryce Południowej czy Ameryce Środkowej” – powiedział Gomez.
Podczas tych podróży Gomez i inni wolontariusze odwiedzali różne wioski i zakładali klinikę. W rejs po Amazonce udali się łodzią do wiosek.
„Mieliśmy ze sobą wszystkie nasze zapasy i przez cały tydzień chodziliśmy i zatrzymywaliśmy się w różnych miejscach na rzece. Ci faceci wiedzieli, że nadchodzimy. Nie wiem, skąd wiedzieli, ale wiedzieli, że nadchodzimy”. powiedział.
Ale sytuacja w Polsce jest inna – powiedział. Organizacja Narodów Zjednoczonych twierdzi, że ponad 12 milionów ludzi uciekło z Ukrainy od czasu inwazji Rosji w lutym, z 5,2 miliona uchodźców w całej Europie. Szacuje się, że Polska ma ponad 1 mln.
Gomes był jednym z sześciu wolontariuszy, którzy odwiedzili obozy dla uchodźców wokół stolicy, Warszawy, w Polsce od 12 do 22 sierpnia.
„Obozy znajdują się na południe od Warszawy. W tych obozach są tysiące ludzi przesiedlonych przez wojnę” – powiedział. „Wielu z tych ludzi, których widzieliśmy w tych obozach, przeszło już najgorszą część wojny”.
Jeden z nich, jak powiedział Gomes, spotkał jednego z setek cywilów ukrywających się w tunelu pod dużą fabryką stali zbombardowaną przez Rosjan w portowym mieście Mariupol na południu Ukrainy.
„Powiedział mi, że był pod fabryką od trzech miesięcy. Od trzech miesięcy nie widział światła. Miał złamanie biodra i nadal nie został naprawiony” – powiedział Gomez.
„Jeździł na wózku inwalidzkim. Nie wydawał się odczuwać wielkiego bólu. Ale był bardzo nonszalancki” – powiedział Gomez.
Mężczyzna zaoferował swoją pomoc zespołowi.
„Powiedział:„ Moje biodro jest złamane, ale w końcu to naprawię. Czy mogę ci pomóc w wyjaśnieniu?” – powiedział Gomez.
Jednak w większości zespół polegał na swoich telefonach komórkowych, aby pomóc w tłumaczeniu, powiedział. Gomes powiedział, że ludzie w obozach mogą mówić jednym z kilku języków, polskim, ukraińskim lub rosyjskim.
„Zadziałało naprawdę dobrze. Możesz o tym porozmawiać, a on porozmawia z nimi. Gdy dowiesz się, o czym będą rozmawiać, możesz naprawdę dobrze porozmawiać. Możesz je przetestować i dowiedzieć się, czego potrzebują, ” powiedział.
Powiedział, że częścią polskiej ochrony uchodźców jest to, że nie mogą używać swoich telefonów do robienia zdjęć. Powiedział, że rząd nie chce żadnych zdjęć uchodźców w mediach społecznościowych, które mogłyby ich zidentyfikować.
„Jeden facet próbował zrobić kilka zdjęć. Zabrali mu telefon – powiedział Gomez.
Często zespół widywał osoby z niewielkimi problemami, np. schorzeniami przewlekłymi, a osoby o większych potrzebach były kierowane do ratowników medycznych lub do szpitala.
„Zrobiliśmy, co mogliśmy. W pobliżu mieliśmy polskich lekarzy i sanitariuszy i jeśli zobaczyliśmy coś poważnego, zaalarmowaliśmy ich. Ludzie cieszyli się, że znajdzie się ktoś, kto im pomoże w każdy możliwy sposób” – powiedział.
Warunki życia w obozach są kiepskie, ale Polska wykonała kawał dobrej roboty w opiece nad ludźmi – powiedział.
„Polski rząd to, co zrobili dla tych ludzi, jest wybitne. Traktowali ich jak swoich” – powiedział.
Kliniki zostały ustawione tak, aby ludzie przychodzili do kliniki zamiast chodzić do kliniki, powiedział Gomez, ale wolontariusze mogli zwiedzać obszary mieszkalne. Niektóre obozy utworzono w budynkach, podczas gdy inne znajdowały się na zewnątrz z dużymi namiotami, w których ludzie mogli się zatrzymać.
Przestrzenie mieszkalne są małe, nie większe niż typowe biurko, powiedział.
„Gdzie mieszkają. Niektórzy z nich mają dzieci, inni zwierzęta domowe. Nie są stłoczeni obok siebie, ale nie ma zasłon ani niczego pomiędzy. ,” powiedział.
Liczba dzieci w obozach była czymś, czego Gomes się nie spodziewał.
„Dzieci są prawdopodobnie najsmutniejszą częścią tego wszystkiego” – powiedział.
Chociaż dentysta z zespołu wyrywał dużo zębów, dzieci nie zachorowały zbytnio, powiedział Gomez.
„Ustawiali te place zabaw, a większość z nich była w środku i wydawali się szczęśliwi. To wszystko, co mieli” – powiedział.
Gomez powiedziała, że gdyby wiedziała, że będzie tyle dzieci, przyniosłaby im kolorowanki i kredki.
Pod koniec tygodnia Gomes powiedziała, że chce zostać dłużej, ale International Medical Relief radzi swoim wolontariuszom, aby tego nie robili.
„Właściwie to mówią nam, że po tygodniu lub 10 dniach musisz odejść i wrócić do swojego życia, ponieważ możesz się do niego przywiązać i stać się bardziej zestresowanym” – powiedział.
Ale Gomez powiedziała, że stres był powodem, dla którego brała udział w wyjazdach misyjnych grupy.
„Naprawdę używam tych wyjazdów jako sposobu na odstresowanie się w pracy, więc smutno jest wyjeżdżać, kiedy muszę wyjechać” – powiedziała.
Gomez jest pielęgniarką w Szpitalu Regionalnym Lovelace od dziewięciu lat i przez 17 lat pracowała jako oddział ratunkowy i oddział intensywnej terapii oraz pielęgniarka lotnicza. Była jedną z trzech pielęgniarek Lovelace z Roswell, które w kwietniu 2020 r. wyjechały do New Jersey, aby pomóc personelowi szpitala na początku pandemii. Powiedział, że Lovelace wspierał jego pracę.
Powiedział, że on i jego żona Barbara otrzymali szansę wyjazdu do Polski po powrocie z wakacji w czerwcu. Ale jego szefowie w szpitalu dali mu swoje błogosławieństwo na wyjazd, powiedział.
„Wiedzą, że robiłem to już wcześniej. Nie odmówią” – powiedział.
Jako pielęgniarka Gomez powiedziała, że lubi robić, co może poza murami szpitala i sama płaci za wycieczki. Powiedział, że pojedzie ponownie, jeśli wojna wybuchnie na Ukrainie po pierwszym roku.
– Wrócę jutro – powiedział.
„Totalny maniak jedzenia. Nerd zombie. Idol z przyszłości. Wichrzyciel. Badacz mediów społecznościowych”.
More Stories
Zawodnicy U16 biorący udział w Turnieju Rozwoju UEFA…
Matty Cash kontuzjowany w reprezentacji Polski w powrocie pary Aston Villi
Premier Polski wyraził przekonanie, że republikanie w USA nie wycofają się z Ukrainy