Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Ukraińcy ze Słupska w Polsce dostarczają domowej roboty sprzęt swoim siłom frontowym

Ukraińcy ze Słupska w Polsce dostarczają domowej roboty sprzęt swoim siłom frontowym

Ukraińscy uchodźcy i cywile ze Słupska w północnej Polsce biorą udział w walce z rosyjską okupacją. Choć ich ojczyzna oddalona jest o setki kilometrów, robią wszystko, co w ich mocy, aby pomóc swoim bohaterom przygotować zapasy na Wojnę Zimową.

24 lutego mija rok od rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę. W tym czasie kilka milionów uchodźców wojennych przedostało się do Polski i otrzymało szeroką pomoc w tym sąsiednim kraju. Słupsk ma kwitnącą mniejszość ukraińską, do której przybywają setki imigrantów. Postanowili wesprzeć żołnierzy walczących na froncie, oprócz dalszej pomocy uchodźcom wciąż przybywającym do miasta.

Cały świat wspiera Ukrainę. Czołgi, samoloty, rakiety – tak Ukraińcy walczą o swój kraj. Teraz jest zima, a linia frontu nadal działa, a temperatury w nocy spadają poniżej minus 15 stopni Celsjusza. Żołnierzom w okopach brakowało ciepłej i suchej odzieży. „Jest im zimno, nie mają jak się ogrzać” mówi Dariusz Cylupa ze Związku Ukraińców w Słupsku.

Rosyjska agresja przeciwko Ukrainie – konferencja międzynarodowa

Uwagę zwraca trzydniowa impreza poświęcona wojnie Rosji z Ukrainą, zorganizowana przez berliński oddział firmy Bilecki.

Zobacz więcej

Miejscowe Ukrainki zaapelowały do ​​ludzi o oddawanie parafiny i wyrzuconych świec z kościołów. Są topione w kotłach w pobliskiej kuchni, zanim zostaną ponownie użyte do zrobienia „świec okopowych”. Używając metalowych puszek, wkładają do środka papierowe kulki, a następnie dodaje się wosk.

„Ten typ świecy wymaga około pół litra roztopionego wosku. Taka świeca pali się od dwóch do trzech godzin. Przydaje się do podgrzania wody i na odmrożone dłonie”. Lida Paszczuk, która uciekła przed konfliktem i ostatecznie osiedliła się w Słupsku, mówi, że taka świeca mogłaby uratować życie dzielnym żołnierzom.

Produkcja tych „świec okopowych” odbywa się codziennie. Kiedy już są gotowi – dzięki tym ochotnikom – wysyłani są na front. Przez tysiące. Ukrainki ze Słupska nie stoją na świecach. Wykonują również siatki kamuflażowe na sprzęt wojskowy, przywiązując paski materiału do siatki zawieszonej na prowizorycznym stelażu. Tak powstaje siatka kamuflażowa do ochrony przed rosyjskimi dronami. „Kilka tygodni temu robiliśmy szare i zielone siatki. Teraz wiemy od rodziny, że potrzebujemy białych siatek, bo jest tam zima. Do zrobienia siatek kupiliśmy prześcieradła.”wspomina Nadia Sornobai.

READ  Nowy polski rząd zamyka kanał informacyjny w związku z reformami

Od początku konfliktu co kilka dni ze Słupska na Ukrainę podróżuje konwój humanitarny. Obejmuje to środki medyczne, ciepłą odzież, bieliznę i lekarstwa. W dowód wdzięczności miastu przekazana została ukraińska flaga z podpisami żołnierzy batalionu, którzy otrzymali pomoc ze Słupska.

Źródło: