Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Tajemniczy „stwór” czający się na polskim drzewie zamienia się w rogalika!

Dziwne stworzenie na drzewie przeraziło mieszkańców polskiej dzielnicy. Jednak kiedy ratownicy odpowiedzieli na wezwanie pomocy, aby zwierzę było spokojne, zmieniło się ono w suchego krokodyla, nie będąc żywym stworzeniem!

Kobieta w Krakowie niedawno szaleńczo dzwoniła do Krakowskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt (KSPA), narzekając na tajemnicze istnienie dziwnego, brązowego stworzenia, które od dwóch dni nie porusza się. „Ludzie nie otwierają okien, bo boją się, że trafi do ich domu” – powiedziała agencji przez telefon.

Inspektor KSPA próbował również ustalić, czy było to porzucone zwierzę, czy też był to żart. Kiedy operator próbował dowiedzieć się, jakim zwierzęciem może być, aby go odzyskać, kobieta powiedziała, że ​​nie jest pewna, ale powiedziała, że ​​to nie ptak.

Po kilku próbach kobieta w końcu dokonała wyboru i powiedziała, że ​​to „laguna” – polskie słowo oznaczające lagunę – zanim przypomniała sobie poprawne słowo „lekwan”, które oznacza iguanę.

Odkąd ekipa ratunkowa przybyła pod wskazany adres, nie mogła znaleźć żadnego zwierzęcia potrzebującego pomocy, nie mówiąc już o legionie w mroźnych temperaturach. Inspektor oddzwonił do kobiety, aby upewnić się, że nadal tam jest i zapytać, na jakim drzewie jest.

W końcu, po wielkim wysiłku, znaleźli „stworzenie” uwięzione między rozwidlonymi gałęziami różowego drzewa. W poście na policzku firma pierwotnie napisała po polsku: „Jego brązowa skóra jarzy się w słońcu, choć wszędzie jest jakiś spadek. Przyglądamy się temu bliżej – biedny chłopiec nie ma nóg ani głowy ”.

Zdając sobie sprawę, że to krokodyl, firma żartobliwie napisała w swoim poście: „Trudno jest pomóc temu, co zostało wcześniej nakręcone, a nie w słońcu”.

Chociaż rozmowa może wydawać się fałszywa, KSPA twierdzi, że incydent jest prawdziwy. Organizacja zareagowała na tę sytuację i stwierdziła, że ​​opinia publiczna powinna nadal zgłaszać wszelkie obawy dotyczące dobrostanu zwierząt.

READ  Konflikt graniczny polsko-białoruski wprawił afgańskich imigrantów w zakłopotanie

„Dobrze jest być rozczarowanym czekiem, a czasami (niestety bardzo rzadko) śmiać się zamiast reagować, co czasami może prowadzić do tragedii” – dodał.

Ta historia sprawia, że ​​internauci na całym świecie śmieją się głośno i promuje wiele memów i dowcipów w Internecie.