Naukowcy twierdzą, że znajdujemy się w trakcie okresu zwiększonej aktywności słonecznej, który może zwiększyć liczbę zjawisk, takich jak rozbłyski, koronalne wyrzuty masy i burze geomagnetyczne. Musi to również oznaczać bardziej spektakularne zorze polarne, takie jak słynna zorza polarna.
przez Tom Acris, reporter technologiczny
Poniedziałek, 3 kwietnia 2023 09:34, Wielka Brytania
Po raz drugi w ciągu tygodnia na powierzchni Słońca pojawiła się duża dziura zdolna do generowania wiatrów słonecznych na północ od miliona mil na godzinę.
Znany jako dziura koronalna – ta dziura jest 20 razy większa niż ziemska.
Zauważony przez Obserwatorium Heliodynamiczne NASA, wysyła superszybki wiatr słoneczny o prędkości 1,8 miliona mil na godzinę, pędzący w kierunku naszej planety, gdy marzec zbliża się ku końcowi.
Pojawił się zaledwie tydzień po zaobserwowaniu większej dziury koronalnej, która uwolniła silne wiatry, które spowodowały spektakularne zorze polarne w niektórych częściach świata.
Ale mają też potencjalny wpływ na niektóre elementy infrastruktury, zwłaszcza satelity na orbicie Ziemi.
Naukowcy twierdzą, że znajdujemy się w okresie wzmożonej aktywności, przed którym powinniśmy być ostrożni.
Czekaj, czy dziury koronalne są oznaką kłopotów?
Zwykle nie — w rzeczywistości są niewiarygodnie normalne.
Jakby dla podkreślenia sprawy, W zeszłym roku NASA udostępniła zdjęcie trzech czarnych dziur, na którym wyglądało to tak, jakby słońce uśmiechało się do nas.
Są stosunkowo powszechną cechą zewnętrznej atmosfery Słońca – znanej jako korona – powiedział Daniel Verscharn, profesor fizyki kosmicznej i klimatu na University College London.
„To jest wyjątkowe, ponieważ znajduje się w pobliżu równika słonecznego” – powiedział Sky News.
„Ponieważ słońce się obraca, równikowa dziura koronalna może w pewnym momencie wskazywać Ziemię”.
Ale wzrost aktywności słonecznej, taki jak ten, który widzieliśmy w zeszłym tygodniu, jest oznaką wzrostu aktywności słonecznej.
Okresy te, znane jako maksimum słoneczne, występują mniej więcej co 11 lat – prowadząc do większej liczby dziur, a także do bardziej interesujących zjawisk, takich jak koronalne wyrzuty masy (CME).
Profesor Verscharen opisał to jako „budzenie się” słońca.
Jaki wpływ może mieć wiatr słoneczny?
Wiatr słoneczny to strumień plazmy, który jest uwalniany z zawrotną prędkością – 700 lub 800 kilometrów na sekundę.
To prawdopodobnie świetna wiadomość, jeśli szukasz nowej tapety na telefon, gdzie – kiedy te wiatry zderzają się z naładowaną atmosferą Ziemi – rezultatem może być cudownie jasna zorza polarna.
To są piękne naturalne pokazy nieba, z których słynie zorza polarna.
Z pewnością wyglądają o wiele ładniej niż same dziury koronalne, które pozytywnie pokazują piekło (chyba że są ułożone jako buźka).
Amerykańska Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna, która monitoruje pogodę kosmiczną, stwierdziła, że wydaje się bardzo ciemna, ponieważ jest stosunkowo zimna i mniej gęsta niż obszary wokół Słońca.
Niestety, prof. Verscharen powiedział, że ta ostatnia dziura raczej nie spowoduje szczególnie jasnych zórz polarnych.
A co z satelitami?
Jest to główny powód do niepokoju w związku z intensywną aktywnością słoneczną.
Wspomniane koronalne wyrzuty masy powodują duże wyrzuty plazmy i pól magnetycznych, a następujące po nich burze geomagnetyczne mogą czasami wpływać na komunikację satelitarną, która może stać się bardziej destrukcyjna, ponieważ ludzie stają się od nich bardziej zależni.
w przeszłości, Burza słoneczna zmusiła loty do zmiany kursu.
Największą taką burzą kiedykolwiek znaną jest Carrington Event, która uderzyła w Ziemię w 1859 roku i spowodowała awarię systemów telegraficznych w Ameryce i Europie.
Mamy teraz więcej technologii, na które takie zdarzenie miałoby wpływ.
Czytaj więcej:
Czy burza słoneczna może zniszczyć energię na Ziemi?
Na co jeszcze należy uważać?
Okres „przebudzenia”, w którym teraz jesteśmy, jest jak trafienie w dziesiątkę, jeśli jesteś fanem zorzy polarnej.
„Równikowe dziury koronalne, koronalne wyrzuty masy, a co za tym idzie także zorza polarna, będą bardziej prawdopodobne w nadchodzących latach” – powiedział profesor Verscharen.
Ale to, co dla niektórych może wywołać piękny pokaz świetlny, dla innych może zagrażać życiu.
Ilość promieniowania słonecznego może być niezwykle niebezpieczna dla astronautów, którzy omijają ochronę ziemskiej jonosfery – miejsca, w którym atmosfera planety styka się z przestrzenią kosmiczną.
Podczas gdy Międzynarodowa Stacja Kosmiczna znajduje się w tej granicy, wszelkie podróże na Księżyc lub dalej ją przekroczą – i NASA ma nadzieję, że uda się to zrobić w nadchodzących latach.
„Certyfikowany guru kulinarny. Internetowy maniak. Miłośnik bekonu. Miłośnik telewizji. Zapalony pisarz. Gracz.”
More Stories
Wiodący saudyjski astronauta kończący doświadczenie w przestrzeni kosmicznej / na Ziemi
Nowe ważne badanie wykazało, że wszechświat wyparowuje na naszych oczach
Fantagio i pogrążona w żałobie rodzina Astro Moonbin otwierają publiczne miejsce pamięci w buddyjskiej świątyni w prowincji Gyeonggi