Lider skrajnie prawicowej Partii Konfederacji powiedział, że jego partia poprze protest polskich pracowników transportu drogowego na granicy z Ukrainą, zaplanowany na 6 listopada.
W piątek podczas konferencji prasowej w izbie niższej polskiego parlamentu przedstawiciele branży transportowej ogłosili kontynuację protestu trwającego od marca br.
Polscy kierowcy ciężarówek zarzucali swoim ukraińskim odpowiednikom nieuczciwą konkurencję, która szkodzi ich biznesom. W 2022 roku Unia Europejska złagodziła przepisy dla ukraińskich firm transportowych, aby pomóc krajowi w walce z rosyjską inwazją, ale osłabiło to lokalne firmy.
Protest zaplanowano na 6 listopada w związku z – zdaniem polskich firm transportowych – brakiem odpowiedniego wsparcia rządu w ich sporze i tym razem będzie on wspierany przez partię CNT.
„Jesteśmy dziś ramię w ramię z liderami branży transportowej, z ludźmi, którzy prowadzą biznes” – powiedział na konferencji lider związku Krzysztof Bosak, podkreślając wsparcie swojej partii dla polskich firm.
„Protest zostaje wznowiony w związku z niespełnieniem przez rząd oczekiwań branży” – kontynuował Bosak.
„Będziemy wspierać protest polskich firm transportowych” – zapowiedział.
„Wszyscy ci ludzie są pod wpływem mesjanistycznej polityki wschodniej Prawa i Sprawiedliwości (partii rządzącej), która naszym kosztem oddałaby ostatnią koszulę” – powiedział związkowiec i biznesmen Rafał Meckler.
Według Bosaka polska branża transportowa została skrzywdzona przez Unię Europejską, obecny i poprzedni rząd, a teraz także przez nieuczciwą konkurencję ze strony białoruskich, ukraińskich i rosyjskich kierowców ciężarówek, którym jego zdaniem sprzyja obecne prawodawstwo.
Ostatnią „trudną sytuację”, jak określił ją Bosak, zaostrzyła wojna na Ukrainie oraz sankcje nałożone na Białoruś i Rosję, które ograniczały dostęp polskich firm transportowych do tych krajów i otwierały drogę do oszustw.
„Certyfikowany guru kulinarny. Internetowy maniak. Miłośnik bekonu. Miłośnik telewizji. Zapalony pisarz. Gracz.”
More Stories
GIP i KKR należą do firm chcących przejąć udziały w polskim oddziale Cellnex
Rozszerzanie współpracy poza obronność o gospodarkę i energetykę
GIP i KKR należą do firm chcących przejąć udziały w polskim oddziale Cellnex