Amerykańska pracownica Nintendo Samantha Robertson ujawniła, że odeszła z firmy po 11 latach. Jeśli kiedykolwiek oglądałeś transmisję z Treehouse, prawdopodobnie widziałeś przed kamerą Robertsona pokazującego nadchodzące wydanie.
Samantha rozpoczęła swoją karierę w 2011 roku jako autorka tekstów i redaktorka tłumaczeń (w tym opracowywanie produktów i publikowanie) w Treehouse. W 2019 roku przeszedłem z zastępcy dyrektora do dyrektora marketingu produktów w dziale relacji z wydawcami i programistami NoA.
W swojej pożegnalnej wiadomości na Twitterze Robertson powiedziała, że „to wielki zaszczyt pracować z tak wspaniałymi ludźmi” i wspomniała, że jest gotowa na nowe wyzwanie – z przyszłymi aktualizacjami w drodze. Oto jej pełne przesłanie:
W zeszłym tygodniu skończyłem pracę w Nintendo. To wielki zaszczyt pracować z tak wspaniałymi ludźmi. Ale pandemia kategorycznie potwierdziła, że życie jest krótkie i nie można brać za pewnik. Mam sposoby na odkrywanie. Choć jest to banalne, nie ma czasu takiego jak teraźniejszość.
Zdaję sobie sprawę, że możliwość cofnięcia tego kroku to przywilej, a nie prosty ruch, który wykonuję. Cieszę się, że mogę podzielić się z wami przyszłymi aktualizacjami, gdy dowiem się, co będzie dalej.
Będę się naładowywać, spędzać czas z przyjaciółmi i rodziną, projektami badawczymi i kreatywnymi przedsięwzięciami, które były problematyczne od zbyt dawna, i zastanawiam się nad nowymi sposobami wspierania branż i ludzi, na których mi zależy.
Gry wideo i społeczność graczy pozostają ogromną częścią mojego życia. Jestem pasjonatem branży. Myślę, że to niesamowite. Myślę, że mogłoby być lepiej. I chyba jeszcze z tym nie skończyłem.
W imieniu społeczności Nintendo Life życzymy Samanthy wszystkiego najlepszego w jej przyszłych przedsięwzięciach.
„Nieuleczalny entuzjasta muzyki. Piwo. Totalny odkrywca. Wichrzyciel. Oddany fanatyk sieci”.
More Stories
Użytkownicy Google Play Points otrzymują 40% zniżki na Pixel 8, 8 Pro i tablet
Florida Joker twierdzi, że GTA 6 „odebrało mi życie”.
Rzadkie karty do gry sprzedawane są w Berkshire za 50 000 funtów