Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Rozpoczyna się polski proces w chińskiej walizce szpiegowskiej Huawei

WARSZAWA (Reuters) – warszawski sąd rozpoczął we wtorek proces szpiegowski z udziałem byłego polskiego agenta wywiadu i byłego pracownika Huawei, ponieważ niektóre kraje europejskie zastanawiają się, czy wyłączyć sprzęt chińskiej grupy ze swoich sieci komunikacyjnych 5G.

Obraz pliku: Postacie z małych gier pojawiają się przed logo Huawei i logo sieci 5G pokazanymi na tej infografice, 30 marca 2019 r. REUTERS / Dado Ruvic / Ilustracja

Polska aresztowała tych dwóch mężczyzn w styczniu 2019 r. Pod zarzutem szpiegowania dla Chin, co wywołało międzynarodowe kontrowersje dotyczące potencjalnych zagrożeń bezpieczeństwa związanych z używaniem sprzętu Huawei w sieciach komunikacyjnych.

Huawei wielokrotnie zaprzeczał możliwości wykorzystania jego urządzeń do szpiegowania przez władze w Pekinie, ale Stany Zjednoczone naciskają kraje, aby je zakazały. W Europie dotychczas zrobiły to tylko Wielka Brytania i Szwecja.

Polscy prokuratorzy twierdzą, że 39-letni Wang Weijing pod przykrywką był dyrektorem generalnym Huawei, który przez ponad siedem lat szpiegował dla Chin, starając się zwiększyć zdolność firmy do wpływania na polski rząd i „umożliwienia mu … zarządzania stan …. „Infrastruktura technologiczna”, wynika z dokumentów sądowych.

Wang, zatrzymany po aresztowaniu, jest również oskarżony o rekrutację byłego polskiego agenta wywiadu, który według prokuratorów poinformował go o sposobach wpływania na sieci radiowe służb ratowniczych i służb bezpieczeństwa publicznego w kraju.

Polski oskarżony Piotr D. Od lat pracuje na najwyższych stanowiskach w rządzie i zarzuca mu się, że „przedstawia się jako źródło informacji” na temat administracji publicznej.

Obaj mężczyźni zaprzeczają występkowi.

Prokuratorzy twierdzą, że specjalista ds. Cyberbezpieczeństwa, który zażądał nieujawniania jego nazwiska zgodnie z przepisami o ochronie prywatności, poinformował Wanga o systemie monitoringu, który ma chronić przed intruzami, którzy uzyskują dostęp do poufnych informacji przesyłanych przez światłowodowe sieci komunikacyjne założone przez warszawską Akademię Wojskową.

READ  Urban Mobility stara się pozycjonować się jako coś więcej niż tylko firma kurierska

Adwokat Wanga, Bartłomiej Jankowski, powiedział, że powodowie nie mieli dowodów na jakąkolwiek działalność szpiegowską jego klienta.

„Nie ma dowodów na coś nielegalnego” – powiedział Reuterowi.

Huawei, który zwolnił Wanga po jego aresztowaniu, ale pomógł sfinansować jego opłaty prawne, powiedział Reuterowi w zeszłym miesiącu, że jego działalność „spełnia najwyższe standardy przejrzystości i jest zgodna z prawem i przepisami”.

Stosunki amerykańskie

Administracja ówczesnego prezydenta USA Donalda Trumpa pochwaliła Polskę za aresztowania, a były wiceprezydent Mike Pence powiedział w 2019 r., Że zademonstrowali oni zaangażowanie Warszawy w zapewnienie, by sektor telekomunikacyjny nie był zagrożony w sposób zagrażający naszemu bezpieczeństwu narodowemu.

W tym czasie Warszawa starała się przekonać Stany Zjednoczone do zwiększenia obecności wojskowej w Polsce, ze względu na obawy związane z rosnącą asertywnością Rosji.

Rząd premiera Matthewsa Murawieckiego zaproponował w zeszłym roku ustawę, która mogłaby skutecznie wykluczyć Huawei z budowy sieci 5G, ale propozycja ta nie została jeszcze przedyskutowana w parlamencie.

Europejscy operatorzy komórkowi od dawna niechętnie rozpoczynają inwestowanie w sieci 5G, które mogłyby wspierać inteligentne fabryki i samojezdne samochody, ze względu na brak politycznej jasności co do tego, czy powinni uwzględnić żądania USA, aby wykluczyć wiodącego dostawcę sprzętu Huawei i innych chińskich dostawców. .

Huawei powiedział, że jego wykluczenie z 5G oznaczałoby stratę prawie 44 miliardów złotych (12 miliardów dolarów) dla polskiej gospodarki i opóźniłoby wprowadzenie 5G o kilka lat.

Kwestionuje szwedzki zakaz używania swoich urządzeń 5G, ponieważ na orzeczenie oczekuje lokalny sąd.

Rząd rumuński zatwierdził również ustawę skutecznie zabraniającą Chinom i Huawei uczestniczenia w rozwijaniu ich sieci 5G w kwietniu, ale nadal potrzebuje ona zgody House’a, która liczy się jako pieczątka.

(1 $ = 3,6646 złotych)