Mężczyzna wskazuje na masowy grób w miejscowości Bucha, na północny zachód od stolicy Ukrainy, Kijowa, 3 kwietnia 2022 r.
Siergiej Sobinski | AFP | Obrazy Getty
Stany Zjednoczone i ich europejscy sojusznicy przygotowują się do nałożenia kolejnych sankcji na Rosję po zgromadzeniu dowodów zbrodni wojennych popełnionych przez jej siły na Ukrainie.
„Unia Europejska w najostrzejszych słowach potępia zgłoszone okrucieństwa popełnione przez rosyjskie siły zbrojne w wielu okupowanych ukraińskich miastach, które zostały już wyzwolone” – czytamy w oświadczeniu wydanym przez Radę Europejską w poniedziałek. Ukraina oskarżyła siły rosyjskie o przeprowadzenie masakry w miejscowości Bucha, gdzie według niej zginęło 300 mieszkańców.
„Masakry, które miały miejsce w Buczy i innych ukraińskich miastach, zostaną umieszczone na liście okrucieństw popełnionych na europejskiej ziemi” – stwierdziła Rada Europejska w oświadczeniu. Międzynarodowe media opublikowały niepokojące obrazy ulic mieszkalnych zaśmieconych zwłokami. Rosja zaprzecza oskarżeniom, nazywając zdjęcia „kolejną prowokacją” Ukrainy.
Rzecznik niemieckiego rządu powiedział dziennikarzom w poniedziałek, że „w nadchodzących dniach” zostaną nałożone kolejne sankcje. Niemiecki minister obrony powiedział też, że Unia Europejska powinna przedyskutować zakaz importu rosyjskiego gazu.
„Musi być odpowiedź. Takie zbrodnie nie mogą pozostać bez odpowiedzi” – powiedziała w niedzielę Christine Lambrecht.
Ale Polska mówi, że największą przeszkodą w tym są same Niemcy. „Niemcy są główną przeszkodą dla sankcji” – powiedział w poniedziałek premier Polski Mateusz Morawiecki.
Jak dotąd Berlin odmawiał zakazania importu ropy i gazu z Rosji, twierdząc, że Europa jest od niego zbyt zależna. Około 40% europejskiego gazu jest dostarczane przez Rosję, a Niemcy importują prawie 60% swojego gazu ziemnego z tego kraju.
Inni przywódcy zachodni również wezwali do rozszerzenia sankcji przeciwko Rosji.
Sekretarz stanu USA Anthony Blinken powiedział w niedzielę, że Waszyngton i jego europejscy odpowiednicy „każdego dnia” badają nowe sankcje finansowe wobec Rosji.
„Zaostrzamy istniejące sankcje. Dodajemy nowe. Robimy to w pełnej koordynacji z Europejczykami i innymi partnerami na całym świecie. A jednym z rezultatów jest to, że rosyjska gospodarka się chwieje” – powiedział Blinked w rozmowie z CNN. W niedzielnym wywiadzie nie ujawnił jednak szczegółów ewentualnych przyszłych sankcji.
Dodał: „Te sankcje mają teraz ogromny wpływ, będą miały ogromny wpływ w przyszłości, dopóki to się utrzyma, a my każdego dnia upewniamy się, że nie tylko zostaną zaostrzone, ale i zwiększone”.
Tymczasem brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss odwiedzi Polskę w poniedziałek, aby omówić skoordynowane działania sojuszników NATO i zaostrzenie środków karnych wobec Moskwy.
„Wielka Brytania pomogła wytyczyć drogę dzięki sankcjom, które sparaliżowały machinę wojenną Putina” – powiedział Truss. „Zrobimy więcej, aby zintensyfikować presję na Rosję i będziemy nadal naciskać na innych, aby robili więcej”.
Sankcje nałożone przez Unię Europejską i Stany Zjednoczone po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego, są najsilniej nałożone na ten kraj.
Ponad połowa rezerw banku centralnego została zamrożona, a wielu rosyjskim bankom odmówiono dostępu do międzybankowego systemu przesyłania wiadomości SWIFT. Sankcje zostały również nałożone na kilka miliardów dolarów z rosyjskich powiązań eksportowych, przemysłu i potężnych rosyjskich osób.
Sankcje dotkliwie dotknęły rosyjską gospodarkę. Jej waluta podlegała niestabilnym wahaniom, a bank centralny ponad dwukrotnie zwiększył stopy procentowe, a wycofywanie się setek zagranicznych firm z kraju spowodowało fale utraty miejsc pracy.
„Certyfikowany guru kulinarny. Internetowy maniak. Miłośnik bekonu. Miłośnik telewizji. Zapalony pisarz. Gracz.”
More Stories
DogeCoin – Historia, Popularność i Znaczenie w Świecie Kryptowalut
GIP i KKR należą do firm chcących przejąć udziały w polskim oddziale Cellnex
Rozszerzanie współpracy poza obronność o gospodarkę i energetykę