FBI przejęło około 10 pudeł z materiałami z domu Donalda Trumpa w jego klubie Mar-a-Lago na Florydzie, Dziennik Wall Street Raportypowołując się na nienazwane źródła zaznajomione z tą sprawą.
Poniedziałkowe badania były częścią śledztwa Departamentu Sprawiedliwości w sprawie sposobu, w jaki były prezydent obchodził się z wrażliwymi dokumentami pod koniec swojej administracji.
Nie ma to nic wspólnego z oddzielnym śledztwem Departamentu Sprawiedliwości w sprawie zamieszek z 6 stycznia na Kapitolu USA, śledztwem, o którym mówi się, że Skup się częściowo w sprawie byłego prezydenta.
Ten nalot ma miejsce dwa miesiące po tym, jak prawnik Ministerstwa Sprawiedliwości odwiedził rezydencję w związku z śledztwem, zgodnie z tym, co zostało zgłoszone czasopismo Raport.
W styczniu Narodowa Administracja Archiwów i Akt skonfiskowała 15 pudeł z wrażliwymi materiałami Białego Domu, które według niej były Nieprawidłowo przeniesiony do Mar-a-Lagokoliduje ze ścisłymi procedurami w prawie federalnym dotyczącymi archiwizowania dokumentów prezydenckich.
Wtorkowe przeszukanie klubu Palm Beach pana Trumpa wskazuje, że FBI zademonstrowało sędziemu, który zatwierdził nakaz przeszukania, że agencja miała prawdopodobny powód, by sądzić, że popełniono przestępstwo i że poszukiwanie Mar-a-Lago może dostarczyć dowodów. New York Times Raporty.
Nalot prawdopodobnie został zatwierdzony przez czołowych funkcjonariuszy organów ścigania, takich jak mianowany przez Bidena prokurator generalny Merrick Garland i mianowany przez Trumpa szef FBI Christopher Wray.
We wtorek Biały Dom powiedział, że nie został uprzedzony o nalocie.
„Prezydent i Biały Dom dowiedzieli się o badaniach FBI z raportów publicznych, podobnie jak amerykańska opinia publiczna” – powiedziała we wtorek sekretarz prasowy Karen-Jean-Pierre.
Prawnik Trumpa, Christina Pope, była obecna w klubie, aby przeprowadzić przeszukanie.
Były prezydent zapewnił, że badania były motywowaną politycznie próbą zablokowania jego potencjalnego politycznego powrotu.
„Po pracy i współpracy z odpowiednimi agencjami rządowymi ten niespodziewany nalot na mój dom nie był ani konieczny, ani odpowiedni” – napisał Trump w poniedziałkowym oświadczeniu. „Taki atak może nastąpić tylko w upadłych krajach Trzeciego Świata”.
„Włamali się do mojego sejfu!” on dodał.
Urzędnicy wszelkiej maści rzadko trafiają do więzienia za przestępstwa związane z prowadzeniem rejestrów federalnych, co sprawia, że poszukiwania byłego kandydata na prezydenta są jeszcze bardziej niezwykłe.
„Zapalony komunikator. Specjalista od internetu. Czytelnik przez całe życie. Ekstremalny fanatyk telewizyjny. Muzykolik.”
More Stories
Aleksiej Nawalny: „Nie ma ciała dla ciała” podczas przygotowań rodziny do pogrzebu
Kto zastąpi Mitcha McConnella na stanowisku przywódcy Partii Republikańskiej w Senacie?
Ukraina zestrzeliła dwa kolejne rosyjskie bombowce