Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

proukraińscy bojownicy atakują południową Rosję;  Oferta handlu jeńcami wojennymi |  Wiadomości o wojnie między Rosją a Ukrainą

proukraińscy bojownicy atakują południową Rosję; Oferta handlu jeńcami wojennymi | Wiadomości o wojnie między Rosją a Ukrainą

Prokijowski Rosyjski Korpus Ochotniczy i Korpus Wolności Rosji wezwały gubernatora Biełgorodu do spotkania się z schwytanymi żołnierzami rosyjskimi i przyjęcia ich z powrotem.

Walki trwają w południowej Rosji po tym, jak ugrupowania zbrojne przeprowadziły więcej ataków zza granicy z Ukrainą, a Moskwa powiedziała, że ​​atakuje „terrorystów” ogniem artyleryjskim.

Po jego stronie granicy ponownie wybuchły starcia, powiedział w niedzielę gubernator oblężonego obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow, przyznając po raz pierwszy, że siły proukraińskie wzięły rosyjskich jeńców wojennych podczas najazdów.

Powiedział, że jest gotów prowadzić rozmowy w celu odzyskania „naszych ludzi” i powiedział grupom zbrojnym, że spotka się z nimi w zamian.

„Przybyła grupa sabotażowa, toczy się walka [the] Nowaja Tawołganka [border village]— powiedział Gładkow. „Mam nadzieję, że wszystkie zostały zniszczone”.

Rosyjski Prokijowski Korpus Ochotniczy i Korpus Wolności Rosji zaprosiły gubernatora Biełgorodu na spotkanie ze schwytanymi żołnierzami i zabranie ich z powrotem.

„Jedyną rzeczą, która powstrzymuje mnie przed negocjacjami z nimi, są nasi towarzysze, którzy są w ich rękach, być może już nie żyją” – powiedział Gładkow.

Ukraina ostatnio masowo bombarduje rosyjskie osiedla na granicy, zmuszając tysiące do ucieczki do regionalnego centrum Biełgorodu.

Rosyjskie wojsko twierdziło później, że odparło „grupę sabotażową ukraińskich terrorystów” próbujących przekroczyć granicę w pobliżu osady.

Nieprzyjaciel został trafiony ogniem artyleryjskim. Dodał w oświadczeniu, że wróg rozproszył się i wycofał.

Gładkow wcześniej poprosił mieszkańców pogranicza Czebykina o opuszczenie domów z powodu ostrzału.

Wysłany na rzeź

Walki wokół Nowej Tawołganki są kontynuacją dramatycznej inwazji zbrojnej z Ukrainy z zeszłego miesiąca, która zmusiła rosyjskie wojsko do użycia artylerii i nalotów na rodzimą ziemię. Do naruszenia granicy przyznali się antykremlowscy nacjonaliści.

Wcześniej ugrupowania zbrojne opublikowały wideo skierowane do gubernatora. Twierdził, że przedstawia „jeńców” nazywanych przez porywaczy „zwykłymi żołnierzami wysłanymi z twojego rozkazu na tę wojnę”.

READ  Indonezyjski okręt podwodny z 53 osobami na pokładzie znika u wybrzeży Bali | wiadomości ze świata

Jednominutowy, 26-sekundowy klip pokazywał około tuzina rosyjskich żołnierzy przetrzymywanych w niewoli, z których dwóch leżało na łóżkach szpitalnych. Mężczyzna, który przedstawił się jako dowódca Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego, powiedział, że podda żołnierzy w zamian za spotkanie z gubernatorem Gładkowem.

Opisał jeńców jako „zwykłych żołnierzy wysłanych na masakrę przez ciebie i twoje przywództwo polityczne”, zgodnie z oświadczeniem opublikowanym wraz z filmem.

Kilka godzin później Gladkov pojawił się w wiadomości wideo, w której zgodził się na spotkanie z grupą, jeśli żołnierze nadal żyją.

Najprawdopodobniej ich zabili, choć trudno powiedzieć. Ale jeśli żyją, to od 5 do 6 wieczorem – punkt kontrolny Shchebekino. „Gwarantuję bezpieczeństwo”, powiedział Gładkow.

Bojownik powiedział na filmie, że Gladkov nie pojawił się na wyznaczonym miejscu spotkania. Już zdecydowaliśmy o losie tych chłopaków. „Zostaną przewiezieni na stronę ukraińską w celu wymiany” – powiedział.

Ukraińscy urzędnicy przewidzieli powstanie sił, które nazywają siłami sprzeciwiającymi się prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi.

Ci Rosjanie chwycili za broń wbrew swojej woli. Inny członek Korpusu, który się nie przedstawił, powiedział na filmie: „Wkrótce zrozumieją, jak podła i niesprawiedliwa jest wojna, którą rozpętał Putin”.

Przyszłość Rosji

Ukraina konsekwentnie zaprzecza odpowiedzialności za ataki na rosyjską ziemię, ale doradca prezydenta Mychajło Podoliak powiedział w niedzielę, że sytuację w regionach przygranicznych „należy postrzegać jako przyszłość Rosji”.

Gładkow powiedział w niedzielę, że siły ukraińskie kontynuowały bombardowanie jego okolicy przez noc po zabiciu dwóch osób poprzedniej nocy i ewakuacji setek dzieci daleko od granicy.

Ataki na region Biełgorod nadchodzą, gdy Kijów twierdzi, że przygotowuje poważny kontratak przeciwko siłom rosyjskim.

W opublikowanym w niedzielę wideo ukraińskie wojsko najwyraźniej wezwało żołnierzy do milczenia na temat planów i zapowiedział, że nie będzie zapowiedzi rozpoczęcia długo oczekiwanej kontrofensywy.