Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Problem efektów wizualnych Disneya ma teraz również problem z „Gwiezdnymi wojnami”.

Problem efektów wizualnych Disneya ma teraz również problem z „Gwiezdnymi wojnami”.

Zdjęcie za pośrednictwem Lucasfilm

Chociaż technologia rozwija się w tempie, którego nikt się nie spodziewał, widzowie ostatnio borykają się z dziwnym zjawiskiem w postaci niewyraźnych obrazów generowanych komputerowo, jakby efekty wizualne Rozwój przemysłu spada i z każdym rokiem staje się mniej przytłaczający.

Być może zauważyłeś to również w wielu różnych filmach, ale MCU daje nam teraz największe studium przypadku. Kilka ostatnich projektów Marvel Studios – Doktor Strange w multiwersie szaleństwaI Thor: Miłość i grzmotI Ant-Man i Osa: Quantumania – wszystkie znalazły się pod ostrzałem ze względu na okropne CGI, nie wspominając o wielu występach telewizyjnych w Disney Plus, które również spotkały ten sam nieatrakcyjny los.

Niesmaczny stan prac VFX Marvela jest tak oczywisty, że nawet sami artyści musieli czasami się nim zająć, a niektórzy posunęli się nawet do oskarżenia Kevina Feige i innych dyrektorów o przepracowanie i pokonanie niemożliwych terminów.

Przy tak wielu projektach w toku, tak naprawdę nie obwiniamy producentów za niektóre nieuniknione spadki jakości po drodze, ale jednocześnie nie możemy przestać się zastanawiać, czy moce, które będą zdawały sobie sprawę z tego rodzaju dziedzictwo, które pozostawiają po sobie, zarówno dla MCU, jak i ogólnie dla kina. Możesz pomyśleć, że ten problem jest specyficzny dla MCU, ale kiedy spojrzysz na większy dorobek firmy macierzystej, zaczynasz zdawać sobie sprawę, że problem z efektami wizualnymi dotyczy nie tylko gatunku superbohaterów, ale nawet innej historii osadzonej w odległej galaktyce, odległy. , Z dala.

Podczas ostatnich obchodów Star Wars 2023 w Londynie Lucasfilm zaprezentował kilka zwiastunów nadchodzącego serialu. Gwiezdne Wojny projektowanie. Jednym z nich jest filmowanie Ahsokadoczekał się nawet oficjalnego wydania online i od razu wywołał kontrowersje ze względu na chwiejny efekt świetlny.

Ludzie szybko to zauważyli Ahsoka Cierpi na ten sam błąd techniczny, który go spotkał Obi-Wan Kenobi Również w tym, że miecz świetlny tak naprawdę nie tnie wszystkiego, czego dotknie, tak jak powinien. Sprytna „broń z bardziej cywilizowanych czasów” Mysiego Domu ma tendencję do odbijania się od rzeczy, które trafią, niezależnie od tego, czy jest to zimna, twarda ziemia, czy zbroja szturmowca w gotowości.

READ  Z OSTATNIEJ WIADOMOŚCI – „Saturday Night Live” będzie nadal emitować oryginalne odcinki 28 października w NBC i Peacock z gospodarzem Nate’em Bargatze i gościem muzycznym Foo Fighters

Kiedy młodszy Obi-Wan i Anakin walczyli w Świątyni Jedi, ich niebieskie miecze świetlne nieustannie uderzały w filary i ziemię, ale zamiast pozostawiać po sobie stopioną formę, po prostu iskrzyły kilka, jak spawacz.

Potem była scena, w której Obi-Wan ratuje Leię przed Inkwizytorem Fortecy, przypadkowo uderzając Szturmowca mieszanką miecza świetlnego z boku. Zamiast przeciąć ją na pół, miecz świetlny uderzył w białą tarczę jak patyk i przewrócił ją.

Nie chodzi tylko o to Disneya Źle rozumie swoją własną naukę o mieczu świetlnym. Efekty wizualne po prostu nie wytrzymują, zwłaszcza w porównaniu z filmami. To także prawda Mandalorianingdzie pociski wybuchowe nie wydają się tak naprawdę rejestrować na ciele lub zbroi osoby.

W dobie różnorodności treści platformy streamingowe toczą zaciekłą konkurencję w zakresie regularnego dostarczania angażującej rozrywki. Firma taka jak Disney, pomimo swoich ogromnych zasobów, w końcu okaże się zbyt słaba ze wszystkimi franczyzami, którymi żongluje w tym samym czasie.

I oczywiście branża efektów wizualnych może zrobić tylko tyle, aby nadążyć za wymaganiami ponad stu różnych prac produkowanych w danym momencie. Coraz bardziej widoczny staje się fakt, że artyści CG przeżywają koszmar szorstkich rysunków, niekompletnych edycji i wyczerpujących terminów, z których wszystkie skutkują filmami, którym często brakuje tego dodatkowego dopracowania, tego małego szczegółu, który czyni je możliwymi do opanowania. pochłaniający.

Nie byłoby przesadą, gdybyśmy powiedzieli, że wiele filmów z tego gatunku – nawet tych sprzed kilku dekad – ma lepsze CGI. Wracając do starszych dzieł, nie chodzi już o trzymanie się nowoczesnych standardów, ale w rzeczywistości zastąpienie ich w wielu przypadkach.

Myślenie, że to, co George Lucas zrobił z poprzednią trylogią prawie dwie dekady temu, przebija to, co Disney może teraz wymyślić – przynajmniej pod względem grafiki CG – stawia sprawę w mylącej perspektywie. Ale może właśnie w tym miejscu zaczynamy korygować kurs, rozmawiając o tym i podkreślając to. Fandom MCU już to zrobił, więc teraz jest na to czas Gwiezdne Wojny Społeczeństwo też musi zająć stanowisko, bo kilka lat później nie skończymy z gumowymi żarówkami i kolejnymi podcięciami.

READ  7 kreatywnych pomysłów na wakacyjne spotkania dla Twojego zespołu