Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

„Poważny problem”, jeśli Francja i Wielka Brytania nie mogą stwierdzić, czy są przyjaciółmi, czy wrogami, mówi Macron |  Emmanuel Macron

„Poważny problem”, jeśli Francja i Wielka Brytania nie mogą stwierdzić, czy są przyjaciółmi, czy wrogami, mówi Macron | Emmanuel Macron

Emmanuel Macron zasugerował, że Francja i Wielka Brytania mogą stanąć w obliczu „poważnych problemów” po tym, jak Liz Truss w przedostatnich protestach przed kierownictwem Partii Konserwatywnej powiedziała, że ​​„nadal nie ma ławy przysięgłych” w sprawie tego, czy francuski prezydent jest „przyjacielem czy wrogiem”.

Zapytany o odpowiedź na wypowiedzi, Macron powiedział podczas oficjalnej wizyty w Algierii, że „nie jest dobrze tracić zbyt wiele wskazówek”. Jeśli zadano to samo pytanie, powiedział: nie zawaham się ani chwili. Francja Jest przyjacielem Brytyjczyków”.

Jeśli Francja i Wielka Brytania nie mogą „określić, czy są przyjaciółmi, czy wrogami – co nie jest pojęciem neutralnym – to zmierzamy do poważnych problemów” – powiedział francuski prezydent.

Truss powiedziała protestującym w Norfolk w czwartek, że jako premier będzie oceniać Macrona „na podstawie czynów, a nie słów”. Ale Macron powiedział, że Wielka Brytania pozostała „przyjaznym narodem” i zagorzałym sojusznikiem „bez względu na to, kim są ich przywódcy, czasami pomimo ich przywódców i wszelkich drobnych błędów, które mogą popełnić w przemówieniu w programie telewizyjnym”.

Liz Truss: Film „Występuje ława przysięgłych” na temat tego, czy Macron jest przyjacielem, czy wrogiem Wielkiej Brytanii

Przemawiając później, Boris Johnson powiedział, że zawsze miał „bardzo dobre relacje” z Macronem, który był „wielkim fanem naszego kraju” i “un très bon buddy de notre pays.

Ustępujący premier dodał, że stosunki między Wielką Brytanią mają „wielkie znaczenie… Od bardzo dawna, głównie od czasów Napoleona i myślę, że powinniśmy to świętować”.

Byli wyżsi dyplomaci i były francuski minister potępili komentarze Truss, mówiąc, że nieodpowiedzialne jest, aby ktoś, kto prawdopodobnie zostanie następnym premierem Wielkiej Brytanii, dyskredytował kluczowego sojusznika i że zawieszenie zaszkodziłoby stosunkom międzykanałowym.

Peter Ricketts, były ambasador Wielkiej Brytanii w Paryżu, powiedział, że komentarze Trussa były nierozsądne. „Jesteśmy na etapie konkursu konserwatywnego przywództwa, w którym zawodnicy muszą zacząć widzieć siebie i zachowywać się jak przyszli przywódcy kraju” – powiedział.

Francja jest naszym najbliższym sojusznikiem w dziedzinie obronności i bezpieczeństwa. Mamy 50-letnie zobowiązanie do testowania naszych głowic nuklearnych we Francji. Jako brytyjski minister spraw zagranicznych, jako potencjalny przyszły premier, obrażający prezydenta Francji, żartujący i pobłażliwy w absurdalnym zdobywaniu punktów za tani śmiech, jest po prostu nieodpowiedzialny”.

Nathalie Loiseau, była Francuzka Europa Minister, który obecnie przewodniczy Zgromadzeniu Partnerstwa UE-Wielka Brytania w Parlamencie Europejskim, powiedział, że komentarze nie sprzyjają dobrym relacjom między sąsiadami i nie przystają na przyszłego szefa rządu.

„Od lidera przyszłości oczekuje się przywództwa” – powiedział Loiso. A od przyszłej kobiety stanu można by oczekiwać męża stanu. Jej obserwacje nie mieściły się w żadnej kategorii”.

Powiedziała, że ​​komentarze nie wpłyną na poprawę stosunków anglo-francuskich, już zniszczonych przez Brexit i rozłamy dwustronne, ale dodała: „Od lat Francja stosuje w swoich relacjach z Wielką Brytanią mantrę, którą jesteśmy ci winni: zachowaj spokój i kontynuuj ”.

Napięcia narosły w ciągu pięciu lat złych negocjacji w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zaostrzyło się Przez szereg rzędów przez kanały, w tym przeprawę migrantów na małych łodziach, licencje połowowe i protokół z Irlandii Północnej.

Analitycy twierdzą, że Paryż nie ufa już Londynowi, że dotrzyma obietnicy, podczas gdy Londyn wierzy, że Paryż jest zainteresowany tylko ukaraniem ich za Brexit. Nadzieje, że relacje mogą się poprawić po odejściu Borisa Johnsona, nie wydają się być realizowane w najbliższym czasie.

„Mam nadzieję, że Liz Truss żartowała” Loiso ćwierkanie. „Chociaż to bardzo kiepski żart. Jedyną osobą, która ucieszyłaby się ze słuchania tego rodzaju komentarzy wśród przyjaciół, sąsiadów i sojuszników, jest Władimir Putin. Proponuję nie dawać mu tak przyjemnej chwili.”

Sylvie Berman, była ambasador Francji w Londynie, powiedziała, że ​​ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że słowa Trussa „były słowami kandydata”. Powiedziała, że ​​kandydaci „z reguły mówią to, co ich zdaniem chcą usłyszeć ich wyborcy”.

Powiedziała jednak, że wydaje się mało prawdopodobne, aby Truss, od którego powszechnie oczekuje się, że zostanie ogłoszony nowym przywódcą konserwatystów 5 września, a następnego dnia zostanie trzecim premierem Wielkiej Brytanii, będzie przewodniczył odwilży w stosunkach angielsko-francuskich.

„Oczywiście, gdybyśmy użyli jej słów, osądzilibyśmy ją na podstawie jej działań, a nie słów” – powiedział Berman. Ale istnieją fundamentalne różnice między Wielką Brytanią a Francją, które nie znikną. Biorąc pod uwagę to, co wiemy o jej pozycjach, myślę, że sprawy mogą się nie udać”.

READ  Korea Południowa przeprasza po wystrzeleniu rakiety w odpowiedzi na awarię testową Północy | Korea Południowa