MIŃSK, 17 stycznia. /TASS/. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko poinformował w poniedziałek, że 30 tys. żołnierzy stacjonuje w pobliżu białoruskiej granicy w Polsce i krajach bałtyckich.
„Według aktualnych danych ponad 30 000 żołnierzy stacjonuje na granicy z Białorusią i krajami bałtyckimi w Polsce ze sprzętem wojskowym, bronią i nie tylko” – powiedział na spotkaniu Łukaszenka. Ćwiczenia funkcjonalne, podała prezydencka służba medialna.
Polska powróciła do kierownictwa NATO z wezwaniem do rozmieszczenia w regionie wielopoziomowego systemu wsparcia logistycznego – powiedział prezydent Białorusi.
Łukaszenka w międzyczasie powiedział, że NATO próbuje „odłożyć je na bok” gwarancji bezpieczeństwa w swoich obecnych negocjacjach z Rosją, „podważając wszystkie te rozmowy i pomysły i udając, że nic się nie stało”.
„Widzimy, co się dzieje” – powiedział prezydent Białorusi. „Warszawa wróciła do kierownictwa obozu północnoatlantyckiego… z żądaniem stworzenia w regionie wielopoziomowego systemu wsparcia logistycznego i utrzymania ruchu. Jako ludzie obeznani ze sprawami wojskowymi od razu pytamy: dlaczego?” On wskazał.
Białoruski prezydent poinformował też, że w Polsce i krajach bałtyckich stacjonuje około 8-10 tys. żołnierzy amerykańskich.
„W Polsce i krajach bałtyckich stacjonuje rotacyjnie od 8 000 do 10 000 żołnierzy amerykańskich. Co powinni tam robić Amerykanie? Dlaczego obwiniają nas i Rosję? Prowadzimy manewry, ćwiczenia i tak dalej. Przybyliście tu z daleka „Co będziesz tutaj robił?” Łukaszenko powiedział.
Jak ujął to białoruski przywódca, „niektórzy „gorący głów” już otwarcie wzywają do wojny”. „Słuchamy tych raportów” – powiedział.
„Totalny maniak jedzenia. Nerd zombie. Idol z przyszłości. Wichrzyciel. Badacz mediów społecznościowych”.
More Stories
10 spraw urzędowych, które załatwisz online z Profilem Zaufanym
Why InsFollowPro.com is the Best Place to Buy Instagram Likes
Jak obstawiać baseball u Rabona bukmacher