Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Polski urzędnik ostro krytykuje film, który porusza kwestię kryzysu migracyjnego na granicy Polski i Białorusi

Polski urzędnik ostro krytykuje film, który porusza kwestię kryzysu migracyjnego na granicy Polski i Białorusi

Opublikowano 5 września 2023 r. o 8:16 czasu wschodniego

Polska reżyserka Agnieszka Holland odpowiada reporterowi Associated Press podczas kręcenia horroru psychologicznego „Dziecko Rosemary” w Issy-les-Moulines pod Paryżem, piątek, 7 marca 2014 r. (Christophe Ena/AP Photo)


WARSZAWA, Polska – Film, którego premiera odbyła się we wtorek na Festiwalu Filmowym w Wenecji, a który opowiada o katastrofie humanitarnej, która dotyka migrantów na granicy między Polską a Białorusią, został ostro skrytykowany przez wysokiego rangą członka konserwatywnego rządu Polski.

Film „Zielone granice” polskiej reżyserki Agnieszki Holland rzuca światło na kryzys uchodźczy, który pojawił się dwa lata temu na granicach Białorusi z krajami Unii Europejskiej, Polską, Litwą i Łotwą. Film bierze udział w konkursie festiwalu.

Skrajnie prawicowy minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro skrytykował film, porównując go do nazistowskiej propagandy.

„W III Rzeszy Niemcy kręcili filmy propagandowe przedstawiające Polaków jako bandytów i morderców. Dziś mają za to Agnieszkę Holland” – napisał w poniedziałek Ziobro na X, platformie społecznościowej znanej wcześniej jako Twitter.

Według opisu festiwalu, film fabularny przedstawia tragedię, jaka wydarzyła się na tej „zielonej granicy” bagien i lasów, w opowieści, która ukazuje splatające się losy polskiego działacza, młodego polskiego funkcjonariusza straży granicznej i syryjskiej rodziny.

Holland krytycznie wyraził się o surowym traktowaniu uchodźców i imigrantów przez polski rząd, co znalazło odzwierciedlenie w filmie.

W 2021 roku białoruski dyktator Aleksander Łukaszenko zwabił na Białoruś lotami i wizami migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, kierując ich w stronę Unii Europejskiej. W niektórych przypadkach białoruscy strażnicy przepychali ich przez granicę.

Polska oskarżyła Łukaszenkę, sojusznika prezydenta Rosji Władimira Putina, o próbę siania podziałów w regionie. W wielu przypadkach polska straż graniczna zawracała migrantów lub odmawiała im możliwości ubiegania się o azyl. Latem 2021 r. migranci utknęli w strefie zamkniętej między Polską a Białorusią, gdzie odmawia się im pomocy humanitarnej i medycznej.

READ  Anioł bitwy postanowił im zaimponować

Aktywiści podali, że na obszarze przygranicznym zginęło kilkudziesięciu migrantów.

„Rozumiem, że na granicy zorganizowano brutalny obóz szkoleniowy. Moim zdaniem była to decyzja czysto polityczna” – powiedziała Holland w niedawnym wywiadzie dla polskiego magazynu Newsweek, w którym oskarżyła populistycznych polityków w Polsce i za granicą o pragnących stłumić terroryzm. Zdobywanie punktów politycznych dzięki, według niej krótkowzrocznemu i nieludzkiemu podejściu do imigracji.

Film będzie miał premierę w Polsce 22 września.

Holland należał do liberalnych Polaków, którzy potępiali polskie władze za traktowanie imigrantów. Krytycy twierdzą, że choć Białoruś była winna wykorzystania migrantów jako pionków w cynicznej grze geopolitycznej, to demokracja taka jak Polska powinna była potraktować ich zgodnie z prawem międzynarodowym, zezwalając im na ubieganie się o azyl.

Polskie władze oskarżyły swoich krytyków i działaczy, którzy organizowali akcje pomocy migrantom, o szkodzenie interesom Polski.

READ  Sriya Reddy w „Suzhal - The Vortex”: To sprawdzona historia regionalna na skalę międzynarodową

According to the film festival's description, the feature film dramatizes the tragedy that has played out in this "green border" of swamps and forests in a story showing the intertwining lives of a Polish activist, a young Polish border guard and a Syrian family.

Holland has been a critic of the Polish government's hard-line treatment of refugees and migrants, a viewpoint reflected in the film.

In 2021, the Belarusian dictator, Alexander Lukashenko, lured migrants from the Middle East and Africa to Belarus with flights and visas, and directed them toward European Union countries. Belarusian guards in some cases pushed them across the border.

Poland accused Lukashenko, an ally of Russian President Vladimir Putin, of seeking to sow discord in the region. In many cases Polish border guards pushed the migrants back or refused to allow them to apply for asylum. In the summer of 2021, migrants became stranded in the no-man's land between Poland and Belarus where they were denied humanitarian and medical help.

Activists have reported the deaths of dozens of migrants in the border zone.

"I understood that a training camp of cruelty was being established on the border. In my opinion, it was a purely political decision," Holland said in a recent interview with Polish Newsweek in which she accuses populist politicians in Poland and elsewhere of seeking to win political points with what she described as a short-sighted and inhumane approach to migration.

The film is being released in Poland on Sept. 22.

Holland has been among the liberal Poles who have condemned Polish authorities for their treatment of the migrants. The critics argue that even though Belarus was guilty of using the migrants as pawns in a cynical geopolitical game, a democracy like Poland should have treated them in line with international law by allowing them to apply for asylum.

READ  Nordic Entertainment zabezpiecza NHL dla Viaplay Polska - Digital TV Europe

Polish authorities have accused its critics and the Polish activists who mobilized to help the migrants of harming Poland's interests.

-->