Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Polski KGHM przechodzi na energetykę jądrową jako alternatywne źródło energii

KGHM Polska Miedź SA Aktualizacje

Prezes KGHM ostrzegł, że znalezienie tańszych źródeł energii jest „kwestią interesu narodowego” dla polskich firm, ponieważ producent miedzi przedstawił plany budowy czterech małych reaktorów modułowych.

Reaktory jądrowe, które zbuduje amerykańska grupa NuScale, a pierwszy zostanie dostarczony w 2029 roku, sprawią, że KGHM, drugi co do wielkości konsument energii elektrycznej w Polsce, będzie samowystarczalny pod względem produkcji energii i odizoluje go od energii lotnej, powiedział Marcin Chłodziński. ceny.

„Aby nasza firma była globalnie konkurencyjna i tak energochłonna, jak nasza firma (…) musi mieć możliwie najtańszą energię elektryczną i to jest naszym celem” – powiedział w wywiadzie dla Financial Times.

„To nie tylko wyzwanie dla nas… to wyzwanie dla wszystkich firm w Polsce, bo jeśli energia będzie rosła w tym tempie, nasza zdolność do inwestowania spadnie.”

Polska pozostaje jedną z najbardziej uzależnionych od węgla gospodarek w Unii Europejskiej, aw ubiegłym roku prawie 70 proc. energii wytwarzała z paliw kopalnych.

Jednak wraz ze wzrostem celów klimatycznych przez Unię Europejską i rosnącymi kosztami emisji dwutlenku węgla firmy coraz częściej szukają dostępu do tańszych i stabilnych dostaw energii elektrycznej, a wiele z nich wyraziło zainteresowanie małymi reaktorami modułowymi (SMR).

W ubiegłym miesiącu dwóch najbogatszych ludzi w Polsce, Michał Sołow, który kontroluje grupę chemiczną Synthos oraz Zygmunt Solorz, który jest właścicielem większościowego pakietu akcji grupy medialnej Polsat i grupy energetycznej ZE PAK, ogłosili projekt budowy własnych SMR do końca tego roku. miesiąc Umowa.

Synthos podpisał również umowy o współpracy technologicznej z PKN Orlen, państwową rafinerią ropy naftowej w Polsce oraz z Ciechem, grupą chemiczną kontrolowaną przez miliardera Sebastiana Kolczyka.

READ  Podpisano 33 memorandum intencyjne pomiędzy firmami koreańskimi i polskimi

Chludziński powiedział, że Polska jest „surowo karana” za to, że jej energia nadal w dużej mierze opiera się na węglu. Powiedział jednak, że technologie, takie jak SMR, mogą pomóc przyspieszyć transformację energetyczną kraju.

„Polacy są bardzo elastyczni. Jeśli okaże się, że są to warunki, w których musimy konkurować i nie da się ich zmienić, jesteśmy w stanie bardzo szybko się przystosować. I myślę, że transformacja energetyczna, która ma nastąpić czas może nastąpić szybciej” – powiedział.

Umowa pomiędzy KGHM i NuScale podpisana w Warszawie w zeszłym tygodniu przewiduje, że do końca 2030 r. powstaną cztery bloki SMR o mocy 77 megawatów każda. Ale jest też możliwość zwiększenia liczby bloków do 12, co wygeneruje około 1 gigawata energii elektrycznej.

Chludziński powiedział, że projekt, którego koszt nie został jeszcze zrealizowany, może mieć efekt uboczny w postaci uczynienia z KGHM producenta energii netto. Powiedział jednak, że nie o to chodziło w ćwiczeniu.

Z producenta miedzi nie przechodzimy do bycia firmą energetyczną. Skupiamy się przede wszystkim na miedzi. „Ale musimy być samowystarczalni energetycznie, a jeśli mamy więcej energii, niż potrzebujemy, sprzedamy ją”.