Niestety dla Marka, to nie koniec fabuły. Marek znajduje w swoim pokoju ciekawe urządzenie szpiegowskie — zrobione z kości i gałek ocznych. Dużo wymiotuje, aw jego wymiocinach są muchy… ale od tego momentu sprawy stają się jeszcze dziwniejsze.
Marek zostałby wygnany przez mnicha, przywiązany do łóżka i zmuszony do karmienia go dużymi porcjami obrzydliwie wyglądającego mięsa. O co w tym wszystkim chodzi? Może to mieć coś wspólnego z tajemniczym znakiem na piersi Marka i tym, że w jego obecności krzyże wydają się odwracać do góry nogami. Marek zdaje się myśleć o demonicznych kapłanach. Nie jest to złe dla tych duchownych, ponieważ w rzeczywistości są oni satanistycznymi kapłanami, których celem jest zamanifestowanie szatana na ziemskim poziomie. Ich kościół znajduje się na szczycie portalu do piekła, a ich celem jest przywołanie przez niego Szatana, przekształcenie jego świadomości w ludzkie naczynie i doprowadzenie do końca świata. Myślą, że ludzie są tak skorumpowani, że koniec świata jest już bliski. Szkoda Marka, że musi jeść całe to obrzydliwe mięso.
Pochodzenie tego rytualnego mięsa musi na razie pozostać tajemnicą, choć można podejrzewać, że miało to coś wspólnego z ośmioma zaginionymi kobietami, o których była mowa wcześniej. Być może to sceny jedzenia mięsa sprawiły, że niektórzy widzowie sięgnęli po dramat. Pasuje to do wcześniejszych scen, w których kilku mnichów żywi się gnijącym mięsem z brudnych misek. Marek wyrywa trzonowiec z głowy, kiedy ciało wydaje się go zarazić. Wygląda na to, że w tym klasztorze nie ma mydła do naczyń.
Zabul użytkownik Twittera Dali kilka pomocnych wskazówekmówiąc: „Rada dotycząca nowego horroru Hellhole firmy Netflix: nie jedz niczego podczas oglądania”.
„Miłośnik podróży. Miłośnik alkoholu. Przyjazny przedsiębiorca. Coffeeaholic. Wielokrotnie nagradzany pisarz.”
More Stories
Drake nosi żółty lakier do paznokci podczas transmisji na żywo, reagują fani
New Britain świętuje 10. doroczny festiwal Little Boland – NBC Connecticut
„Byłem trenerem etykiety Meghan Markle – tak myślę o tym, co zrobiłem”