Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Polski fotograf robi skandaliczne zdjęcie na cmentarzu żydowskim

Polski fotograf robi skandaliczne zdjęcie na cmentarzu żydowskim

Polska fotograf Agnieszka Przekop wykonała prowokacyjne i odkrywcze zdjęcia modelek w Stanach Zjednoczonych. cmentarz żydowski W Częstochowie, w południowej Polsce, gdzie chowano Żydów między połową XVIII wieku a Holokaustem.

Społeczność żydowska w Częstochowie liczyła przed Holokaustem około 30 000 osób, ale przeżyło tylko około 5 000 z nich.

Przykop z Niemiec udostępniła zdjęcia skąpo ubranej modelki na nagrobkach na cmentarzu na swojej stronie firmowej.

Jednym z miejsc, które wybrał fotograf, był grób Michaela Wolfa Besergelka, bogatego miejscowego biznesmena. Jego ekstrawagancki i dobrze zachowany grobowiec ma łuk i filary świadczące o jego bogactwie.

Polski badacz Krzysztof Belawski z Muzeum Narodowego w Warszawie skomentował zdjęcia w proteście, pytając Prizkop, czy zrobiłaby podobnie nieodpowiednie zdjęcia na grobach swoich przodków. Post stał się wirusowy i pojawiły się dziesiątki gniewnych komentarzy.

Meir Polka, założyciel j-Negations, działającej na rzecz zachowania dziedzictwa żydowskiego w Polsce, zgłosił zdjęcia władzom, a do polskiej policji złożono skargę za obrazę uczuć religijnych, zgodnie z polskim prawem.

„Antysemityzm osiągnął nowe szczyty, tym razem przeplatając się z ignorancją i głupotą” – powiedziała Polka. „To nie do pomyślenia, żeby ktoś pomyślał, że cmentarze żydowskie są odpowiednim studiem fotograficznym, zwłaszcza do robienia odkrywczych zdjęć”.

Dodał: „My i władze musimy przeciwstawić się takim przypadkom i postawić sprawcę przed wymiarem sprawiedliwości – tak, jakby takie środki zostały podjęte na cmentarzu chrześcijańskim”.

Po złożeniu skargi fotografka usunęła zdjęcia ze swojego profilu na Facebooku. Jednak działacze żydowscy oczekują poważnego potraktowania sprawy. „Polscy Żydzi, którzy są pochowani w Polsce, są polskimi obywatelami i mają prawa, chociaż niektórzy mogą sądzić, że tak nie jest” – powiedziała Polka.

„Odpowiedzialność spoczywa na władzach – zarówno za egzekwowanie prawa, jak i edukowanie młodszych pokoleń o takich przypadkach”.