Polski rząd podpisał umowę „sektorową” dla morskiego powietrza dla kraju, obiecując zwiększenie lokalnych treści w nowej branży.
Ministrowie rządowi podpisali porozumienie z Polskim Stowarzyszeniem Energetyki Wiatrowej (PSEW) i Polskim Towarzystwem Morskiej Energetyki Wiatrowej, deweloperami projektów i firmami łańcucha dostaw, podobne do tego w Wielkiej Brytanii.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska wyjaśniło, że stworzy to stałą platformę współpracy rządu z inwestorami i operatorami polskich morskich farm wiatrowych.
Zgodnie z warunkami umowy minister klimatu kraju będzie koordynował regularne spotkania, podczas których sygnatariusze będą wymieniać informacje na temat postępów i doświadczeń wiatrów morskich.
Polska zamierza przyznać kontrakty na 10,9 GW mocy przybrzeżnych elektrowni wiatrowych do 2027 roku. Do tej pory przyznała ponad 5,9 GW kontraktów, a pierwsze projekty mają ruszyć w połowie dekady.
Premier Matos Morawicki powiedział, że bryza morska stworzy w Polsce dziesiątki tysięcy nowych miejsc pracy. Dziś stoimy u progu tworzenia nowego sektora gospodarki. Morska energia wiatrowa da nam dostęp do taniej energii i wzmocni konkurencyjność polskich firm – dodał.
Minister klimatu Micahs Kurtika mówi, że morskie powietrze daje Polsce możliwość odbudowy gospodarki w obliczu epidemii koronawirusa, dodając, że porozumienie zwiększy udział polskich firm w sektorze.
„Totalny maniak jedzenia. Nerd zombie. Idol z przyszłości. Wichrzyciel. Badacz mediów społecznościowych”.
More Stories
Why InsFollowPro.com is the Best Place to Buy Instagram Likes
Jak obstawiać baseball u Rabona bukmacher
W ślad za Łotwą, Polska rozważa wprowadzenie zakazu importu rosyjskiego, białoruskiego zboża – Euractive