Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Polska prezentuje amerykańską broń na paradzie przedwyborczej

Polska prezentuje amerykańską broń na paradzie przedwyborczej

Polska ma zaprezentować swój zachodni sprzęt obronny podczas masowej parady wojskowej, podczas gdy jej partia rządząca przygotowuje się do reelekcji.

Z 2000 żołnierzy, 92 samolotami i 200 jednostkami zmechanizowanymi, wtorkowe (15 sierpnia) obchody Święta Wojska Polskiego w Warszawie będą największe od dziesięcioleci.

Wśród nich są amerykańskie czołgi M1A1 Abrams, wyrzutnie rakiet Himars i systemy przeciwrakietowe Patriot, południowokoreańskie czołgi K2 i haubice samobieżne K9 – poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej.

„Dziś trzeba z głęboką rozwagą i poczuciem jedności mówić o wspólnym zaangażowaniu w odpowiedzialność za obronę naszego kraju” – powiedział we wtorek w krótkim komunikacie dowódca Sił Zbrojnych RP Rajmund Andrzejczak.

„Możemy osiągnąć nasze cele tylko wtedy, gdy będziemy wspólnie pracować na rzecz utrzymania tej uniwersalnej, fundamentalnej wartości” – dodał.

Polska wydaje obecnie cztery procent swojego PKB na obronność – najwięcej proporcjonalnie ze wszystkich członków NATO, w tym Stanów Zjednoczonych.

Stała na czele wysiłków NATO, by wyposażyć ukraińskie wojsko w transgraniczne operacje specjalne, aby zrekompensować swój negatywny wizerunek w UE z powodu nadużyć przez rząd rządów prawa w kraju.

Jej jasna i błyszcząca armia zdobywa potencjalne głosy dla obecnej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), która gra na obawach o bezpieczeństwo Rosji i Białorusi przed wyborami 15 października.

„Ta defilada będzie inna niż poprzednie: będziemy mogli zobaczyć, jak postępuje proces modernizacji sprzętu polskiej armii” – powiedział w niedzielę minister obrony narodowej Mariusz Błaszak.

Błaszczak zapowiedział w zeszłym tygodniu, że wyśle ​​10 tys. żołnierzy do ochrony granicy z Białorusią.

A lider PiS, Jarosław Kaczyński, powiedział, że kierowana przez Niemców Unia Europejska, grając na jego eurosceptycznej bazie, chce zakazać Polakom poszukiwania grzybów.

Tymczasem Polska planuje również przeprowadzić referendum 15 października, które obejmie gorący temat migracji.

UE próbuje obecnie zreformować sposób, w jaki traktuje osoby ubiegające się o azyl, a wiodące kraje, takie jak Włochy czy Grecja, są zmuszone samodzielnie ponosić większość ciężaru.

Ale pytania referendalne PiS nie pozostawiają wątpliwości co do tego, jak partia nacjonalistyczno-populistyczna, która prowadzi w przedwyborczych sondażach, chce referendum.

„Czy popierasz dopuszczenie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki w ramach mechanizmu przymusowej relokacji narzuconej przez europejską biurokrację?”, to główne pytanie referendum.

„Czy jesteś za zniesieniem szlabanu na granicy RP z Republiką Białorusi?”, drugie pytanie, odnoszące się do 186-kilometrowego metalowego muru zbudowanego przez PiS w celu powstrzymania migrantów.