Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Polska planuje obowiązkowe testy sprawnościowe dla uczniów

Polska planuje obowiązkowe testy sprawnościowe dla uczniów

Obowiązkowe coroczne sprawdziany sprawności fizycznej zostaną wprowadzone w szkołach dla dzieci w wieku 10 lat i starszych w ramach nowych planów Ministerstwa Edukacji. Wyniki uczniów zostaną wprowadzone do krajowej bazy danych.

Ministerstwo twierdzi, że system pomoże wspierać rozwój dzieci i pomoże zidentyfikować talenty sportowe. Ale jeden z wicedyrektorów szkoły określił to jako „chory pomysł”, który wywołałby „niezdrową rywalizację” i „stres” wśród uczniów.

Nowe działania znalazły się w proponowanych przez ministerstwo w zeszłym tygodniu zmianach podstawy programowej i są obecnie przedmiotem konsultacji społecznych – poinformowała PAP. Jeżeli system zostanie przyjęty, będzie obowiązywał od nowego roku akademickiego we wrześniu.

Będzie oferować coroczny test sprawności fizycznej, zaplanowany na marzec lub kwiecień, dla wszystkich uczniów klas 4 i starszych w szkole podstawowej iw całej szkole średniej.

Test będzie składał się z czterech elementów: 10 przebiegów na dystansie 5 metrów; „test czujności”, który mierzy, ile razy dana osoba może przebiec tam iz powrotem na dystansie 20 metrów; „test deski”, który mierzy, jak długo dana osoba może utrzymać się na przedramionach; i skok w dal z miejsca.

Nauczyciele wychowania fizycznego wprowadzą wyniki sprawdzianów do systemu teleinformatycznego, tzw Talent sportowy (Sportowe Talenty) prowadzonej przez Ministerstwo Sportu.

W swoich propozycjach ministerstwo zauważyło, że wyniki testów nie wpłyną na wyniki uczniów z WF. Zamiast tego „należy je wykorzystać do wskazania mocnych i słabych stron sprawności fizycznej ucznia w celu zaplanowania dalszego rozwoju”.

READ  Polska przejeżdża Gerrarda | Wiadomości, sport, praca

Tymczasem dane zebrane z systemu zostaną przeanalizowane przez Państwowy Instytut Sportu i przekazane odpowiednim ministerstwom w celu opracowania polityk.

Pozwoli to na „stworzenie optymalnych ukierunkowanych działań w tym zakresie, skierowanych do określonych grup odbiorców” oraz „umożliwi zatrzymanie negatywnych trendów w aktywności fizycznej polskich uczniów” – mówi resort. System pomoże również w identyfikacji talentów sportowych wśród uczniów.

Jednak jeden z wicedyrektorów, Marcin Josefaciuk, który pracuje w łódzkiej szkole i jest zapalonym biegaczem, powiedział Onetowi, że jest przeciwny tym propozycjom.

– Dla mnie to zły pomysł – powiedział. „Będzie to stresujące i doprowadzi do sytuacji, w której dzieci będą próbowały wypisać się z wychowania fizycznego. Będzie to niezdrowa rywalizacja, która spowoduje, że zamiast zainteresować dzieci sportem, będą bardzo zniechęcenie do jakiejkolwiek aktywności fizycznej”.

Flying Ground: Jak Polska stała się potęgą siatkówki

Główne źródło obrazu: Kto (pod CC BY-NC-ND 3.0 PL)