Polskie MSZ poinformowało w czwartek, że Unia Europejska nie ma ambasadora w Izraelu, co ograniczyłoby misję Izraela w Polsce.
Tradycyjnie drażliwe stosunki dwustronne pogorszyły się latem po przyjęciu przez Polskę ustawy zakazującej dochodzenia roszczeń o odzyskanie części skonfiskowanego mienia, w tym ofiar Holokaustu. Izrael zaprotestował.
Polskie ministerstwo zdecydowało, że po wakacjach jego ambasador Marek Makrovsky nie powinien wracać do biura w Tel Awiwie. Od tego czasu został przydzielony do Waszyngtonu.
Rzecznik ministerstwa Łukasz Jasina powiedział agencji Associated Press, że „obecnie nie ma planów mianowania nowego ambasadora Tel Awiwu”.
Misja Izraela w Polsce pozostaje, na poziomie odpowiedzialnym, po wcześniejszych napięciach, ale ambasador Tal Ben-Ari Yalon został odwołany do Izraela latem. Ma wrócić do Warszawy.
Stosunki dwustronne zostały przywrócone do 1948 r., jeszcze w 1990 r. – po okresie komunizmu – i przez różne etapy, po niedawnym uchwaleniu przez Polskę prawa administracyjnego, wyznaczały termin odzyskania zajętych nieruchomości.
Ocaleni z Holokaustu i aktywiści biorą udział w proteście 8 lutego 2018 r. w Ambasadzie RP w Tel Awiwie. (Tomer Neuberg / Flash90)
W lipcu polski ustawodawca uchwalił ustawę, która nie miałaby w przyszłości przywracać spadkobiercom majątku przejętego przez nazistów podczas Holokaustu. W odpowiedzi na ustawę podpisaną przez prezydenta RP Andrzeja Dudę, minister spraw zagranicznych Jair Lapit nazwał ją „semicką i niemoralną”.
Labid zarzucił Polsce, że „staje się najbardziej antydemokratycznym, liberalnym krajem, który nie szanuje największej tragedii w historii ludzkości”. Polska odpowiedziała oskarżając Izrael o „bezpodstawne i nieodpowiedzialne” zachowanie, a oba kraje odwołały swoich ambasadorów.
Polscy urzędnicy wskazali, że są zainteresowani wycofaniem ambasadorów obu krajów na ich stanowiska, ale Izrael nadal jest niechętny temu krokowi.
Na początku tego miesiąca rzecznik MSZ powiedział The Times of Israel, że jakakolwiek poprawa stosunków jest „zasadniczo zależna od Polski”: „przyczyna kryzysu”. [restitution] Prawo. Aby rozwiązać problem, muszą go rozwiązać.
Izraelski minister spraw zagranicznych Yair Lapid robi gesty podczas spotkania z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem w Moskwie 9 września 2021 r. (Via Alexander Nemenov / Pool Photo AP)
Rzecznik poinformował w środę, że Polska nie zajęła się jeszcze ustawą, więc ambasador Izraela nie wróci do Warszawy w najbliższej przyszłości.
Warszawa twierdzi, że prawo wzmocni stabilność prawną na rynku nieruchomości, ale protestujący twierdzą, że jest niesprawiedliwe wobec osób z formalnymi roszczeniami, w tym tych, którzy uciekli z Holokaustu i ich rodzin.
Ustawa określa datę graniczną od 10 do 30 lat w stosunku do wcześniejszych decyzji administracyjnych w zakresie odzyskiwania mienia utraconego podczas II wojny światowej.
Polska jest jedynym krajem w Unii Europejskiej, który nie uchwalił kompleksowego ustawodawstwa krajowego dotyczącego odzyskiwania lub rekompensaty własności prywatnej skonfiskowanej przez nazistów lub znacjonalizowanej przez reżim komunistyczny.
„Totalny maniak jedzenia. Nerd zombie. Idol z przyszłości. Wichrzyciel. Badacz mediów społecznościowych”.
More Stories
10 spraw urzędowych, które załatwisz online z Profilem Zaufanym
Why InsFollowPro.com is the Best Place to Buy Instagram Likes
Jak obstawiać baseball u Rabona bukmacher