Recenzja Mike’a Redferna
Można by się spodziewać, że po tytule wystawy, Podróż do motyla, zobaczysz zdjęcia tego owada w galerii pod numerem 64, ale tak nie jest; Nie widać żadnego motyla. To, co zobaczysz na wystawie rzeźb ze steatytu w Revelstoke Barbary Maye i obrazów mieszanych, to eksploracja metamorfizmu, który zachodzi geologicznie, aby wytworzyć fascynującą gamę kolorów i faktur, które można znaleźć w metamorficznej skale, którą znamy jako steatyt. Niepozorna podróż gąsienicy przez kokon do kolorowego i pięknie ozdobionego motyla wydaje się trafną metaforą.
Galeria zawiera 34 ryciny ze steatytu, z których 28 określa się jako rzeźby ze steatytu, ponieważ artysta chciałby, abyś je podniósł i przewrócił, aby obejrzeć je pod różnymi kątami. Pozostałe sześć rzeźb jest zbyt ciężkich, aby można je było obsługiwać w tradycyjny sposób, chodząc po filarach, na których są eksponowane. Podczas gdy te rzeźby wypełniają przestrzeń galerii, ściany są wypełnione 32 panelami akrylowymi, z których wiele zawiera ziarna miki lub pokruszony steatyt, aby dodać tekstury. Poprzednie panele są bardzo małe, ale w późniejszych kawałkach wymiary zwiększają się. Barbara Maye przygotowała ilustrowaną broszurę, którą warto przeczytać, jeśli masz szczęście znaleźć ją w galerii. Oprócz informacji o rzeźbach i obrazach, zawiera wyjaśnienie właściwości leczniczych i magicznych energii, które Mai odkryła pracując zarówno z miką, jak i steatytem.
Rzeźby to rzeźby o swobodnych formach, abstrakcyjne formy organiczne, często nazywane przez artystkę ekscentrycznymi, aby odzwierciedlić obraz, który widziała w ostatecznej formie. Tytuły nie wskazują, co przedstawiają rzeźby. Rzeźby były najpierw rzeźbione przy użyciu różnych narzędzi ręcznych i mechanicznych, a następnie szlifowane i polerowane, w których kamienie były podgrzewane, aby lepiej wchłonąć polerowanie, które wydobywa naturalne kolory kamienia. Szeroka gama kolorów i tekstur tworzonych przez minerały w steatycie jest niesamowita.
May zainspirowała się do stworzenia tej pracy, udzielając jej mentoringu z poszukiwaczem Revelstoke i Carverem Markiem McKayem, od którego dowiedziała się o geologii i metamorfizmie skał metamorficznych. Podczas zbierania z nim steatytu znalazła kamień ze znakiem wodnym w kształcie motyla, który według niej symbolizował sposób, w jaki skały są przekształcane przez katastrofalne siły, którym są poddawane. Zostawiłem Kamień Motyla, aby inspirować innych.
Swoją inspirację czerpała również od zimbabweńskiego/kanadyjskiego rzeźbiarza kamiennego Shaki Chikudzi, z którym studiowała i uczyła się języka kamienia, mądrości kamienia i nauczyła się zasady KISS (Make It Simple, Stupid).
Wczesne obrazy May przedstawiają jej poszukiwania steatytu wśród gór w pobliżu Revelstoke. Jej późniejsze obrazy przedstawiają fizyczne aspekty przemiany, jak na obrazach z lawy, a także etapy duchowego rozwoju, przez który przeszła, i doświadczaną magiczną energię.
Pokaz został otwarty w Center 64 5 lipca i potrwa do 30 lipca. Galeria czynna jest od 13:00 do 17:00 od wtorku do soboty i wstęp jest bezpłatny. Został sprowadzony do Kimberley dzięki grantom od Canadian Council i Columbia Kootenay Cultural Alliance.
„Miłośnik podróży. Miłośnik alkoholu. Przyjazny przedsiębiorca. Coffeeaholic. Wielokrotnie nagradzany pisarz.”
More Stories
Imprezy związane z whisky i winem, śniadanie z Mikołajem i więcej dobrej zabawy kulinarnej
Wyjaśnienie plotek o „reputacji” Taylor Swift: Taylor Clowns Swifties (i Empire State Building)
Weekendowe wydarzenia w Winonie | Sztuka i Rozrywka