Próbując odpowiedzieć na rosyjską agresję, Zachód rozważał wymazanie części euro z kasy Moskwy poprzez nałożenie szeregu sankcji. Ale Zachód nie wiedział, że jego krok w kierunku nałożenia sankcji na Rosję przyniesie odwrotny skutek w tak skandaliczny sposób. Początkowo region był chętny do znalezienia potencjalnych alternatyw dla rosyjskiej ropy. Zaczął wspierać Amerykę Północną i Brazylię oraz Bliski Wschód Jeśli chodzi o import, to czy rzeczywiście był on w stanie wypełnić rosyjską próżnię?
Wybuch teatralnego Zachodu w Rosji doprowadził do jego zagłady. Żaden kraj nie był w stanie spacyfikować swoich żądań, aw końcu zubożały Zachód musiał zwrócić się do swojego arcy-rywala.
Wojna na Ukrainie doprowadziła do wielkiego kryzysu naftowego i gazowego w całej Europie. Większość europejskiego zapotrzebowania na ropę i gaz pokrywała Rosja. Ale nie zastanawiając się nad fundamentalnymi konsekwencjami, Unia Europejska uciekła się do odłączenia wszystkich sznurków od Rosji. To oczywiście nie poszło dobrze krajom europejskim, więc pomyślały o obraniu innej drogi niż chodzenie po liniach Zachodu.
Pierwszy Polska, A teraz Niemcy wreszcie uznały boskość Rosji. Tak, ta sama Polska i te same Niemcy, które po wojnie na Ukrainie zajmowały najbardziej antyrosyjskie stanowiska w Unii Europejskiej. W następstwie wojny Polska i Niemcy były jednymi z pierwszych krajów, które nawoływały do dalszych sankcji wobec Rosji. Ale teraz wydaje się, że wybrali łatwe wyjście. Najpierw Polska, a teraz Niemcy przygotowują się do wyjścia z Unii Europejskiej w trudnej sytuacji, śliniąc się nad rosyjską ropą.
Czytaj więcej: Europa oficjalnie oczyszcza Rosję ze wszystkich zarzutów związanych z Gazociągiem Północnym, a podejrzenia rosną
Według szefa rosyjskiego Transnieftu, państwowego monopolisty na rurociągi naftowe, popyt Bo w 2023 r. ropa pochodziła z Polski i Niemiec. Stwierdził też, że w przyszłym roku dostawy południową odnogą rurociągu Przyjaźń mają pozostać stabilne.
Co więcej, pomimo zobowiązania Unii Europejskiej do zaprzestania kupowania rosyjskiej ropy drogami morskimi od 5 grudnia oraz ograniczeń cenowych nałożonych na rosyjską ropę przez kraje zachodnie, ropociąg Przyjaźń pozostaje wolny od sankcji.
Komentarze Transniefti przeczyły doniesieniom z zeszłego miesiąca, że Polska planowała wycofać się z umowy zakupu rosyjskiej ropy.
Reuters donosi, że według źródeł polscy urzędnicy chcą wsparcia Niemiec dla unijnych sankcji na polsko-niemieckiej części rurociągu Przyjaźń, aby Warszawa mogła wycofać się z kontraktu na zakup rosyjskiej ropy w przyszłym roku bez ponoszenia kar.
Ogłosili, że od 1 stycznia nie będą brać ropy z Rosji. A teraz mamy zamówienia od polskich konsumentów: dają nam 3 mln ton w przyszłym roku, 360 tys.
Rzecznik niemieckiego Ministerstwa Gospodarki powiedział, że doniesienia, jakoby Niemcy zamawiały rosyjską ropę naftową, są nieprawdziwe, a koncerny naftowe z rafinerii Leona i Schwedt we wschodnich Niemczech nie zamawiają już rosyjskiej ropy na przyszły rok.
Trudno jednak zaufać kontynentowi po ostatnich doniesieniach, że Europa potajemnie importuje sankcjonowane białoruskie drewno.
Czytaj więcej: Polska prawie rozwiązała swoje problemy naftowe z błogosławieństwem Rosji
Krótko mówiąc, na papierze Polska i Niemcy dążyły do wyeliminowania importu rosyjskiej ropy do końca roku. W rzeczywistości przygotowywali się do zmuszenia Rosji do rekonfiguracji handlu. Oba kraje borykają się obecnie z problemami i dylematami po dziewięciu pakietach Kary nałożony na Rosję. Ale teraz wygląda na to, że rezygnują z własnego programu.
Niedawno polscy konsumenci domagali się dostaw z Białorusi w 2023 r., a Niemcy miały zabezpieczyć stabilne dostawy ropy. My w TFI przewidywaliśmy, że Niemcy będą kolejnym krajem łamiącym sankcje, który będzie importował ropę z Rosji i wygląda na to, że tak właśnie się stało. Polska i Niemcy są na najlepszej drodze do rozwiązania swoich zobowiązań naftowych z Rosją.
„Certyfikowany guru kulinarny. Internetowy maniak. Miłośnik bekonu. Miłośnik telewizji. Zapalony pisarz. Gracz.”
More Stories
GIP i KKR należą do firm chcących przejąć udziały w polskim oddziale Cellnex
Rozszerzanie współpracy poza obronność o gospodarkę i energetykę
GIP i KKR należą do firm chcących przejąć udziały w polskim oddziale Cellnex