Ponieważ koronacja króla Karola III była jednym z głównych tematów światowych rozmów w ten weekend, wizyty regenta w Polsce były intensywne i szybkie, nie tylko ze względu na jego zainteresowanie polskimi klejnotami środowiska.
W rozmowie z PAP Paweł Skawiński, były dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN), wspominał, jak przyszły król przybył helikopterem poza teren parku narodowego latem 2002 roku.
W towarzystwie ambasadora Wielkiej Brytanii i Skavisky’ego trio wyruszyło samochodem do Morsky Ogo.
„Książę siedział za kierownicą” – powiedział Skawiński. „Miał na sobie pięknie skrojony szary garnitur i skórzane buty.
„Zasugerowałem, że byłoby miło, gdyby zmienił buty na wygodniejsze do uprawiania turystyki pieszej, ale po przyjeździe został od razu rozpoznany przez turystów, więc nie było możliwości przebrania się przed publicznością”.
Wspinając się po głazach w swoich eleganckich butach, Charles poślizgnął się, używając laski, ale szybko odzyskał równowagę.
„Postanowiłem podejść bardzo blisko jeziora” – opowiadał Skavisky – „żeby, jeśli znowu się potknie, móc go złapać, jeśli wpadnie do wody – wiem, że jeśli mi się nie uda, obaj wpadniemy. Wody razem !”
Na szczęście, jak zdradził Skawiński, włóczęga przebiegła bez innych incydentów.
Używając botanicznych nazw łacińskich i ich angielskich odpowiedników na „ściągawce”, obaj rozmawiali o roślinach unikalnych dla TPN, zanim spotkali się z dziećmi na wycieczce szkolnej.
Jednak mimo specjalnego oczyszczenia trasy przed przyjazdem księcia, władzom umknął jeden śmieć.
„Zanim zdążyłem zareagować, książę podniósł go i powiedział mi, że jako chłopiec w swoim ogrodzie sprzątał z niego śmieci. Pomyślałem, że to świadczy o jego szacunku dla natury i dobrym wychowaniu.
„To był piękny dzień, który zakończyliśmy kieliszkiem wódki Litvorovka w schronisku w Morskim Ogo” – kontynuował Skavisky.
Jednak nie był to jedyny raz, kiedy Charles wyraził zainteresowanie ekologicznymi chwałami Polski.
Po trzykrotnych wizytach w kraju – w 1993, 2002 i 2010 roku – nowo koronowany monarcha często znajdował czas na podziwianie dzikich skarbów kraju, w tym Pia.Park Narodowy Lovisa.
W 2010 roku Charles został sfotografowany, gdy głaskał tarpona w rezerwacie, a następnie podziwiał żubry wędrujące swobodnie po lesie. Podczas tej samej wyprawy odwiedził także Kruszyniany, malowniczą wieś znaną z drewnianego meczetu i społeczności muzułmańskiej.
Po spróbowaniu kilku etnicznych potraw w wiejskiej restauracji Tatarska Jurta, zadziwił właścicieli, kiedy osiem lat później przekazał nieujawnioną darowiznę po tym, jak restauracja została zniszczona w pożarze.
„Otrzymaliśmy list od księcia Karola po pożarze” – powiedział właściciel Djeneta Bogdanovic. „To bardzo szokujące, kiedy taki list jest pokryty pieczęciami i pieczęciami.
„Napisał w internecie, że widział pożar w restauracji i przypomniał sobie swoją wizytę w 2010 roku. To był bardzo ciepły wyraz solidarności – to nie były dla niego duże pieniądze, ale ogromne. Wsparcie dla restauracji.”
„Totalny maniak jedzenia. Nerd zombie. Idol z przyszłości. Wichrzyciel. Badacz mediów społecznościowych”.
More Stories
Why InsFollowPro.com is the Best Place to Buy Instagram Likes
Jak obstawiać baseball u Rabona bukmacher
W ślad za Łotwą, Polska rozważa wprowadzenie zakazu importu rosyjskiego, białoruskiego zboża – Euractive