Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Pasażer statku wycieczkowego, który został przewieziony do szpitala 800 mil od domu, powiedział, że nie jest chory

Pasażer statku wycieczkowego, który został przewieziony do szpitala 800 mil od domu, powiedział, że nie jest chory

  • Stephen Cassidy, lat 60, zarezerwował luksusowy rejs do Norwegii ze swoją żoną Carol

Pasażer statku wycieczkowego opowiedział, jak jego wymarzone wakacje zostały zrujnowane, gdy został wyrzucony ze statku wbrew jego woli i utknął ponad 800 mil od domu.

Stephen Cassidy zarezerwował luksusowy rejs do Norwegii jako wspólne świętowanie urodzin ze swoją żoną Carol, ale twierdzi, że zostało to zrujnowane przez błędną diagnozę lekarza pokładowego.

Na polecenie ratownika medycznego 60-latek został przetransportowany helikopterem straży przybrzeżnej – mimo protestów, że nie było to konieczne – do najbliższego szpitala na Szetlandach.

Chociaż lekarz na pokładzie zdiagnozował u niego poważną infekcję, odetchnął z ulgą – ale nie był zaskoczony – gdy lekarze ze szpitala powiedzieli mu, że nie ma nic poważniejszego niż naciągnięty mięsień.

Jednak nieoczekiwany lot helikopterem zostawia pana Cassidy’ego na lodzie. Nie tylko przegapił urodziny swojej żony, ale także musiał zapłacić za dwie podróże z domu na Szetlandach do Poole w Dorset.

Stephen Cassidy (po prawej) zarezerwował luksusowy rejs do Norwegii jako wspólne świętowanie urodzin ze swoją żoną Carol (po lewej), ale twierdził, że został zrujnowany przez błędną diagnozę lekarza pokładowego
Pan Cassidy zostaje wyciągnięty ze statku wycieczkowego wbrew jego woli i utknął ponad 800 mil od domu.

Teraz żąda od firmy wycieczkowej zwrotu kosztów zrujnowanych wakacji i kosztów lotu do domu.

Powiedział The Mail on Sunday: „Nie czułem, że mam infekcję – po prostu bolała mnie noga. Lekarz źle mnie zdiagnozował i spowodował tyle zniszczeń.

„ Było mi przykro rozstać się z żoną w takich okolicznościach. Nasze wakacje były zrujnowane, a powrót do domu kosztował mnie fortunę.

Państwo Cassidy, prowadzący firmę zajmującą się nauczaniem muzyki, zapłacili 3598 funtów za dwutygodniowy rejs statkiem Sky Princess z Southampton do Islandii i norweskich fiordów. To były ich pierwsze wakacje od czasu lockdownu i było to opóźnione podwójne świętowanie ich 60. urodzin i 40. rocznicy ślubu.

Sky Princess to najnowszy dodatek do floty Princess Cruises, z 19 pokładami i 1830 kabinami. Chwali się, że jej „personel medyczny to lekarze i pielęgniarki, którzy są w stanie zająć się szerokim zakresem schorzeń”.

READ  Specyfikacje komputera PC Alan Wake 2 zadziwiają fanów ogromnymi zalecanymi wymaganiami

Po tygodniu na nogach, pan Cassidy – który wcześniej przeszedł operację wymiany stawu biodrowego – udał się do pokładowego centrum medycznego, skarżąc się na ból w nodze.

„Zapytałem, czy to może być rwa kulszowa, ponieważ miałem to wcześniej” – powiedział. „[The ship doctor] Powiedział, że tak może być, ale musiał mnie leczyć z powodu infekcji, ponieważ tak może być.

Państwo Cassidy zapłacili 3598 funtów za dwutygodniowy rejs na pokładzie Sky Princess (na zdjęciu), płynący z Southampton do Islandii i norweskich fiordów

„[He] Powiedział mi, że mam infekcję protezy stawu biodrowego, która może być naprawdę poważna i wymagać badań i być może operacji.

Pan Cassidy otrzymał dożylne antybiotyki przez trzy dni, co skutkowało rachunkiem za ubezpieczenie medyczne w wysokości 2400 funtów.

24 maja był zszokowany, gdy poinformowano go, że Straż Przybrzeżna została wezwana do przetransportowania go i dwóch innych pasażerów drogą powietrzną do Lerwick. W ciągu dziesięciu minut były rezerwista armii był na pokładzie, gdy szybko wspiął się na helikopter, który unosił się nad statkiem.

W szpitalu w Lerwick lekarze powiedzieli mi, że to tylko naciągnięcie mięśnia.

Pan Cassidy dodał: „Nigdy nie potrzebowałem żadnej operacji, nie potrzebowałem wizyty u chirurga i nie potrzebowałem skanów, które lekarz w samolocie powiedział, że mam”.

Twierdzi, że pozostali mężczyźni, którzy przylecieli, zostali błędnie zdiagnozowani i wszyscy zostali zwolnieni bez konieczności leczenia.

Cassidy niechętnie składa wniosek o ubezpieczenie podróżne z obawy, że zwiększy to jego składki i zamiast tego złożył skargę do Princess Cruises, która kieruje ją do swojego adwokata.

Zeszłej nocy rzecznik Princess Cruises odmówił szczegółowego omówienia sprawy Cassidy, ale powiedział, że zarzuty są „bezpodstawne”.

Rzecznik brytyjskiej straży przybrzeżnej powiedział: „Brytyjska straż przybrzeżna przeprowadziła ewakuację medyczną w ramach naszego obowiązku odpowiadania na wezwania o pomoc na morzu”.