Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Partia Pracy musi wykorzystać tę konferencję, aby przyspieszyć wykorzenienie antysemityzmu |  Marie van der Zyl

Partia Pracy musi wykorzystać tę konferencję, aby przyspieszyć wykorzenienie antysemityzmu | Marie van der Zyl

Jak na przykład rozwiedziony Zjazd imprezowy zaczyna się w Brighton, trudno mi uniknąć poczucia strachu.

Wszystkie konferencje Partii Pracy, które odbyły się osobiście, były naznaczone incydentami, które zdawały się wskazywać większości Żydów, że nie są mile widziane. Czy to ówczesna sekretarz generalna Lynne McCluskey w 2017 roku odrzuciła antysemityzm w Partii Pracy jako „Nastrojowa muzyka stworzona przez ludzi próbujących podkopać Jeremy’ego Corbyna”, czy widok Luciany Berger w 2018 roku w towarzystwie ochrony policyjnej, czy antysemickie plakaty i ulotki przed centrum kongresowym w 2019 roku, atmosfera wydawała się wielu Żydom wyjątkowo nieprzyjemna.

Ale od tamtego czasu krajobraz polityczny nieco się zmienił. Następca McCluskeya jasno dał do zrozumienia w Unite, że jego najwyższym priorytetem są prawa pracowników, a nie trollowanie Żydów. W ciągu pięciu miesięcy po konferencji w 2018 roku Berger powiedziała, że ​​czuła, że ​​nie ma innego wyjścia, jak tylko: Wyjść z pracy, co przeraziło wszystkich szanowanych członków. Teraz natomiast partia przyniosła nieszczęście niektórym osobom zaangażowanym w promocję i rozpowszechnianie antysemickich plakatów i ulotek na 2019 rok.

Oczywiście jest to pierwsza osobista konferencja partii pod nowym kierownictwem – i pierwsza od czasu publikacji raportu Komisji ds. Równości i Praw Człowieka. W antysemityzmie w pracy ostatni październik.

Ten raport był przeklęty. Oprócz znalezienia przykładów „nękania”, „dyskryminacji” i „ingerencji politycznej w rozpatrywanie skarg na antysemityzm”, Europejski Komitet Praw Człowieka stwierdził, że „brak przywództwa w Partii Pracy w tych kwestiach jest trudny pogodzić się z deklarowanym zobowiązaniem do podejścia zerowej tolerancji”. W przypadku antysemityzmu… trudno nie stwierdzić, że antysemityzm w Partii Pracy można było skuteczniej zająć, gdyby przywódcy tak zdecydowali. ”

Keir Starmer dokonał innego wyboru. W swoim pierwszym przemówieniu jako przywódca Partii Pracy obiecał „wyrwać truciznę” antysemityzmu, która przeniknęła do partii. Od czasu raportu brytyjskiej Komisji Praw Człowieka partia współpracowała z przedstawicielami głównych organizacji społeczności żydowskiej w Wielkiej Brytanii, takich jak nasza, aby zapewnić, że jej odpowiedź na raport – i jego prawnie nakazane zalecenia – nie ignoruje obaw społeczności żydowskiej.

READ  USA rozpoczynają masowe wydalanie haitańskich imigrantów z Teksasu | Wiadomości z USA

Dziś delegaci Partii Pracy zostaną poproszeni o głosowanie nad poprawką ustanawiającą nowy, niezależny proces składania skarg dla partii — nie tylko w sprawach dotyczących antysemityzmu, ale w przypadku wszystkich skarg. Oprócz tego, że jest to wymóg prawny Europejskiej Komisji Praw Człowieka, sensowne jest również wspieranie go przez wszystkie frakcje związkowe, ponieważ uniemożliwiłoby to przywódcom partii – zarówno prawicowym, jak i lewicowym – ingerowanie w proces składania skarg na gruncie frakcyjnym.

Nie jest tajemnicą, że żydowskie poparcie dla Partii Pracy spadło pod poprzednim kierownictwem. Nie tylko członkowie żydowscy i nie-członkowie zmagali się z antysemityzmem, ale także zaprzeczaniem, bagatelizowaniem i oczernianiem przez ludzi na wszystkich szczeblach partii. Widzieliśmy samozwańczą „antyrasistowską na całe życie” papugę antysemickie teorie spiskowe pierwotnie promowane przez nazistów i KKK. Widzieliśmy użycie „formuły Livingstone” – odrzucając nawet najbardziej groteskowy antysemityzm z twierdzeniami, że ci, którzy na niego narzekali, chcieli jedynie uciszyć krytykę Izraela. Widzieliśmy ataki i groźby skierowane przeciwko jednostkom i organizacjom żydowskim, w tym Izbie Reprezentantów Żydów Brytyjskich. To był wyjątkowo bolesny okres. Nie tylko dlatego, że atakuje nas bigoteria, ale dlatego, że widzieliśmy, jak bardzo wybierają ignorowanie antyżydowskiego rasizmu na rzecz dążenia do niejasnego „większego dobra”.

Biznes ma teraz okazję zrobić kolejny krok od tej moralnej i intelektualnej otchłani. Wyrażamy uznanie dla wysiłków kierownictwa w tym zakresie i mamy nadzieję, że w przyszłości tegoroczną konferencję będziemy mogli postrzegać jako moment, w którym partia podwoiła wysiłki, aby właściwie przewrócić stronę w bardzo ponurym okresie swojej najnowszej historii.