Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Oznaki życia w tunezyjskiej gospodarce, gdy włoscy partnerzy handlowi wracają do pracy

Tunezja – Na pierwszym po rewolucji włosko-tunezyjskiej forum biznesu, które miało miejsce w zeszłym tygodniu w Tunisie, kwiaty jaśminu rozprzestrzeniły się wszędzie: porozrzucane na biurkach i parapetach, zdobiły nawet męskie dziurki od guzików. Wenus – symbol Arabskiej Wiosny – zastąpiła portrety byłego prezydenta Tunezji Zine El Abidine Ben Alego na ulicach i we wszystkich biurach tymczasowego rządu Tunezji.

Na forum nowy minister handlu i turystyki Tunezji Mehdi Hawass (który wrócił z Paryża zaledwie pół roku temu) spotkał się z kilkoma włoskimi biznesmenami, a także włoskim ministrem przemysłu Paolo Romani. „Jestem tutaj, aby uspokoić włoskie środowisko biznesowe, a także zapewnić władze tunezyjskie o dodatkowych krokach w kierunku transformacji kraju, który jest drogim przyjacielem Włoch” – powiedział mu Romani.

Włochy są drugim najważniejszym partnerem handlowym Tunezji (po Francji), z globalnym wolumenem handlu wynoszącym 5,8 mld euro. Około 740 włoskich firm, zatrudniających łącznie 55 000 osób, prowadzi działalność w Tunezji. Na przykład włoski sprzedawca odzieży Benetton zatrudnia 15 000 Tunezyjczyków.

Źródła we włoskiej ambasadzie w Tunezji powiedziały: „Sytuacja się poprawia, ale nadal jest niestabilna, biorąc pod uwagę, że rząd przejściowy nie uzyskał legitymacji w drodze wyborów”. Wybory do Zgromadzenia Ustawodawczego zostały przełożone z 24 lipca na 24 października, co niektórzy uważają za niepowodzenie. Co więcej, wojna w sąsiedniej Libii – która prawie każdego dnia zmusiła prawie 2000 uchodźców do przekraczania granicy – ​​również dodaje stresu. W Tunezji poczucie niepewności powoduje, że ludzie zostają w domu, gdy tylko zapadnie noc. Tysiące byłych więźniów zostało zwolnionych i schwytanych włamań. Wiele osób montuje w oknach żelazne kraty. Pojazdy opancerzone zaparkowane przed budynkiem Telewizji Narodowej.

Upadek turystyki

Wiele osób w Tunezji jest zaniepokojonych rosnącą atrakcyjnością partii islamistycznej – która według niektórych sondaży może uzyskać około 20% głosów – oraz wysoką stopą bezrobocia wśród młodych ludzi. Upadek sektora turystycznego, aż o 50%, miał szczególnie katastrofalne skutki, zatrudniając około 8% całej siły roboczej. Tego lata kompleksy wypoczynkowe włoskiej firmy turystycznej Valtour pozostaną zamknięte zarówno w Tabarce, jak iw Bizercie.

READ  Branże tracą miliardy podrabianych produktów

Jeśli włoscy turyści postanowili w tym roku ominąć Tunezję, włoskie firmy pozostały na miejscu. Colacem, producent cementu, i Gervasoni, producent stali, kontynuowali działalność bez zmian; Inna włoska firma, Clerprem, nadal produkuje podłokietniki do samochodów w Bizercie w północnej Tunezji.

Wznowiono również budowę, szczególnie w Tunisie, gdzie wiele budynków wciąż czeka na ukończenie. Firma budowlana Todini wybuduje dwa bloki nowej autostrady między miastami Gabes i Sfax o łącznej wartości 100 mln euro. Ferretti Construction niedawno wznowiło działalność jak zwykle, a włoska firma Gwh, producent biomasy, oraz francuska firma Thales, produkująca systemy radionawigacyjne, niedawno otworzyły nowe biura w Tunezji. Jednak niektóre firmy skarżyły się na szereg problemów celnych na granicy; Niepewność związana ze zbliżającymi się wyborami i rządem sprawia również, że niektóre płatności są niepewne.

Ale nikt nie wątpi, że gospodarka może pomóc Tunezji w przejściu na demokrację. Podczas Forum Włosko-Tunezyjskiego ministrowie tunezyjscy obiecali szereg zachęt inwestycyjnych dla włoskich przedsiębiorców chcących otworzyć nowe firmy (m.in. zwolnienie z płacenia jakichkolwiek podatków lub podatku od wartości dodanej dla firm eksportowych tylko w ciągu pierwszych dziesięciu lat inwestycji). Tunezja zaprasza również małe i średnie firmy do inwestowania w mechanikę, elektronikę i rolnictwo spożywcze w kraju, który jest obecnie centralną platformą handlową w kierunku Egiptu, Maroka i Jordanii.

„To pozytywne” – powiedziała Michele Troncone, prezes Włoskiej Federacji Tekstyliów i Mody. „Teraz muszą wyzwolić dystrybucję, nieruchomości, transport i media, które dotychczas znajdowały się pod kontrolą rodziny Ben Ali”.

Zdjęcie –francesco sgroi