Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Nowy polski parlament wybiera prezydenta, jednak przekazanie władzy opóźnia się z powodu posunięcia prezydenta

Nowy polski parlament wybiera prezydenta, jednak przekazanie władzy opóźnia się z powodu posunięcia prezydenta

Premier Polski Mateusz Morawiecki złożył w poniedziałek zgodnie z żądaniem dymisję swojego konserwatywnego rządu, gdy nowo wybrany parlament zebrał się po raz pierwszy w ramach długiego przekazania władzy po wyborach w zeszłym miesiącu.

W pierwszym głosowaniu Izba Reprezentantów, czyli Izba Reprezentantów, zdecydowaną większością głosów wybrała na swojego prezydenta centroprawicowego Zemuna Holonię, przeciwnika Morawieckiego.

Koalicja partii prounijnych, która zobowiązała się do przywrócenia standardów demokratycznych, zdobyła w wyborach 15 października zdecydowaną większość parlamentarną i oczekuje się, że przejmie władzę. Jej kandydatem na premiera jest Donald Tusk, były premier centrowy i prounijny.

Ale koalicja będzie musiała poczekać, być może tygodniami. Konserwatywny prezydent Andrzej Duda, sprzymierzony z prawicową partią Prawo i Sprawiedliwość Morawieckiego, jest – pyta Morawiecki Spróbuje utworzyć inny rząd, a w poniedziałek wieczorem zostanie ponownie mianowany kandydatem na premiera.

W przemówieniu wygłoszonym przed parlamentem Morawiecki wyraził chęć zbudowania nowego rządu ponad podziałami partyjnymi. Kiedy poprosił o wsparcie, jego krytycy zareagowali śmiechem.

Oczekuje się, że Duda, którego kadencja potrwa kolejne półtora roku, będzie miał trudne relacje z nową władzą. Rozzłościł już zwycięską koalicję, gdy poprosił Morawieckiego, aby podjął próbę utworzenia rządu, mimo że brakuje mu większości.

W pierwszym głosowaniu nowego parlamentu Holonia ze zwycięską koalicją uzyskała poparcie 265 legislatorów, natomiast kandydat partii Morawieckiego uzyskał 193 głosy.

„Po tym głosowaniu nie ma wątpliwości, że w Sejmie jest większość gotowa wziąć odpowiedzialność za Polskę” – powiedziała Holonia, liderka partii Polska 2050 i wschodząca gwiazda polityki.

Podkreślił, że ten parlament nie będzie już służył rządowi uchwalając kontrowersyjne ustawy, jak to miało miejsce za rządów prawa i sprawiedliwości.

Jedną z pierwszych decyzji podjętych przez Holonię była decyzja o usunięciu barykad ustawionych przez poprzedni rząd wokół gmachu parlamentu w następstwie masowych protestów. Gdy mówił, aktywiści i inni już go demontowali.

READ  Akcje Spar zwyżkowały o 11% w związku z planem sprzedaży borykającego się z trudnościami polskiego biznesu

Duda wezwał ustawodawcę do przezwyciężenia podziałów, ale przestrzegł, że weto prezydenckie wykorzysta w obronie „kontrowersyjnych” rozwiązań.

„Trzeba zachować porządek konstytucyjny i nie zgodzę się na żadne obchodzenie ani obchodzenie prawa” – zaśmiał się Duda. Krytycy PiS i samego Dudy zarzucają mu w ostatnich latach lekceważenie procedur.

Tusk i jego sojusznicy zarzucają Dudzie, że nie szanuje woli wyborców, nie dając im pierwszej szansy na rządzenie. Jego koalicja zobowiązuje się do odbudowy systemu prawnego Polski oraz wzmocnienia sojuszy zagranicznych i bezpieczeństwa wojennego na sąsiedniej Ukrainie.

Tusk twierdzi, że jego przyszły rząd będzie zabiegał o dostęp do miliardów euro z funduszy UE zamrożonych przez ustawy PiS, które krytykowano jako podważające niezależność sądów.

PiS zdobył 194 mandaty w 460-osobowej Izbie Reprezentantów. Zwycięska koalicja posiada 248 mandatów. Obejmuje partie od konserwatystów po lewicowców. Startowali osobno, ale obiecali współpracę po ośmiu latach rządów PiS. Głosując na Holonię, otrzymali wsparcie ze strony skrajnie prawicowej Partii Konfederacji.

W poniedziałkowe popołudnie swoje pierwsze posiedzenie zebrał 100-osobowy Senat, który koalicja pod wodzą Tuska wygrała miażdżącą większością głosów.