Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Nowy nacisk na ofertę Microsoftu dotyczącą zakupu Call of Duty Maker

Nowy nacisk na ofertę Microsoftu dotyczącą zakupu Call of Duty Maker

  • Petera Hoskinsa
  • Reporter biznesowy

Źródło obrazu, Activision Blizzard

Amerykański organ nadzorujący konkurencję, Federalna Komisja Handlu (FTC), przegrał nową ofertę mającą na celu tymczasowe zablokowanie Microsoftu przed sfinalizowaniem transakcji kupna Call of Duty.

Proponowany przez Activision Blizzard zakup Activision od giganta technologicznego za 69 miliardów dolarów (52,6 miliarda funtów) byłby największym tego rodzaju zakupem w historii branży gier.

Planowana umowa napotkała szereg wyzwań prawnych w USA i podzieliła organy regulacyjne na całym świecie.

Ma się zakończyć do 18 lipca.

Późnym czwartkiem sędzia okręgowy USA, Jacqueline Scott Corley, odrzucił wniosek Federalnej Komisji Handlu o tymczasowe zablokowanie prób zamknięcia umowy Microsoft-Activision.

Było to ostatnie orzeczenie w długotrwałej batalii prawnej między Microsoftem a Federalną Komisją Handlu w sprawie planowanego przejęcia.

Od tego czasu FTC zwróciła się do innego sądu o „przerwę” w umowie.

Wszelkie nierozstrzygnięte kwestie regulacyjne zwiększą prawdopodobieństwo, że Microsoft i Activision będą musiały negocjować przedłużenie planowanej daty zakończenia.

Bez porozumienia każda z firm byłaby w stanie odstąpić od umowy. Jeśli przejęcie nie dojdzie do skutku, Microsoft będzie musiał zapłacić Activision opłatę za zerwanie w wysokości do 3 miliardów dolarów.

Microsoft nie odpowiedział natychmiast na prośbę BBC o komentarz.

Wcześniej w tym tygodniu prezes Microsoftu, Brad Smith, powiedział, że firma jest „rozczarowana, że ​​FTC nadal prowadzi sprawę, która stała się wyraźnie słabą”.

Smith dodał: „Będziemy sprzeciwiać się dalszym wysiłkom mającym na celu opóźnienie możliwości pójścia naprzód”.

Aby rozwiać obawy FTC, Microsoft zgodził się udzielić licencji na popularną grę wideo Call of Duty konkurentom, w tym 10-letni kontrakt z japońskim Nintendo, jeśli umowa dojdzie do skutku.

Po orzeczeniu w Kalifornii brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków (CMA), który sprzeciwił się umowie, stwierdził, że przeformułowana umowa może spełnić jej wymagania, z zastrzeżeniem nowego dochodzenia.

Unijne organy regulacyjne zatwierdziły umowę, twierdząc, że Microsoft odniósł się do ich obaw dotyczących konkurencji.