Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Noble M12: najlepszy brytyjski budżetowy supersamochód?

Witamy wszystkich w przewodniku dla początkujących dotyczącym budowy supersamochodu z ograniczonym budżetem. Najpierw będziesz potrzebować włókna szklanego. Możesz zrobić dowolny kształt za pomocą tych rzeczy i jest to o wiele tańsze niż jakiekolwiek gówno z włókna węglowego. Następnie musisz zespawać trochę stali w formie kosmicznej konstrukcji ramowej, a na koniec znaleźć silnik, który można wrzucić na środek. Nie musisz wykonywać swojej pracy, to robota głupców. Zamiast tego możesz po prostu złapać autostopem coś taniego i krzykliwego, takiego jak Ford Mondeo. Wykonaj te kroki, aby uzyskać realistyczny dźwięk w tuningu obudowy, a przy odrobinie szczęścia powinieneś otrzymać coś mniej więcej takiego: Noble M12.

To niezwykle prosta, ale potężna i skuteczna formuła. Standardowe M12 było wyposażone w ten sam 2,5-litrowy silnik V6, co Mondeo ST200, z dwiema turbosprężarkami, co dało charakterystyczny dźwięk Dartha Vadera. Zmodyfikowany GTO-3 ma tutaj zwiększoną pojemność skokową do 3,0 litrów, a wraz z nim wzrost mocy z 314 KM do 357 KM. Jak na dzisiejsze standardy nie jest to duża liczba, ale przy masie węgla wynoszącej zaledwie 1050 kg i najwyraźniej funkcjonalnej aerodynamice, M12 jest w stanie zapewnić nieskończony poziom przyczepności bez wzdrygania.

Takie osiągi oczywiście odbywają się kosztem luksusu. Pikowana podsufitka i pokryta Alcantarą klatka bezpieczeństwa są tak miękkie, jak to tylko możliwe, a jest też zwykła mieszanka Halfordów, takich jak szybka i wściekła kierownica w stylu Momo. Ale nic z tego tak naprawdę nie ma znaczenia. Kabina M12 to tylko biznes, a wrzucanie do niej wygód tylko je osłabi. Co ciekawe, M12 jest zaskakująco elastyczny jak na rozebrany plastikowy supersamochód. Noble pracował bez stabilizatorów we wszystkich swoich hardcorowych modelach M400, pozwalając M12 bezpiecznie jeździć po brytyjskich drogach z pryszczami typu B, zamiast w nie wpadać. Jest zaskakująco cywilizowany.

READ  Random: Reggie Fils-Aimé nie myśli zbyt wiele o Metaverse na Facebooku

Pomaga to, że właściciel tego konkretnego samochodu dołożył wszelkich starań, aby poprawić precyzję toczenia, montując węższe mocowania silnika i większą chłodnicę układu napędowego, a wszystko to w imię zadowalania się dziwacznymi dziwactwami niektórych brytyjskich supersamochodów o mniejszej objętości. znany z. Obecnie jest na sprzedaż wraz z Hiltonem i Mossem – którzy opiekowali się samochodem poprzednich właścicieli – za 49 995 funtów. Dealer mówi, że poprzedni właściciel zmodernizował samochód w taki sposób, że można nim jeździć na torze, zapętlać się w nieskończoność i wracać do domu bez wpadania w kłopoty. Innymi słowy, odpowiednia ilość.