W tym tygodniu w Kolonii otwarto największe na świecie targi gier wideo, Gamescom.
W przeciwieństwie do lat 2020 i 2021, kiedy to wydarzenie przeszło całkowicie online z powodu pandemii koronawirusa, odwiedzający ponownie zostali zaproszeni do miejskiego centrum targowego znanego jako Koelnmesse.
Uroczystości rozpoczęły się późnym wtorkiem, premierowym pokazem na żywo, który zawierał szczegóły dotyczące nadchodzących tytułów gier, w tym Dead Island 2, Hogwarts Legacy i Return to Monkey Island.
Środa była dniem otwarcia dla przedstawicieli mediów i przemysłu na zwiedzanie ogromnej wystawy.
Wydarzenie będzie otwarte dla publiczności od czwartku do niedzieli.
Wracając do liczby frekwencji sprzed pandemii, Gamescom było wydarzeniem związanym z grami wideo o największej powierzchni i największej liczbie odwiedzających na świecie.
Organizatorzy spodziewają się w tym roku przekazania mniejszej liczby biletów niż w szczytowym momencie, kiedy wzięło udział aż 370 000 osób.
W tym roku Gamescom będzie również pochwalić się mniejszą liczbą wystawców, po tym, jak duże firmy, takie jak Electronic Arts, Sony, Nintendo i Activision Blizzard, zrezygnowały z uczestnictwa.
Według Gamescomu, swoje towary zaprezentuje około 1100 wystawców z 53 krajów.
Rosnący, starzejący się rynek, teraz z większym dostępnym dochodem
Wydarzenie zbiegło się z niemal corocznym wezwaniem przedstawicieli niemieckiego przemysłu do rządu i polityki, aby poważniej potraktować gry i zainwestować więcej.
Znaczenie i udział w rynku gier wideo podwoiły się w ostatnich latach i dekadach. W 2021 r. przychody branży przekroczyły łącznie przychody Hollywood i przemysłu muzycznego. Gry również coraz częściej identyfikują trendy kulturowe, a nie podążają za nimi.
Zamiast gier opartych na filmach, programach telewizyjnych czy książkach, gry wideo często rozmnażają się jako inne formy rozrywki – być może najbardziej znane w przypadku polskich powieści, które później stały się grami komputerowymi, a wreszcie przebojowego serialu Netflix „Czarnoksiężnik”.
Jeszcze trzy dekady temu, gdy branża nadal próbowała przebić się do głównego nurtu, wielu graczy w gry wideo było dziećmi bez własnego dochodu. Stopniowo pojawiło się dorosłe pokolenie niezależnych finansowo graczy. Długie okresy izolacji podczas pandemii pomogły także dorosłym, którzy wcześniej nie grali w gry komputerowe, w rozpoczęciu eksploracji tego medium.
Gamescom jest bardziej żywy niż zwykłe targi; Oprócz tych hostess grupa ludzi przebranych za kosmitów promujących Kill All Humans 2 witała gości.
Wzywa do większego zaangażowania rządu
Felix Falk, dyrektor naczelny Niemieckiego Stowarzyszenia Przemysłu Gier – znanego również jako Game – powiedział niemieckiej agencji prasowej KNA w tym tygodniu, że polityka powinna zwracać większą uwagę na gry, mówiąc, że istnieje szeroka akceptacja społeczna i wielki potencjał finansowy.
Niemcy wydają się być bardziej udanym rynkiem dla przemysłu zabawkarskiego niż jeden podmiot.
Pierwsze kroki w tym kierunku pojawiły się na targach Gamescom w 2020 roku, kiedy ówczesny minister transportu i infrastruktury cyfrowej Andreas Scheuer zobowiązał się do pierwszego pakietu wydatków na rozwój branży gier o wartości około 50 milionów euro.
Falk powiedział, że pierwsze pozytywne oznaki tego są oczywiste. Powiedział jednak, że jest jeszcze wiele do zrobienia, zwłaszcza jeśli chodzi o rekrutację i edukację.
Falk powiedział Kuwejckiej Agencji Informacyjnej (KUNA): „Sytuacja na rynku pracy jest napięta. Biorąc pod uwagę zmniejszającą się z roku na rok liczbę młodych ludzi, walka o talenty będzie trudniejsza w nadchodzących latach”. „Dlatego wraz z dobrą kulturą szkoleniową, którą z pewnością trzeba dalej rozwijać, ważną rolę odegra prostszy proces rekrutacji wykwalifikowanych pracowników z zagranicy, a politycy powinni się temu dokładnie przyjrzeć”.
Falk zalecił również większe inwestycje w tak zwane e-sporty: konkurencyjne wydarzenia związane z grami, które mają przyciągnąć publiczność.
Powiedział, że początek relacji Niemiec z sektorem był powolny – początkowo z grami nierozpoznanymi, a następnie z debatą polityczną skażoną latami debat na temat „zabójczych gier” i obaw o ich wpływ na młodszych graczy – ale powiedział, że te czasy są teraz przeszedł.
„Gry są dziś postrzegane jako: dobro kulturowe, wpływ ekonomiczny i siła napędowa innowacji o ogromnym potencjale” – powiedział Falk, prawdopodobnie dając do zrozumienia, że nie jest pewien, czy DOT jest idealną częścią rządu do ich pielęgnowania, jak wskazał. trzy obszary, które nie są w ich zasięgu.
msh/jcg (AFP, dpa, KNA)
„Miłośnik podróży. Miłośnik alkoholu. Przyjazny przedsiębiorca. Coffeeaholic. Wielokrotnie nagradzany pisarz.”
More Stories
Kto gra Sookie w serialu aktorskim „Avatar: Ostatni władca wiatru”?
Kinopolis – Festiwal Filmów Polskich w Dublinie (7-10 grudnia) – Polska w Irlandii
Wstyd: Więzy rodzinne rapu i Cyganów w dramacie Netfliksa – Romea.cz