Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Naukowcy potwierdzili obecność jednej z najrzadszych galaktyk we wszechświecie

Naukowcy potwierdzili obecność jednej z najrzadszych galaktyk we wszechświecie

Najsłabsza galaktyka w naszym wszechświecie, JD1, pochodzi z kosmicznych ciemnych wieków.

Napisane przez Douglasa Helma | opublikowany

Newsroom Uniwersytetu Kalifornijskiego potwierdził, że zespół astrofizyków z UCLA zidentyfikował najsłabszą galaktykę, jaką kiedykolwiek zaobserwowano we wczesnym wszechświecie. Ta galaktyka, zwana JD1, jest jedną z najodleglejszych znanych nam galaktyk i była jedną z galaktyk rozświetlonych przez mgłę atomów wodoru pozostałych po Wielkim Wybuchu. JD1 została odkryta za pomocą Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba należącego do NASA.

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba nie istnieje tak długo, ale już odegrał kluczową rolę w badaniu i zrozumieniu tych starożytnych, odległych galaktyk. Znalezienie jak dotąd najsłabszej galaktyki to tylko jeden z wielu kroków, które pomogą nam zrozumieć ery znane jako kosmiczne ciemne wieki i wiek rejonizacji. Bardzo czuły i zaawansowany Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba będzie nadal pomagał nam odkrywać te wskazówki dotyczące początku naszego wszechświata.

Kosmiczne ciemne wieki to okres, w którym atomy wodoru z Wielkiego Wybuchu absorbowały fotony ultrafioletowe z młodych gwiazd, powodując, że Wszechświat stał się ciemny zamiast przezroczystego, jaki znamy dzisiaj. Pierwsze gwiazdy i galaktyki pojawiły się wreszcie po kilkuset milionach lat, wypełniając wszechświat światłem ultrafioletowym i płonącą mgłą wodorową. Teraz mamy prawdziwy wgląd w te wczesne galaktyki, odkrywając najsłabszą jak dotąd galaktykę za pomocą JD1.

Galaktyki te są prawdopodobnie odpowiedzialne za przepalanie się przez tę mgłę we wczesnych wiekach naszego Wszechświata, ale potrzebne będą dalsze obserwacje z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, aby umocnić te teorie. Co ciekawe, pomimo mocy Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, zjawiska naturalne były również niezbędne, aby pomóc nam znaleźć najsłabszą galaktykę znaną ludzkości. Zgodnie z artykułem UCLA, soczewkowanie grawitacyjne pomogło nam również zidentyfikować JD1, który mógł pozostać niezauważony.

Inwersja grawitacyjna występuje, gdy połączone siły grawitacyjne pobliskich galaktyk są tak silne, że zakrzywiają i wzmacniają światło z JDI, znanej również jako słaba galaktyka. Efekt soczewkowania grawitacyjnego zasadniczo działa jak szkło powiększające i sprawia, że ​​galaktyka jest 13 razy jaśniejsza i większa dla naszych oczu. Stamtąd instrument spektrometru bliskiej podczerwieni Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba uzyskuje widmo światła podczerwonego galaktyki i pozwala nam poznać takie dane, jak wiek JD1, jego odległość od nas oraz liczba gwiazd, pyłu i pierwiastków, które tworzyły galaktykę. przez całe życie.

READ  Teleskop Webba wykrywa parę wodną, ​​ale ze skalistej planety czy jej gwiazdy?

Ponieważ prędkość światła jest stałą względem Ziemi, obecnie widzimy najsłabszą galaktykę taką, jaka była około 13,3 miliarda lat temu. Dla porównania, Wielki Wybuch miał miejsce około 13,8 miliarda lat temu, co oznacza, że ​​JD1 prawdopodobnie powstał na początku naszego Wszechświata. Te ważne odkrycia są z pewnością ekscytujące, a Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba nadal pokazuje, że mają one potencjał radykalnej zmiany sposobu, w jaki myślimy o różnych aspektach znanego wszechświata.

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba istnieje dopiero od 2021 roku, więc jest o wiele więcej do odkrycia. Kto wie, może za kilka miesięcy znajdziemy nową najsłabszą galaktykę. Ale póki co to świetnie, że udało nam się złapać jednego dinara.