Duński gigant piwny Carlsberg A/S powiedział, że wznowi produkcję na Ukrainie po zamknięciu tam swoich zakładów w następstwie rosyjskiej inwazji.
Carlsberg, trzeci co do wielkości browar na świecie, należy do zachodnich firm o największej ekspozycji na Rosję i Ukrainę.
W czwartek firma poinformowała o 50% spadku wolumenów w pierwszym kwartale na Ukrainie po tym, jak sprzedaż wyparowała w marcu po mocnym początku roku. „To był dobry początek, a potem było zero”, powiedział w wywiadzie dyrektor generalny Ces T Hart.
Hart powiedział, że browar ponownie otwiera swoje fabryki w Kijowie i Lwowie po tym, jak pracownicy powiedzieli, że chcą wrócić. „W ogóle nie mamy pełnej mocy, ale są prośby od naszych klientów” – powiedział.
Ukraina generuje około 3% EBITDA Carlsberga, podczas gdy Rosja odpowiada za około 5% zysku EBITDA.
Firma poinformowała, że szuka nabywcy dla swojej działalności w Rosji, a niedawno ogłosiła odpis w wysokości 1,39 miliarda dolarów w związku z decyzją o opuszczeniu kraju. Tymczasem pan Hart powiedział, że Carlsberg będzie kontynuował swoją działalność w Rosji, aby chronić źródła utrzymania 84 000 pracowników tego kraju.
Jego komentarze pojawiły się, gdy browar odnotował 9,1% wzrost wolumenu w pierwszym kwartale w ujęciu organicznym, co wyklucza efekty walutowe oraz fuzje i przejęcia.
Jednak pan Hart powiedział, że wolumeny w Polsce spadły, częściowo ze względu na niższe nastroje podczas wojny na sąsiedniej Ukrainie.
„Polskie społeczeństwo od 24 lutego tak bardzo nie celebrowało życia, skupiło się na pomocy ukraińskim uchodźcom” – powiedział.
„Certyfikowany guru kulinarny. Internetowy maniak. Miłośnik bekonu. Miłośnik telewizji. Zapalony pisarz. Gracz.”
More Stories
GIP i KKR należą do firm chcących przejąć udziały w polskim oddziale Cellnex
Rozszerzanie współpracy poza obronność o gospodarkę i energetykę
GIP i KKR należą do firm chcących przejąć udziały w polskim oddziale Cellnex