Marek Pischocki, współzałożyciel LPP SA, największej polskiej sieci odzieżowej, nie pozwolił, aby jego wielomiliardowa fortuna zmieniła swój los. Unika światła reflektorów, nawet nie robi sobie zdjęcia, a do pracy jeździ na rowerze.
Marek Pechoki zbudował fortunę szacowaną na miliardy dolarów, ale polski biznesmen nie pozwala jej zmienić swojego życia. Nie jest typowym potentatem modowym, poważnie chroni swoją prywatność i pozostaje poza centrum uwagi. Unika nawet robienia zdjęć i nadal jeździ do pracy na rowerze zamiast limuzyną, donosi Bloomberg.
Zapytany w 2019 r., dlaczego tak bardzo koncentruje się na ochronie swojej prywatności, powiedział, że nie chce, aby ktokolwiek podnosił ceny płyt, które kupują na pchlich targach w Gdańsku. Unika również pokazów na wybiegach, imprez biznesowych i celebrytów. Nie ma osobnego biura w centrali LPP w Gdańsku, woli siedzieć w wolnych biurach wśród zespołów projektantów.
Przeczytaj także: Chcesz polecieć na Księżyc? Japoński miliarder szuka załogi do lotu w kosmos
Pechoki, lat 60, współtworzył LPP SA w 1991 roku wraz z Jerzym Lubyankiem, gdy Polska przechodziła do gospodarki rynkowej. Firma jest największym w kraju sprzedawcą odzieży, zajmującym się produkcją i dystrybucją odzieży. Początkowo sprowadzał tureckie kurtki. Dziś LPP ma ponad 1800 sklepów w 25 krajach, wynika z najnowszego rocznego raportu opublikowanego przez Bloomberg. Jest właścicielem marek odzieżowych, w tym Reserved, Krupp, House, Mojito i Sensai, które są wyceniane niżej niż zachodni konkurenci.
Od listopada akcje LPP podwoiły się, ponieważ inwestorzy doceniają możliwości firmy w zakresie e-commerce, mimo że pandemia wpłynęła na sprzedaż w sklepach stacjonarnych. Firma napotkała trudności w 2010 roku, kiedy pożar zniszczył jej podwykonawcę w Bangladeszu i uszkodził kolekcje, powodując utratę klientów. W odpowiedzi Pechuki obniżył zyski, podniósł pensje projektantów i zainwestował w e-commerce.
Według Bloomberg Billionaires Index, Fundacja Rodziny Pechoky zgromadziła około 1,1 miliarda dolarów majątku. Nalega jednak, aby nie wymieniać miliardera, twierdząc, że bogactwo nie jest już jego. W 2018 r. przekazał swoje udziały fundacji, która uważa się za siebie, kilku członków jego rodziny i innych beneficjentów. Korporacji nie wolno sprzedawać akcji LPP. W ostatnich latach firma skoncentrowała się na ekspansji na Europę Wschodnią. Jej trzy największe źródła dochodów to Polska, Rosja i Ukraina.
Przeczytaj także: Indie są domem dla 177 miliarderów; Ambani, Adani utrzymał dwa pierwsze miejsca, według Huron Rich List
„Certyfikowany guru kulinarny. Internetowy maniak. Miłośnik bekonu. Miłośnik telewizji. Zapalony pisarz. Gracz.”
More Stories
GIP i KKR należą do firm chcących przejąć udziały w polskim oddziale Cellnex
Rozszerzanie współpracy poza obronność o gospodarkę i energetykę
GIP i KKR należą do firm chcących przejąć udziały w polskim oddziale Cellnex