Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Minister Sprawiedliwości zwraca się do Sądu Najwyższego o powstrzymanie sklepów przed omijaniem polskiego zakazu handlu w niedziele

Minister Sprawiedliwości zwraca się do Sądu Najwyższego o powstrzymanie sklepów przed omijaniem polskiego zakazu handlu w niedziele

Polski minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wystąpił do Sądu Najwyższego, aby uniemożliwić sklepom omijanie zakazu handlu w niedziele, oferując kluby czytelnicze, usługi turystyczne lub wypożyczalnie sprzętu w celu wykorzystania przewidzianych w ustawie zwolnień.

Zakaz handlu wprowadzony przez rząd w 2018 r. po apelu związku zawodowego „Solidarność” i Kościoła katolickiego zobowiązuje sklepy do zamknięcia wszystkich oprócz siedmiu niedziel w roku. Zawierały one jednak szereg wyjątków, które pozwalają niektórym rodzajom firm pozostać otwartymi.

Doprowadziło to wiele sklepów do znalezienia kreatywnych sposobów na pozostanie otwartym w niedziele. Jedną z tych luk było świadczenie usług pocztowych, choć zostało ono zamknięte w zeszłym roku.

Pozostali detaliści oferowali kluby czytelnicze, wypożyczalnie sprzętu sportowego czy usługi turystyczne, aby skorzystać z przewidzianych w ustawie zwolnień dla „przedsiębiorstw prowadzących działalność w zakresie kultury, sportu, edukacji, turystyki i rozrywki”. Jeden ze sklepów reklamował się nawet jako przystanek autobusowy.

Wiele z tych firm zostało postawionych przed sądem za naruszenie embarga handlowego. Ale wielu z nich wygrało te sprawy, ponieważ sędziowie ustalili, że ich rzekome zwolnienia z zakazu były ważne.

Teraz Ziobro – który jest prokuratorem generalnym i ministrem sprawiedliwości – złożył apelacje do Sądu Najwyższego przeciwko trzem firmom, które wygrały takie sprawy w sądach niższych instancji, jak podaje Retail Industry News Service. Wiadomości Handlowe.

Dwie z nich to sklepy sieciowe, które w swoich placówkach rozpoczęły wypożyczanie sprzętu sportowego. Kolejnym jest sklep spożywczy, który utworzył na swoim terenie klub czytelniczy, punkt informacji turystycznej oraz biuro podróży.

Polska inspekcja pracy obawia się, że te firmy, które wygrywają sprawy sądowe, skłonią inne do stosowania tej samej taktyki. Poprosiłem więc Ziobrę, aby skorzystał z przysługującego mu prawa prokuratora i wniósł apelację do Sądu Najwyższego o uchylenie wcześniejszych orzeczeń i zwrócenie się do sądów niższych instancji o ponowne rozpoznanie spraw.

READ  Hurkacz prowadzi Polskę do półfinału Pucharu ATP ze zwycięstwem Schwartzmana | Sporty

„Sądy błędnie zinterpretowały ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele”, zezwalając firmom, które „nie spełniały żadnego z wyjątków przewidzianych w ustawie”, na zatrudnianie pracowników w niedziele, Łukasz Łapczyński— powiedział rzecznik Prokuratury Krajowej Wiadomości Handlowe.

W pismach do Sądu Najwyższego Ziobro przekonywał, że ustawa zakazująca handlu w niedziele zezwala na prowadzenie działalności w niedziele tylko w ramach większej korporacji zwolnionej z tego zakazu, a nie odwrotnie. Ale sądy niższej instancji argumentowały w swoich orzeczeniach, że nie ma takiego ograniczenia.

Źródło głównego obrazu: Adam Guz / KPRM (w domenie publicznej)