Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Mike Bloomberg musiał przeprosić po przemówieniu Borisa Johnsona krytykującym Chiny |  Borisa Johnsona

Mike Bloomberg musiał przeprosić po przemówieniu Borisa Johnsona krytykującym Chiny | Borisa Johnsona

Finansista miliarder Mike’a Blumberga Była zmuszona przeprosić setki gości na dużej azjatyckiej imprezie handlowej w Singapurze w tym tygodniu po skargach na przemówienie Borisa Johnsona ostro krytykujące Chiny.

Były premier Wielkiej Brytanii, przemawiając we wtorek po kolacji na Forum Nowej Gospodarki Bloomberg w Singapurze, nazwał Chiny „przymusową tyranią” dla około 500 azjatyckich biznesmenów, inwestorów i dyplomatów.

Podczas gdy jego komentarze nie zostałyby uznane za kontrowersyjne w Wielkiej Brytanii, gdzie istnieją obawy dotyczące praw człowieka w Pekinie, zaangażowania na Tajwanie i bliskości z Rosją, większość krajów azjatyckich bardziej skłania się ku Chinom i łączy silne więzi gospodarcze i dyplomatyczne. .

W uwagach, które mogą zaalarmować rząd Rishiego Sunaka i zwiększyć jego poparcie wśród konserwatywnych posłów, Johnson miał również ogłosić, że bierze „tymczasową przerwę” od frontu brytyjskiej polityki, co sugeruje, że nadal ma nadzieję na powrót do władzy.

Bloomberg, który zaprosił Johnsona i którego organizacja była gospodarzem wydarzenia we współpracy z rządem Singapuru, przyznał podczas sesji otwierającej konferencję w środę, że niektórzy uczestnicy mogli zostać „obrażeni” uwagami Johnsona wygłoszonymi poprzedniego wieczoru.

Ale biznesmen, były burmistrz Nowego Jorku i przyjaciel Johnsona, wyjaśnił, że to „tylko jego i jego myśli”. Dodał: „Tym z was, których zaniepokoiło i zaniepokoiło to, co powiedział mówca, przepraszam”.

Mike Bloomberg powiedział, że niektórzy z obecnych mogli być urażeni lub urażeni uwagami Johnsona. Zdjęcie: Peter Foley/EPA

Uwagi Johnsona nadeszły poprzedniej nocy Sunak miał odbyć niespodziewane spotkanie z Xi Jinpingiem Na szczycie G20 na Bali. Rozmowy zostały odwołane, ale byłby to pierwszy brytyjski premier, który spotkał się osobiście z chińskim premierem od prawie pięciu lat.

Downing Street powiedział, że Sunak chciał ponownie skalibrować stosunki Wielkiej Brytanii z Pekinem, próbując nowego „szczerego i konstruktywnego” dialogu. Ale to zostało zinterpretowane przez ostrożnych jastrzębi torysów jako poprawa stosunków między Wielką Brytanią a azjatyckim supermocarstwem, po bardziej jawnie wrogim podejściu Liz Truss.

READ  Clarence Thomas jest pod nową kontrolą w sprawie opłat szkolnych

Według rzecznika byłego premiera, powiedział słuchaczom: „Spójrzmy na Rosję i Chiny. Dwa dawne reżimy komunistyczne, w których władza znów była skupiona w rękach jednego władcy. Dwa monokulturowe kraje, tradycyjnie wrogo nastawione do imigracji i stają się coraz bardziej nacjonalistyczne na swoich stanowiskach”.

„Dwóch stałych członków Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych, którzy wspierają się nawzajem i umożliwiają sobie wzajemnie i są gotowi do jawnego lekceważenia międzynarodowych rządów prawa, oraz dwa kraje, które w ubiegłym roku pokazały ogromne ograniczenia swoich systemów politycznych poprzez katastrofalne błędy, które popełnili”.

Jeden z gości kolacji w Singapurze powiedział The Guardian: „Borys był zwykle zabawny i czarujący, ale był też bardzo agresywny w krytyce różnych zagranicznych rządów, zwłaszcza Chin i Rosji, które opisał jako represyjne reżimy autorytarne. było całkowicie w porządku, aby wyróżnić Chiny, ale w Azji tak nie było.

Inny dodał: „Borys był bardzo krytyczny. Przemówienie było bardzo szokujące. Ludzie najwyraźniej czuli się nieswojo. Na konferencji w Azji użył bardzo niedyplomatycznego języka o Chinach. Powinien był lepiej znać byłego brytyjskiego sekretarza spraw zagranicznych i premiera”.

Reakcja osób obecnych na kolacji w pięciogwiazdkowym hotelu Fullerton Bay, w którym prawdopodobnie mieszka kilku chińskich biznesmenów, skłoniła Bloomberga do osobistego przeprosin. Powiedział na konferencji: „Niektórzy mogli być urażeni lub urażeni zeszłej nocy fragmentami wypowiedzi mówcy, które odnoszą się do niektórych krajów i ich należycie wybranych przywódców.

To były wyłącznie jego przemyślenia i idee, których nikt wcześniej nie ujawnił ani nie podzielił się ze mną osobiście. Fora Bloomberg i NEF to zróżnicowana gama opinii, a prezentacja miała być raczej rozrywką po obiedzie niż poważną dyskusją na złożone i kontrowersyjne tematy.

I jestem pewien, że na podstawie wielu lat interakcji z nami wiesz, że nasz szacunek dla wszystkich punktów widzenia i tych w rządzie jest pełny i szczery. Ci, którzy byli zdenerwowani i zaniepokojeni tym, co powiedział mówca, mają moje przeprosiny.

READ  Rosja twierdzi, że rozmieściła w Kaliningradzie najnowsze naddźwiękowe pociski Kinzal

I gdybyś nie był zdenerwowany, mógłbyś się dobrze bawić Borisa Johnsona – To kim on jest… To bardzo kontrowersyjne, ale też bardzo interesujące. Starał się być zabawny, a nie bogaty i poważny, i myślę, że musimy mu za to trochę podziękować”.

Rzecznik byłego premiera powiedział: „Pan Johnson jest silny w swojej krytyce autorytaryzmu i autorytaryzmu – w tym w Rosji i Chinach – i nadal będzie. Będzie nadal wprowadzał sprawę wolności i demokracji na światową scenę” ”.

Rzecznik Bloomberga odmówił komentarza.

Odkąd został usunięty ze stanowiska premiera, Johnson zwiększa zarobki swojego zastępcy, podróżując po świecie i wygłaszając lukratywną serię przemówień. Pokazuje najnowszy rejestr przedstawicieli grup interesu Zarobił 276 130 funtów Plus wydatki na rozmowy z agentami ubezpieczeniowymi w Stanach Zjednoczonych. Jego ostatnia podróż do Singapuru miała miejsce, gdy obradowała Izba Gmin, choć w czwartek wrócił po budżet.

Kariera polityczna Johnsona była naznaczona serią niszczycielskich gaf dyplomatycznych. W 2013 roku zasugerował, że wzrost liczby malezyjskich kobiet uczęszczających na uniwersytety wynikał z ich chęci znalezienia męża. Dwa lata później stwierdził, że prezydent USA Barack Obama miał „nienawiść” swojego poprzednika do Wielkiej Brytanii, co wywołało międzynarodowe oburzenie.

W styczniu 2017 r. ówczesny minister spraw zagranicznych został przyłapany na kamerze, gdy podczas oficjalnej podróży do Mjanmy recytował wiersz Rudyarda Kiplinga z epoki kolonialnej do lokalnych dygnitarzy. Johnson, którego oskarżono o „niesamowitą niewrażliwość”, przebywał w tym czasie w świętej świątyni buddyjskiej.

Później w tym samym roku został skrytykowany za złożenie błędnego stwierdzenia, że ​​brytyjsko-irański więzień Nazanin Zaghari-Ratcliffe „uczył ludzi dziennikarstwa”, zamiast spędzać wakacje w Iranie. Jego komentarze zostały później przytoczone przez Iran jako dowód, że angażuje się on w „propagandę przeciwko reżimowi”.