Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozę globalnego wzrostu gospodarczego do 5,9%.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy poinformował we wtorek, że zrewidował swoją prognozę globalnego wzrostu gospodarczego w 2021 roku o 0,1 punktu procentowego do 5,9 procent i obniżył prognozę wzrostu dla Stanów Zjednoczonych o jeden punkt procentowy do 6 procent.

Ogólnie rzecz biorąc, fundusz oczekuje, że światowa gospodarka poradzi sobie w tym roku ze spowolnieniem spowodowanym pandemią koronawirusa nieco gorzej niż przewidywano w czerwcowym raporcie MFW. Uważa też, że „poważnym problemem pozostaje rozwarstwienie perspektyw gospodarczych”, co byłoby znacznie lepsze dla bogatych krajów i dałoby im szansę na szybsze wyjście z kryzysu.

Spowolnienie gospodarcze w biednych krajach spowodowane rozprzestrzenianiem się wirusa delta będzie stanowić „poważne zagrożenie” dla pogorszenia warunków życia.

Oczekuje się, że gospodarka strefy euro wzrośnie o 5%; Wcześniej oczekiwano, że wyniesie 4,6%. Międzynarodowy Fundusz Walutowy stwierdził w raporcie opublikowanym z okazji rozpoczęcia jesiennej sesji funduszu, że lepsze oczekiwania krajów unii walutowej są jedną z pochodnych najszybszego wzrostu gospodarczego we Francji i Włoszech.

W Chinach wzrost gospodarczy wyniesie w tym roku 8%. O 0,1 punktu procentowego mniej niż czerwcowa prognoza MFW. Słabszy będzie też wzrost PKB Wielkiej Brytanii – wyniesie 6,8%, o 0,1 pkt proc. Wskazał mniej niż poprzednie prognozy.

Czytaj też: W latach 2021-2022 polska gospodarka będzie rosła średnio o 5,1%. rocznie

W strefie euro Niemcy radzą sobie gorzej niż oczekiwano – 3,1% (o 0,5 punktu procentowego mniej), ale lepsze są perspektywy dla Francji – tam wzrost PKB ma wynieść 6,3%. (o 0,5 punktu procentowego więcej niż prognoza czerwcowa) i Włochy – 5,8%. (+0,9 punktu procentowego).

Międzynarodowy Fundusz Walutowy spodziewa się, że w połowie 2022 r. inne gospodarki rozwinięte powrócą do przedpandemicznego wzrostu gospodarczego.

Biura do wynajęcia. Zobacz oferty na PropertyStock.pl