Niewielki pośpiech z wiatrem o prędkości 80-90 mil na godzinę wyrwał około 30 drzew za zabudową El Dorado Springs przy Boland Street, poniżej jeziora Altona, wieczorem 21 października.
National Weather Service i sąsiedzi potwierdzili wydarzenie w czwartek.
Burza zniszczyła także kilka chat, zerwała gonty z niektórych domów i zburzyła część bocznicy przynajmniej jednego domu.
„Mamy szczęście,” Jane Gill, która mieszka na Brook Run Drive, powiedziała, że przejechała reporterkę przez zamordowane drzewa obok jej domu w Burgoon Run, zauważając, że uszkodzenia budynków stworzonych przez człowieka nie były poważne.
Zimne, gęste powietrze w ciągu minuty wyrywa się z burzy, uderzając o ziemię we wszystkich kierunkach, jak woda z dzbanka wylewana na stół, czasami tak, jakby dzban przesuwał się po stole ruchem zamaszystym, zgodnie z do Mike’a D’Angelo, meteorologa z Krajowej Służby Pogodowej Uczelni Stanowej.
Dzięki swoim liściom drzewa zachowują się jak „duży żagiel” „Sprawiło to, że są podatne na wyrywanie korzeni, zwłaszcza jeśli grunt jest wilgotny, a korzenie płytkie” – powiedział D’Angelo, dodając, że na tę podatność mogą wpływać inne czynniki, takie jak gęstość gleby i gatunki drzew.
Wayne Monahan, który mieszka obok Jill, ścinał w czwartek kilka drzew liściastych.
Monahan był wdzięczny za mikroburstowy tor, który wyglądał jak tylny zakręt w kształcie litery L, daleko od miejsca, w którym spotykają się silniki Brook Run i Lakeside.
Monahan wyraził również wdzięczność za to, że zamordowane drzewa spadły z domów, a nie w ich kierunku.
Powiedział, że Monahan był na Florydzie, kiedy nadeszła burza, ale jego żona Jill była w domu w kuchni.
Powiedział, że zdawała sobie sprawę z silnego wiatru, ale nie wiedziała, że wydarzyło się coś niezwykłego, dopóki nie przyszli sąsiedzi, by upewnić się, że nic jej nie jest.
Wayne powiedział, że wielu z nich rozglądało się z latarkami, chociaż rozmiar uszkodzeń drzew był jasny dopiero następnego ranka.
W czwartek jego szopa została przewrócona z powodu korzenia dużego czerwonego dębu rosnącego obok niego.
Dzieliły go również pnie innych drzew.
Wayne podejrzewa, że w domu zniszczył swój ogród i sprzęt do odśnieżania.
Planuje skontaktować się z firmą, aby nie zaginęło drewno, które można uratować z powalonych drzew.
Pisarz Mirror Staff William Keibler jest dostępny pod numerem 814-949-7038.
„Dumny miłośnik mediów społecznościowych. Nieprzejednany badacz sieci. Internetowy guru. Przez całe życie uzależniony od muzyki.”
More Stories
Fan tenisa pojechał z wnukiem z Polski do Dubaju, aby kibicować Idze Świątek – Aktualności
Pymatuning Valley pokonuje w przekroju Polska 50-48 Wiadomości, sport, praca
Zełenski wzywa przywódców Polski do przekroczenia granicy, aby rozwiązać protest rolników | Wiadomości, sport, praca