Czas e-biznesu

Wszystkie najświeższe informacje o Polsce z Czasu e Biznesu.

Kuenzberg: Dlaczego Schwarzenegger nie będzie czekał, aż „Boomer” zajmie się zmianami klimatycznymi

Kuenzberg: Dlaczego Schwarzenegger nie będzie czekał, aż „Boomer” zajmie się zmianami klimatycznymi

  • Laury Koensberg
  • Prezenter, niedziela z Laurą Kuensberg

Źródło obrazu, BBC/Reutersa

„Sam jestem dzieckiem! Jestem okropny!”

Jest coś nieco nieoczekiwanego w tym, że jedna z najbardziej znanych osób na świecie używa czegoś, co stało się nadużyciem w stosunku do siebie, a nie do swojego najnowszego projektu.

Ale ścieżka życia Arnolda Schwarzeneggera była nieoczekiwana i bezprecedensowa: słynny kulturysta. Bohater hollywoodzkiego filmu; GOP Gubernator Kalifornii; Aktywista klimatyczny.

Technicznie rzecz biorąc, należy już do pokolenia powojennego – baby boomers, z którego często wyśmiewano się za to, że nie nadąża za duchem czasu.

Ale kiedy zbieramy się, aby porozmawiać na jego błyskotliwej konferencji klimatycznej w Wiedniu, gdzie wszystko, w tym hot dogi, jest wegańskie, zadaje sobie trud, aby zwrócić uwagę na ważną kwestię.

Uważa, że ​​politycy muszą działać szybciej, aby zachować planetę dla przyszłych pokoleń. A zagorzały Schwarzenegger wierzy, że technologia jest po to, aby wyeliminować emisje, ale „boomersi” mogą przegapić okazję.

To jest człowiek, który – jako gubernator Kalifornii – w 2006 roku uchwalił przełomową ustawę o zmianach klimatu, California Greenhouse Solutions Act, która wyznaczyła cele w zakresie emisji gazów cieplarnianych dla stanu.

Powiedział mi: Musimy iść z duchem czasu. Nie chcę jeździć, może dla zabawy, 50-letnim samochodem.

„Nie chcę dokonywać inwestycji, które były naprawdę fajne 50 lat temu – dziś straciłbyś koszulę, gdybyś dokonał tych inwestycji. Musimy zmienić się wraz z technologią, to takie proste”.

Jego przesłanie odnosi się również do działaczy na rzecz ochrony środowiska, wzywając aktywistów, aby nie próbowali wykoleić rozwoju jako rozwiązania problemu zmian klimatu, ale dążyli do innego rodzaju.

Jego wyzwanie jest dokładnie tym samym pytaniem, które zadawane jest również naszym rządom. Prawdą jest, że Wielka Brytania ma przyzwoite wyniki w zakresie energii odnawialnej w porównaniu z innymi krajami.

Sekretarz ds. Energii Grant Shapps chwalił się w zeszły weekend, że „wyprzedzamy grę ze względu na poziom energii odnawialnej, jaki mamy teraz w naszym systemie”.

Istnieją jednak obawy, że postęp ten utknie w martwym punkcie, dopiero gdy stanie się jasne, ile jest potrzebne.

Na przykład w zeszłym roku w Anglii zbudowano tylko dwie lądowe turbiny wiatrowe.

Liczba instalowanych pomp ciepła jest żałośnie poniżej jego ambicji – celem jest zainstalowanie 600 000 niskoemisyjnych pomp ciepła rocznie w ciągu pięciu lat; Obecnie jest to tylko 50 000 – mniej niż 10%.

Szef zbankrutowanej firmy produkującej akumulatory, Britishvolt, twierdzi, że za jej upadek częściowo odpowiada opieszałość rządu – choć ministrowie temu zaprzeczają.

National Grid, który nie jest skłonny do przesady, powiedział, że „bezprecedensowa” i „transformacyjna” zmiana jest teraz konieczna.

Statystyki, które opublikowali w tym tygodniu, dotyczące tego, co jest potrzebne do 2030 r., ilustrują to w bardzo zaskakujący sposób. Kalkulują potrzeby Wielkiej Brytanii:

  • Trzynaście razy więcej pomp ciepła
  • Dwadzieścia trzy razy więcej samochodów elektrycznych
  • Cztery razy więcej energii słonecznej niż dzikie wiatry
  • Pięć razy więcej kabli napowietrznych lub podziemnych niż kabli zbudowanych w ciągu ostatnich 30 lat

Minister pracy w cieniu ds. zmian klimatu i zmian klimatycznych, Ed Miliband, oskarża rząd o „brak ambicji i działań”, jeśli chodzi o czystą energię.

„Sam zakaz planowania energii wiatrowej na lądzie kosztuje 180 funtów na gospodarstwo domowe, a rządowy śpiący za kierownicą pozwolił na zwiększenie opóźnień w sieci przez ponad dekadę”, mówi.

A kiedy rozmawia się z ekspertami z branży, frustracja związana z tempem rządu jest wyczuwalna.

„Rząd się nie spieszy – nie robi dużo więcej, niż uzgodniono w zatoce Karbis” – międzynarodowy szczyt dwa lata temu – chociaż potrzeba stała się bardziej widoczna, a konflikt na Ukrainie sprawił, że uzależnienie od paliw kopalnych stało się ryzykowne w innym sposób, jedno źródło powiedziało mi. .

A inna osoba, sfrustrowana rozbieżnością między rządową retoryką a rzeczywistością, powiedziała mi, że Grant Shapps to „wszystko w kapeluszu, bez bydła”.

Różnice stały się bardziej widoczne, gdy Stany Zjednoczone wprowadziły masowy plan wspierania firm, które przechodzą na wykorzystywanie lub produkcję zielonej energii, ustawę o redukcji inflacji. Unia Europejska wprowadziła Net Industry Zero Act.

Na razie rząd Wielkiej Brytanii przyjmuje zupełnie inne podejście.

Kanclerz Jeremy Hunt i kanclerz, który został premierem Rishi Sunak, instynktownie i politycznie nie są fanami tego rodzaju wtrącania się. Chociaż jeśli chodzi o konkretne kwestie, nadal mogą być chętni do działania.

  • W programie w tym tygodniu – a także Arnold Schwarzenegger – jest ministrem środowiska Teresy Coffey i minister zdrowia w cieniu Partii Pracy Wesa Streetinga
  • Oglądaj na żywo w BBC One i BBC iPlayer od 9:00 w tę niedzielę
  • Śledź najnowsze wiadomości tekstowe i wideo na stronie internetowej BBC News od 08:00

Z kolei Partia Pracy planuje, zainspirowana tym, co zrobił prezydent Joe Biden w Stanach Zjednoczonych, wykorzystać miliardy funtów z pieniędzy podatników, aby pobudzić zielony przemysł i stworzyć wiele tysięcy zielonych miejsc pracy.

Gdy zbliżamy się do wyborów, starcie między dwiema głównymi partiami w tej sprawie stanie się bardziej widoczne.

Zdecydowane działanie w sprawie zmian klimatycznych to długa gra, gdy politycy lubią spieszyć się, by szybko wygrać.

Budżety publiczne są napięte. Budżety osobiste w kosztach utrzymania Kryzys jeszcze bardziej bolesne. Jednak pozostawienie rządów w tyle wiąże się z ryzykiem politycznym i gospodarczym, a także środowiskowym.

„Czasami nie jestem z serialem, jeśli chodzi o technologię” – mówi Arnold Schwarzenegger, który ma 75 lat.

„Na szczęście mam dzieci, które cały czas przypominają mi:„ Tato, jesteś taki staromodny, daj spokój, wyjdź z tego…” Mam kogoś, kto odepchnie mnie od tego staromodnego sposobu. ”

Politycy nie mogą sobie pozwolić na wypadnięcie z mody, bo wyborcy mogą ich zepchnąć z drogi.

Więcej od Laury Kuenssberg